Prowincja narzuca dogęszczanie
Mississauga Rząd Ontario chce wprowadzić nowy plan rozwoju GTA – niestety jednakowy dla wszystkich miast wchodzących w skład aglomeracji i nie do końca zgodny z kierunkiem, w którym chciałaby się rozwijać Mississauga. Plan zawiera nowe standardy dotyczące zagęszczenia zabudowy, a nie mówi nic o inwestycjach, które powinny temu towarzyszyć. Chodzi tu o dostęp do szkół, służby zdrowia, drogi i transport publiczny.
Miejska komisja ds. rozwoju zwraca uwagę, że rząd chce zwiększyć minimalną gęstość zaludnienia z 50 mieszkańców i miejsc pracy na hektar do 80. Podkreśla, że obecnie w Mississaudze domy jednorodzinne stanowią 61 proc. zabudowy, szeregowce – 24 proc., „stacked townhouses” – 7 proc., a apartamentowce – 8 proc. Prowincja chce nam narzucić zdecydowanie inne proporcje: domy jednorodzinne – 20 proc., szeregowce – 25 proc., „stacked townhouses” – 42 proc., apartamentowce – 13 proc.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!