Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Zrobiło się niebezpiecznie
Zrobiło się niebezpiecznie
W tym roku dość szybko kończy się łowienie spod lodu. Powodem jest oczywiście pogoda i coraz gorszy lód.
Na Simcoe komercyjne domki zniknęły już z lodu w ubiegłym tygodniu. Te, który nie zostały usunięte na czas, spoczywają już pewnie na dnie jeziora.
Będzie losowanie
Planowane na sobotę, 4 marca, popularne zawody w łowieniu okoni spod lodu – Perchin for MS, zostały oficjalnie odwołane ze względu na zbyt niebezpieczny lód. Zawody miały się odbyć na jeziorze Simcoe w okolicy Sibbald Provinicial Park.
Nagrody pieniężne i rzeczowe zostaną rozlosowane. Aukcje i losowanie rozpoczną się o godz. 12.30. Organizatorzy proszą o przybycie na miejsce po godz. 11.
Ze względu na słaby lód zawody Perchin for MS nie odbyły się również w 2016 r.
Pozdrowienia z Florydy
Pan Andrzej Cierpich nadesłał nam kilka zdjęć z rejonu świata, gdzie woda nie zamarza – Fort Myers, Zatoka Meksykańska, i gdzie łowi się okazałe redfish (red drum), polska nazwa kulbak czerwony.
Niestety, wszystkie złowione ryby były za duże na patelnię, od 35 do 40 cali, a według przepisów, wolno zatrzymać tylko ryby pomiędzy 18 a 27 cali.
Redfish to ryba drapieżna, która przy okazji jest bardzo waleczna.
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3570#sigProId97aa16d24d
W samym sercu Kingston w Ontario, w odległości 15 minut na piechotę od prestiżowego Queen’s University, powstaje bardzo atrakcyjny nowy budynek pod nazwą SAGE PRESTIGE. Jest to podobny projekt do tego, który sprzedawaliśmy rok temu w Waterloo. Oferowany jest przez tego samego dewelopera (SAGE) i będzie to już szósty taki projekt w jego wykonaniu. Wszystkie te projekty powstały na czas i zgodnie z budżetem. Nie jest to typowe condominium. Jest to inwestycja budowana z myślą o inwestorach poszukujących stałego i pewnego dochodu poprzez wynajmowanie bardzo przyzwoitych mieszkań dla studentów uniwersyteckich.
Na czym to polega? Otóż w takich ośrodkach akademickich, jak Kingston, Guelph, Montreal czy Waterloo, istnieje ogromne zapotrzebowanie na wygodne i dobrze utrzymane mieszkania dla studentów. Owszem, niektórzy studenci poszukują tanich mieszkań w piwnicach czy typowych domach rodzinnych, ale istnieje ogromna rzesza takich studentów, którzy preferują zapłacenie więcej, ale też posiadanie lepszych warunków mieszkalnych. Do nich zaadresowany jest ten projekt.
Powstający 10-piętrowy budynek zawiera 326 mieszkań oraz 13 miejsc na usługi. Zlokalizowany będzie przy głównej ulicy handlowej – a adres to 652 Princess Street. Bardzo niskie maintenance, bo tylko 25 centów od stopy kwadratowej, zawiera wszystko oprócz prądu (woda, ogrzewanie i chłodzenie, WiFi są wliczone). Wszystkie mieszkania są budowane według wysokich standardów (wysokie sufity, kamienne blaty, nowoczesne łazienki, własna pralnia) oraz będą całkowicie umeblowane – co inwestorom ułatwi wynajmowanie. Budynek oprócz mieszkań będzie miał atrakcyjne lobby, atrium, study room, lounge, games room, fitness centre oraz party room. To na pewno spowoduje, że życie studenckie będzie bujne tutaj. Planowany okres oddania do użytku to jesień 2020 roku.
Indywidualni inwestorzy (Państwo), kupując unit w tym projekcie, mogą liczyć na bardzo atrakcyjne gwarantowane lease rate. Na przykład za jednosypialniowe mieszkanie 413 stóp kw. czynsz wynosi 1285 dol./mies.; za dwusypialniowe mieszkanie 682 stóp kw. czynsz wynosi 1700 dol./mies. Ogromnym plusem jest to, że kompania, która będzie zarządzała tym budynkiem, gwarantuje rent oraz lokatorów na dwa pierwsze lata bez żadnych dodatkowych kosztów. Po dwóch latach można będzie korzystać również z ich pomocy z opłatą w wysokości połowy miesięcznego rentu. Ważne jest też, że 2 pierwsze lata są maintenance fee.
