A+ A A-

Jeszcze raz o Backyard Condos

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Tydzień temu pisałem o specjalnej promocji, jaka miała miejsce w dniach 12, 13 i 14 października w sales office na 188 Queensway, a dotyczącej sprzedaży mieszkań z planów w kompleksie znanym pod nazwą Backyard Condos. Dziś chciałbym wrócić jeszcze do samej promocji jak również trochę więcej napisać o tym projekcie i innych powstających w Etobicoke.

        Backyard Condos są już właściwie budowane. Odwiedziłem to miejsce, by osobiście przekonać się do lokalizacji, jak i do samego projektu. Jak być może niektórzy wiedzą, kompleks jest złożony z trzech budynków mieszkalnych oraz jednego budynku, w którym będą usługi, apteka, lekarze, mały sklep spożywczy, coffee shop i sala gimnastyczna. Kompleks ten powstaje na miejscu, gdzie już od dawna istniała „stara” lokalna plaza, którą to wykupiła firma developerska VANDYK. 

        I tu muszę pogratulować pomysłu. Zamiast burzyć plazę, wyrzucać na siłę lokatorów i niszczyć istniejącą już tkankę usług oraz związków międzyludzkich – stworzono zainteresowanym firmom możliwość przeniesienia się do nowo powstającego obiektu handlowego. Nie wszyscy skorzystali, ale część tak. I budynek handlowy jest pierwszym, który jest już prawie na ukończeniu. Dlaczego jest to też ważne? Otóż, na wielu nowych osiedlach, najpierw buduje się mieszkania, a później latami próbuje się ściągnąć w tę okolicę usługi. Tu jest odwrotnie. W chwili skończenia budynków mieszkalnych, usługi będą w pełnym rozruchu i będzie to na pewno bardzo korzystne, bo zamiast jechać na kawę, można na nią pójść po drodze robiąc zakupy. Zresztą to jest też fantastyczny element integracyjny pomiędzy ludźmi, którzy już mieszkają w sąsiednich budynkach, w najbliższym otoczeniu, a ludźmi, którzy się tu wprowadzą. Ta integracja będzie znacznie ułatwiona, bo będzie istniała „wspólna” baza. Nie wiem czy Państwo znają tę okolicę? Na pierwszy rzut oka nie wygląda „wystrzałowo”, ale to tylko pozory. Jest w tej okolicy mieszanka domów wolno stojących oraz 4 - 6 piętrowych budynków „rentalnych”. Mieszkająca w nich i w okolicy populacja to głównie ludzie z Europy. Też bardzo wielu Polaków. Ciekawostką jest to, że już obecnie w podziemiach budynku usługowego już w poniedziałki już teraz  zbiera się koło polskich emerytów - liczy ponad 30 osób i są to okoliczni mieszkańcy.

        Jest w tej okolicy niezwykle bezpiecznie i cicho jak na Toronto. Są też znakomite szkoły, przepiękne parki oraz ścieżki rowerowe (300 metrów od budynków), którymi można pojechać do jeziora albo na północ Etobicoke. Po ulicy koło kompleksu jeździ autobus do Subway, a na piechotę jest to 8-10 minutowy spacer. Bloor West ze wszystkimi atrakcjami jest w zasięgu ręki. Moim zdaniem, lokalizacja jest idealna i jak porównuję ją nawet z bliskim rejonem Lake Shore/Park Lawn – gdzie wieża „pogania” wieżę i jest mnóstwo spalin, hałasu i potworny tłok – to ja wolę spokój i ciszę.

        Same budynki są niezwykle atrakcyjnie zaplanowane i VANDYK zadbał również by były one posadowione w atrakcyjnym „parkowym” otoczeniu. Każde mieszkanie ma ładny balkon, na którym, można spędzać czas latem, bo wiele z nich jest naprawdę sporych. Mieszkania są starannie zaplanowane i będą miały dobrej jakości wyposażenie do wyboru (trzy opcje). Wysokie sufity, granity, dobrej jakości laminaty – to wszystko jest jako standard. W budynku będzie bardzo rozwinięte zaplecze „towarzyskie” czyli możliwość skorzystania z sali gimnastycznej, sali rekreacyjnej, kina, WI-FI area i wielu innych udogodnień. Natomiast wspomniany wcześniej budynek usługowy będzie oferował bardzo wiele innych dodatkowych atrakcji.

        W dzisiejszych czasach zdecydowana większość developerów w budowanych budynkach stara się uzyskać dwie sprawy. Maksymalną wysokość i maksymalną ilość małych mieszkań (w granicy 600 stóp kwadratowych). Przyczyna jest prosta. Wysoki budynek można postawić na małym terenie bo idzie się w górę i dlatego działka po zabudowaniu ma bardzo mało zieleni i miejsca na rekreację. Pęd do małych mieszkań jest też zrozumiały. Pomimo, że w przeliczeniu na cenę za stopę kwadratową w tej chwili większość mieszkań w Toronto kosztuje prawie $1,000 za stopę, to ze względu na małą ich wielkość, mieszkania te są szybko kupowane bo „wydają” się tanie kosztując $500,000. W wielu przypadkach drobnym drukiem jest tylko napisane, że parking jest ekstra $45,000 lub więcej.

