Znajomy miał kiedyś toyotę corollę. Zaczął się bać, że wcześniej umrze, niż jego toyota się zepsuje...
Przez 12 lat po prostu lał benzynę i wymieniał olej. Auto było nie do zdarcia, mogło się jedynie znudzić.
Podczas tegorocznego międzynarodowego salonu samochodowego w Nowym Jorku Toyota pokazała właśnie nową corollę, ale hatchback, model 2019.
Tak więc od przyszłego roku będzie można w Kanadzie kupić małą zwinną sportową corollę, która w założeniu zastąpić ma toyotę iM. Nowa toyota jest niższa, szersza i dłuższa. Model iM był niedopasiony – za mało mocy, za mało synchronizacji i podłączeń medialnych.
Corolla hatchback 2019 ma mieć nowy dwulitrowy rzędowy silnik czterocylindrowy o mocy jeszcze nieogłoszonej, połączony z kołami albo przez sekwencjonowaną dziesięciostopniową przekładnię CVT (czyli bezbiegową z modelu iM), albo nową sześciobiegową ręczną IMT (czyli Intelligent Manual Transmission). Dlaczego „inteligentną”? Dzisiaj coraz częściej również te „ręczne” skrzynie biegów są częściowo zautomatyzowane i same sobie dobierają obroty przy redukcji biegów, czyli odpada ta część umiejętności ręcznej zmiany biegów, którą najtrudniej opanować bez szarpnięcia – synchronizacji obrotów silnika z nowym przełożeniem biegów.
W przypadku tej inteligentnej skrzyni odbywa się automatycznie.
Oczywiście dzisiaj w samochodach króluje elektronika, a więc corolla hatchback, której jak to się brzydko mówi, targetem sprzedaży są ludzie młodzi, w przedziale wieku 20-30 lat, oferuje integrację wielu różnych innych aplikacji smartfonowych, ma też 8-calowy wyświetlacz, port USB 2, a także rozpoznawanie głosu, podawane głosem informacje o ruchu i pogodzie...
Co ciekawe, wspomniana skrzynia biegów IMT została zbudowana specjalnie z myślą o nowej małej toyocie, chodzi o to, że tego rodzaju ręczną skrzynią biegów dość łatwo się nauczyć posługiwać, a daje ona wszystkie przyjemności wynikające z własnoręcznego przekładania biegów, dzięki temu nowi młodzi kierowcy nie będą się frustrować, zgrzytając zębatkami, co może poszerzyć grono zainteresowanych kupnem.
Wkrótce do hatchbacka dołączy też sedan – oba samochody na tej samej modularnej platformie Toyoty TNGA (na niej jest również camry i prius).
O czym z ciekawością informuje Wasz Sobiesław
Filmową relację można znaleźć na stronach YT GoniecTv Toronto.