Dla inwestorów jest oczywiście istotny cash flow oraz zwrot na zainwestowanych pieniądzach. Okazuje się, że przy wymaganych 20 proc. wpłaty, każdy wynajęty unit ma pozytywny cash flow, ale jeśli popatrzymy na to, że inwestujemy w przypadku unitu za 250.000 dol. tylko 20 proc. (wymagana wpłata), czyli 50.000 dol., to zwrot na zainwestowanych pieniądzach wynosi ponad 10 proc. (spłata principal loan). Jeśli dodatkowo przyjmiemy, że przy normalnym rynku nieruchomości każde mieszkanie będzie nabierało około 2-3 proc. na wartości rocznie, to oznacza to, że zyskujemy dodatkowe 5-7,5 tysiąca rocznie. Czyli nasza inwestycja staje się jeszcze bardziej opłacalna.
Wszystkich zainteresowanych tym projektem zapraszam do odwiedzenia mojej strony internetowej www.czaplinski.ca. Znajdą tam Państwo zasadniczo wszystkie dodatkowe informacje. Plany mieszkań, ceny, wyliczenia opłacalności finansowej oraz dużo ciekawych informacji na temat Kingston oraz dlaczego jest to taki atrakcyjny projekt. Tych, których ten projekt zainteresuje, zapraszam do dzwonienia do mnie i wówczas pomogę Państwu wybrać odpowiedni unit oraz dokonać zakupu.
Warto też napisać o wymaganych wpłatach. Otóż w chwili obecnej całkowity down payment wynosi 20 proc. i jest rozłożony w czasie do 2020 roku. Praktycznie jest to 5000 dol. w chwili podpisania umowy a później 2,5 proc. co pół roku, ale... deweloper ma też inną możliwość. Miesięczne wpłaty. To nowość i może być to znakomite rozwiązanie dla tych, którzy w inny sposób nie są w stanie wejść na rynek real estate. W przypadku zakupu studia miesięczna wpłata wynosi 1000 dol. W przypadku zakupu dwusypialniowego mieszkania – jest to 1800 dol. miesięcznie.
Jeszcze raz zachęcam do odwiedzin na www.czaplinski.ca oraz do dzwonienia na mój numer 905-278-0007.
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3570#sigProIde89f96a1da
KONKURS z okazji 100-lecia Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej
Napisane przez Roman BaranieckiThe Polonia Canadian Institute for Historical Studies zaprasza wszystkie szkoły polonijne, harcerzy i inne organizacje dziecięce i młodzieżowe do wzięcia udziału w KONKURSIE z okazji 100-lecia Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej.
Regulamin Konkursu
„Czyn Zbrojny Polonii Amerykańskiej w obrazie, wypracowaniu, wierszu i w piosence”
Cel konkursu:
1. Promowanie wśród młodego pokolenia Polonii historycznego wydarzenia jakim było utworzenie wojskowego obozu im. Tadeusza Kościuszki w Niagara-on-the-Lake.
2. Przypomnienie i uświetnienie przypadającej w 2017 roku setnej rocznicy tego historycznego wydarzenia poprzez zorganizowanie wystawy prac konkursowych.
Zasady konkursu:
1. Uczestnikami konkursu mogą być szkoły polonijne, drużyny harcerskie, zespoły i inne polonijne organizacje młodzieżowe.
2. Zgłoszenie udziału w konkursie należy nadesłać do dnia 31 marca 2017 ( termin zgłoszeń został przedłużony) pocztą e-mailową na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
3. Konkurs polega na wykonaniu graficznego projektu w formie ” display board „
4. (potrójnej tablicy pokazowej, kształt tablicy pokazany poniżej, uwaga - przykład dotyczy tylko kształtu tablicy, nie jej zawartości )
Gotowy projekt powinien zawierać:
a) Tytuł (główny temat)
b) Wypracowanie związane z wybranym tematem
c) Historyjkę obrazkową związaną z wybranym tematem
d) Co najmniej 5 rysunków lub zdjęć związanych z wybranym tematem
e) Wiersz lub piosenkę własnej kompozycji związaną z wybranym tematem
f) Nazwę szkoły lub organizacji oraz nazwiska uczniów i opiekunów, którzy brali udział w wykonaniu projektu
Główne tematy konkursu:
1. Obóz im. Tadeusza Kościuszki w Niagara-on-the-Lake
2. Czyn Zbrojny Polonii Amerykańskiej
3. Gen. Józef Haller
4. Ignacy Jan Paderewski
5. Ks. Pułkownik Jan Józef Dekowski
6. Elizabeth Ascher
7. Lt. Col. Arthur D. LePan
8. Niagara-on-the-Lake - historia miasta i okolic
9. Historia polskiego cmentarza wojskowego w Niagara-on-the-Lake
10. Pomniki w Kanadzie i na świecie, które upamiętniają lub upamiętniały Czyn Zbrojny Polonii Amerykańskiej
11. Coroczna Pielgrzymka Polonii do polskiego cmentarza wojskowego w Niagara-on-the-Lake
12. Inny niż powyższe tematy uzgodniony wcześniej z organizatorem konkursu i związany z wydarzeniami w Niagara-on-the-Lake.
