Syryjscy uchodźcy zostali spryskani gazem pieprzowym przed centrum islanskim w Vancouver. Sprawca w białym kapturze uciekł na rowerze, kilkudziesięciu osobom udzielono pomocy ambulatoryjnej. Nie waidomo, czy incydent miał związek ze sprowadzeniem uchodźców, czy też był wymierzony przeciwko centrum islamskiemu Muslim Association of Canada, gdzie odbywało się spotkanie powitalne dla Syryjczyków.
Policja traktuje zdarzenie jako zbrodnię motywowaną nienawiścią (hate crime), zaś premier Kanady Justin Trudeau wydał oświadczenie, w którym zapewnia uchodźców syryjskich, że "tacy nie jesteśmy".
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!