Ważne!!! W opracowaniu każdego z tematów musi znaleźć się nawiązanie do Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej, czyli wydarzeń w Niagara-on-the-Lake.
Termin przekazania prac: 1 maja 2017
Termin podania wyniku konkursu: 15 maja 2017
Nagrody:
- zostaną przyznane 3 główne nagrody książkowe
- wynik zostanie opublikowany w polonijnych mediach
- wszystkie prace będą brały udział w zorganizowanej wystawie z okazji 100-lecia Czynu Zbrojnego Polonii Kanadyjskiej
Kryteria oceny:
- zgodność wykonania projektu z regulaminem konkursu
- opracowanie merytoryczne i stylistyczne
- atrakcyjność wizualna projektu
- pomysłowość
Zapraszamy do udziału w naszym konkursie, który pomoże młodemu pokoleniu Polonii poznać historię wydarzeń w Niagara-on-the-Lake.
Roman Baraniecki, prezes
Fundacja im. Wł. Reymonta po raz 46. rozdała stypendia
Napisane przez Aleksandra FlorekDobiegł końca 2016 rok, a zarazem już 46. rok działalności Fundacji im. Władysława Reymonta w Kanadzie. Rok ten był czasem wytężonej społecznej pracy prezesa Fundacji Kazimierza Chrapki, zarządu Fundacji i całego grona kuratorów. Był to rok wielu osiągnięć i sukcesów Fundacji w życiu Polonii i Kanady. Do nich należą między innymi:
– wydanie i dwukrotna promocja książki pod tytułem „Wygnańcy” autorstwa Anieli i Stanisława Lasków z Oshawy – SYBIRAKÓW, którzy zawarli w niej wstrząsające relacje z ich wywózki w czasie II wojny światowej na Sybir i tułaczej drogi powrotu z Syberii przez Kazachstan, Uzbekistan i Afrykę;
– zorganizowanie cieszącego się wielką popularnością wśród młodzieży szkolnej corocznego Konkursu Recytatorskiego, w którym obecnie biorą udział recytatorzy z czterech kanadyjskich prowincji;
– finansowe wsparcie oraz ciągła i efektywna współpraca z Muzeum im. Wł. St. Reymonta w Bielsku Białej (Polska);
– pozyskiwanie funduszy od osób zakładających fundusz stypendialny w Fundacji, z którego w przyszłości będzie korzystało wiele pokoleń studentów polskiego pochodzenia. Darczyńcy ci stają się fundatorami Fundacji im. W. Reymonta, a żywa pamięć ich imienia i nazwiska po wsze czasy pozostanie wpisana w historię Polonii kanadyjskiej, gdyż dochód z odsetek takiego funduszu przeznaczony jest każdego roku na stypendia i pomoc finansową dla studentów polskiego pochodzenia.
Witam Państwa,
Pierwsza wystawa-prezentacja jest za nami.
Miło nam, że nasze ikony zostały dobrze przyjęte. Cieszymy się, że tu jesteśmy i planujemy jeszcze kilka wystaw w różnych miejscach.
Ta pierwsza wystawa miała miejsce w kościele anglikańskim, Church of the Redeemer w śródmieściu Sarasoty. Piękny, bogaty w wystrój kościół, mili ludzie, rozumiejący, że ikony są bogactwem całego chrześcijaństwa.
Dla niektórych było to pierwsze spotkanie z ikonami i zapałali do tychże ikon „miłością od pierwszego wejrzenia”. Słyszało się angielsko-języczne komentarze typu: „they are absolutely beautiful”.
Kolejne prezentacje naszych ikon odbyły się w angielskojęzycznych, amerykańskich, kościołach katolickich: Church of the Incarnation i St. Martha Catholic Church, oraz w Beneva Community Center.
Co ciekawe, obserwujemy niewielkie zainteresowanie prezentacją-wystawą ikon tutejszych polskojęzycznych kościołów.
PS
Ikona Matki Boskiej Dzieci Nienarodzonych z paru oczu wycisnęła łzy... Matka Boska Sybirska też zaszkliła paru osobom oczy (zwłaszcza ikony podparte opisami).
Pozdrawiamy,
Irena, Janusz Charczuk
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3570#sigProIdbc74902240
MATKA BOSKA DZIECI NIENARODZONYCH
Ludzkie życie zawsze było w centrum wielkiego zmagania między dobrem i złem, między światłem i ciemnością, między „kulturą życia” i „kulturą śmierci”.
Inspiracją do napisania tej ikony była Cudowna Ikona Matki Boskiej z Guadalupe i przesłanie, które nam przekazuje: chrońmy bezbronne, nienarodzone ludzkie istoty.
Dla pierwotnych mieszkańców Meksyku ten obraz jest pełen bogatego symbolizmu.
W naszej ikonie szata Matki Boskiej jest niebieska, koloru majestatu królewskiego.
Jej aureola z dwunastu gwiazd nawiązuje do dwunastu apostołów. Jej głowa jest lekko pochylona i Jej oczy patrzące w tym samym kierunku, świadczące, że Ona akceptuje wyższe moce ponad sobą. Czarna wstęga, którą jest opasana w talii, świadczy, według dawnych wierzeń azteckich, że jest brzemienna i oczekuje narodzin dziecka.
Maryja jest przekonana o wielkości swojej tajemniczej roli i jej Syna. Glob ziemski pod stopami Madonny, omotany wężem – szatanem i podeptanym przez Nią, oznajmia nasze zbawienie i triumf nad światem upadłym przez grzech. Nasza Matka Boska Dzieci Nienarodzonych jest otoczona aniołami o różnych spojrzeniach, pełnych zaufania: „Maryjo, prosimy, broń ich”.
Musimy pamiętać, że Indianie w dawnych czasach przeznaczali rokrocznie tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci jako ofiary dla niesytych krwi swoich bogów. Przyjmuje się że jedno z pięciorga dzieci w dawnym Meksyku było ofiarowanych jako ofiary dziękczynne ówczesnym bogom.
Ostatnio mówi się nawet, że w czasie podboju Meksyku w piętnastym wieku składano jako ofiary około 250.000 ludzi rocznie, a może i więcej.
Matka Boska zmiażdżyła głowę węża, w ten sposób kończąc te barbarzyńskie praktyki ofiarowywania ludzkich istot. Kilka lat później miliony etnicznej ludności Meksyku przyjęły chrześcijaństwo jako religię państwową. W ten sposób skończyło się składanie ludzkich istot na ofiary barbarzyńskim bogom.
A dzisiaj?
Światowe statystyki na temat przerywania ciąży publikowane są przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Z danych tej organizacji wynika, że rocznie około 40-50 milionów zabiegów aborcji ma miejsce na świecie. To odpowiada około 125.000 zabiegów przerywania ciąży każdego dnia.
Jaki to Bóg dzisiaj domaga się ofiar z ludzi?
Dzisiaj antyczny wąż osiąga wielkie sukcesy w ataku na ludzkie życie. Miliony nienarodzonych dzieci jest zabijanych na świecie w zabiegach, które w wielu krajach nie tylko są legalne, ale często oficjalnie zalecane i finansowane przez beztwarzowy, anonimowy rząd.
Dlatego nasza ikona MATKA BOSKA DZIECI NIENARODZONYCH została zaprojektowana i napisana, żeby ograniczyć i ewentualnie położyć kres aborcjom. Dzisiaj znaleźliśmy się w jeszcze bardziej dramatycznym konflikcie pomiędzy dobrem i złem, śmiercią i życiem, kulturą życia i kulturą śmierci.
Janusz Charczuk,
Iconograf,
28 grudnia 2016
Czy można powrócić po otrzymaniu nakazu deportacyjnego? Jak długo należy odczekać po otrzymaniu nakazu opuszczenia Kanady i jakie są szanse ponownego wlotu? Co się dzieje w przypadku otrzymania dożywotniego zakazu przekroczenia kanadyjskiej granicy?
To pytania nurtujące wielu imigrantów, którzy otrzymali nakazy deportacyjne. Warto jednak dowiedzieć się, jak wygląda to w świetle kanadyjskiego prawa imigracyjnego. Nie zawsze bowiem list nakazujący opuszczenie Kanady jest deportowaniem osoby z Kanady.
Nakazy opuszczenia Kanady są różne, mogą być dobrowolne, z zakazem powrotu na rok, na dwa lub dożywotnio. A zatem najpierw radziłabym dowiedzieć się od kompetentnego specjalisty prawa, jakiego rodzaju jest to nakaz deportacyjny i jaki z nim zakaz powrotu jest związany.
Na przykład często wydawany jest tak zwany exclusion order, oficer deportacyjny informuje imigranta opuszczającego Kanadę, że nie może on powrócić przez rok do Kanady, ale czy naprawdę?
W praktyce, osoba posiadająca deportację i zakaz powrotu przez rok może nie być wpuszczona na teren Kanady nawet i po okresie rocznym, wystarczy, że urzędnik na granicy nie będzie przekonany, że ta osoba opuści Kanadę w ustalonym prawnie czasie lub jeśli jest podejrzenie pracy nieautoryzowanej. Innym powodem może być także rekord kryminalny.
Jeśli chodzi o zakaz powrotu roczny, dwuletni czy dożywotni, istnieje możliwość uzyskania specjalnego zezwolenia na wjazd, NAWET W PRZYPADKU DOŻYWOTNIEGO ZAKAZU. Warto to wiedzieć, ponieważ niektórzy imigranci poinformowani przez deportującego urzędnika są w wielkiej rozpaczy, w Kanadzie posiadają niekiedy całą rodzinę, niektórzy mężów, żony...
Osoba, która ma naprawdę uzasadnione powody, może wystąpić z prośbą o zezwolenie na wjazd, w opisanej sytuacji. Podanie nazywa się „Authorization to return to Canada”. Opłata urzędowa wynosi 400 dolarów i jest pobierana w momencie rozpatrywania wniosku. Podania są rozpatrywane przez sekcje imigracyjne poza Kanadą (np. ambasady, konsulaty).
A zatem osoby, które zasługują na powrót, pomimo otrzymania zakazu powrotu do końca życia, mogą dostać zezwolenie na powrót w przypadku np. pozytywnej decyzji pobytowej (nawet w takiej sytuacji autoryzacja musi zostać pozytywnie przyznana), specjalnych okoliczności – np. narodziny dziecka, komunia, śmierć bliskiej osoby itp.
Oczywiście wspomniane wyżej okoliczności są rozpatrywane indywidualnie, decyzja ostateczna należy do urzędnika, różne czynniki są brane pod uwagę, np. kooperacja z władzami imigracyjnymi w procesie deportacyjnym.
Należy jeszcze pamiętać, że obecnie wymagana jest autoryzacja na wlot do Kanady (electronic travel authorization), a zatem oprócz tego, że ustalicie, jak wyglądają możliwości powrotu po otrzymaniu nakazu opuszczenia Kanady, należy się także liczyć z tym, że w pewnych sytuacjach eTA może zostać odmówione tylko dlatego, że ktoś posiada niekorzystną historię imigracyjną. Warto także dodać, iż od nakazów deportacyjnych można składać apelację, a deportację można niekiedy też opóźnić (w zależności od prawnych i indywidualnych okoliczności).
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY, PROSIMY O KONTAKT Z NASZĄ KANCELARIĄ: TEL. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
www.emigracjakanada.net
Przegląd tygodnia, piątek 3 marca 2017
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakIle mięsa jest w mięsie?
Toronto Wkładki mięsne do kanapek z kurczakiem niekoniecznie zawierają tylko mięso. CBC Marketplace przeprowadziło analizę zawartości tego, co jest serwowane jako kurczak. W Trent University’s Wildlife Forensic DNA Laboratory wykonano badania DNA substancji i na tej podstawie określono, jakie składniki znalazły się we wspomnianych wkładkach mięsnych.
DNA nieobrobionego, surowego mięsa drobiowego zawiera w 100 procentach DNA kurczaka. Wartość spada w miarę doprawiania, marynowania i innej obróbki.
Zespół z Peterborough zbadał kurczaka znajdującego się w następujących produktach: Country Chicken – grillowany (McDonald’s), Grilled Chicken Sandwich (Wendy’s), Chicken Grill Deluxe (A&W), Chipotle Chicken Grilled Wrap (Tim Hortons), Oven Roasted Chicken Sandwich (Subway), kawałki kurczaka w Sweet Onion Chicken Teriyaki (Subway). Badaniom poddano tylko mięso, bez sosów czy innych dodatków.
Gdzie jest najwięcej mięsa w mięsie? W większości wyniki nie wypadły źle. A&W – 89,4 proc., McDonald’s – 84,9 proc., Tim Hortons – 86,5 proc., Wendy’s – 88,5 proc. Wyniki w przypadku Subwaya były na tyle niewiarygodne, że badacze postanowili wykonać jeszcze jedną serię testów. Okazało się jednak, że błędów nie popełnili. Oven Roasted Chicken Sandwich zawiera 53,6 proc. kurczakowego DNA, a kawałki „mięsa” w Sweet Onion Chicken Teriyaki – tylko 42,8 proc. Jaki jest wypełniacz? Soja.
Subway oświadczył, że nie zgadza się z wynikami badań. Według sieci, białko sojowe nie powinno stanowić więcej niż 1 proc. produktów drobiowych. Co więcej, kurczak w kanapkach ma około jednaj czwartej mniej białka niż przygotowywany w domu, a dziesięć razy więcej sodu. Każde mięso miało ok. 16 składników. Wszystkie zostały zatwierdzone jako zdatne do spożycia.
Zabijać coraz łatwiej
Quebec City Wygląda na to, że posłowie z Quebecu dojdą do porozumienia w sprawie rozpoczęcia konsultacji publicznych dotyczących legalizacji wspomaganego samobójstwa dla osób, które nie mogą wydać świadomej zgody, czyli np. chorych na Alzheimera.
W zeszłym tygodniu minister zdrowia Gaétan Barrette nie wydał oficjalnej decyzji, ale też nie odrzucił wniosków opozycjonistów z Parti Québécois i Coalition avenir Québec.
Funkcjonujące w Quebecu prawo o eutanazji stanowi, że do procedury kwalifikuje się osoba w agonii i cierpiąca na nieuleczalną chorobę, która jednak jest w stanie świadomie wyrazić pragnienie zakończenia życia. Osoby z demencją są więc wykluczone. Prowincyjni urzędnicy mają sprawdzić możliwość rozszerzenia prawa i uwzględniania decyzji wydanych z wyprzedzeniem. Posłanka PQ Véronique Hivon zwraca uwagę, że prawo musiałoby być tak sformułowane, by wcześniejsza zgoda była na pewno wyrazem woli chorego, a nie jego rodziny.
Tylko dwa kraje na świecie honorują wcześniejszą zgodę – Belgia i Holandia.
Krzyż powrócił do Saint-Sacrement Hospital w Quebec City. Wcześniej został zdjęty, gdy do szpitala wpłynęła skarga. W środę jednak z powrotem pojawił się na ścianie między dwoma windami, niedaleko głównego wejścia – jak podał szpital, na żądanie ministerstwa zdrowia. Ponad 13 000 osób podpisało petycję w sprawie przywrócenia krzyża, 600 osób dzwoniło do szpitala w tej sprawie. Pod krzyżem umieszczona jest tabliczka z informacją, że w 1927 roku placówka przeszła pod zarząd Sisters of Charity of Quebec oraz że obecnie wszystkie instytucje związane z opieką medyczną w prowincji są świeckie.
Trump zabrał, Trudeau wyrówna
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakHojny kanadyjski rząd federalny, chcąc zapełnić lukę finansową powstałą po decyzji Donalda Trumpa o zaprzestaniu finansowania aborcji za granicą, przeznaczy na ten cel 20 milionów dolarów. Pieniądze będą przekazywane pięciu organizacjom, w tym International Planned Parenthood Federation, w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Minister rozwoju międzynarodowego Marie-Claude Bibeau ogłosiła, że fundusze będą przeznaczone na upowszechnianie antykoncepcji, planowania rodziny, edukację seksualną i dostęp do opieki poaborcyjnej. Oczywiście dodała, że każda kobieta ma prawo decydować, czy chce mieć dzieci, i ile.
Pani minister w czwartek wzięła udział w zorganizowanej w Brukseli konferencji "She Decides". Na spotkanie przybyli przedstawiciele 50 krajów, którzy stawiają sobie za cel zebranie 600 milionów dolarów, czyli tyle, ile brakuje po wycofaniu się USA.
W Kanadzie póki liberałowie nie doszli do władzy, rząd federalny też nie chciał finansować aborcji za granicą. Trudeau zniósł ten zakaz, ale i tak na pomoc międzynarodową przeznacza za mało. Kanada wydaje na ten cel 0,3 proc. PKB, a ONZ nakazuje 0,7 proc.