        W przypadku tego projektu jest trochę inaczej. Zacznę od tego, że parking podziemny i locker są zawarte w cenie każdego mieszkania. W budynku tym jest zdrowa mieszanka mieszkań mniejszych oraz spora liczba mieszkań średnich i dużych. Taka „mieszanka” wpływa bardzo na stabilność mieszkańców. Jak się kupuje mieszkanie w budynku w który są same małe mieszkania, to są one cały czas albo sprzedawane albo wynajmowane i praktycznie wymiana ludzi jest ciągła. W przypadku kiedy w budynku jest sporo mieszkań dużych, ludzie kupują je z zamiarem mieszkania w nich przez dłuższy czasu. Biorąc również pod uwagę otoczenie, to jestem przekonany, że zdecydowana większość kupujących, kupuje je dla siebie. Nie oznacza, to wcale, że będzie to „zły” budynek dla inwestorów. Lokatorzy też lubią spokój i chętnie zapłacą za dobrą lokalizację.

        Jak wspomniałem wcześniej w Toronto w chwili obecnej cena za stopę kwadratową mieszkania kształtuje się na poziomie $800 dolarów i więcej. Większość nowych projektów kosztuje po $1,000 za stopę i często parking jest nie wliczony. W tym przypadku (Backyard Condos) cena za stopę kwadratową większych mieszkań wychodzi tylko trochę ponad $600 i w tym jest koszt parkingu! To niezwykle ważna informacja, bo te ceny mają miejsce „na przyrost” wartości, dlatego uważam, że każdy, kto sobie to uświadomi powinien jeszcze raz bardzo dokładnie przyjrzeć się temu projektowi.

        W chwili obecnej pozostało do sprzedaży około 20-25 mieszkań! To wszystko! Jest to drugi budynek sprzedawany obecnie. Sprzedaż budynku trzeciego (i ostatniego) ruszy pewnie za kilka miesięcy, ale jestem pewny, że ceny będą znacznie wyższe od obecnych. 

        Dlaczego tak myślę? Nowo otwarty projekt w Etobicoke w niezbyt odległym miejscu pod nazwą „293 The Kingsway” jest moim zdaniem gorszą ofertą, a ceny są tam już na poziomie $1,000 za stopę. Ten nowy projekt, będzie zbudowany na miejscu obecnie stojącego tam starego budynku „rental’ i będzie wciśnięty pomiędzy inne podobne budynki (stare). Nie będzie miał miejsca na usługi, sklepy, park ani innych ważnych udogodnień. Jedyne co ma lepsze to prestiżową nazwę ulicy.

        Jeśli ten projekt Państwa zainteresował, to proszę o telefon do mnie. Bardzo chętnie spotkam się z Państwem u nas w domu albo w salonie sprzedaży. Możemy też odwiedzić razem miejsce budowy i zobaczyć „w naturze”, jak to wygląda. Dla tych co wolą najpierw zobaczyć plany, ceny mieszkań oraz zdjęcia z okolicy, zapraszam do odwiedzenia mojej strony www.czaplinski.ca. Na pierwszej stronie jest bezpośredni link do informacji. Można też do mnie napisać Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. albo zadzwonić 905-278-0007 by uzyskać dokładne informacje. By kupić mieszkanie proszę się ze mną umówić, ja chętnie spotkam się z Państwem w salonie sprzedaży. Moja pomoc nie wpływa na cenę czyli jest dla Państwa bezpłatna. Gdyby się złożyło, że ktoś chciałby „sam” odwiedzić salon sprzedaży to wówczas rejestrując się proszę powiedzieć, że Państwa tam skierowałem. Pracujący tam Krista i Mark, będą bardzo pomocni i będą ze mną w kontakcie.

        Kiedy kupuje się mieszkanie z planów procedura jest następująca. Jak się spotkamy i ewentualnie wybierzemy „wymarzone” mieszkanie to można je „zaklepać” na 10 dni bez konsekwencji, gdybyśmy się wycofali. By to zrobić konieczny jest jeden personalny czek na $5,000, który nie jest realizowany i tylko „siedzi” w aktach razem ze wstępną umową. Umowa jest robiona po to, by kupujący mógł zasięgnąć opinii prawnika, skonsultować się z  bankiem czy rodziną. Jeśli w tym czasie nie zdecydujemy się na zakup, czek jest oddawany i „po strachu”. Jeśli jednak postanowimy trwać przy wyborze, to potrzebne będą następne wpłaty rozłożone w czasie. Zwykle pierwsze 5% ceny (minus $5,000 wymagane jest po 30 dniach, następne 5% po 180 dniach a następne 5% po roku. W chwili przejęcia mieszkania wymagane będzie ostatnie 5% - czyli całkowity downpayment wynosi 20%.

        Sprzedawany obecnie budynek, przewidywany jest do oddania w listopadzie 2021 roku, ale jak sprzedaż fazy trzeciej pójdzie tak szybko jak fazy drugiej to jest szansa nawet na małe przyśpieszenie.

        Na zakończenie jeszcze o kilku BONUSACH. W chwili obecnej developer by zachęcić do zakupu oprócz parkingu i lockera oferuje bonus w wysokości $7,500 na „upgrades”. Ja mam też dla moich klientów dwa specjalne bonusy ale tylko od dziś do końca miesiąca. Pierwszy to pokrywam koszt „assignment” (czyli możliwość odsprzedaży przed przejęciem mieszkania) oraz w chwili zamknięcia płacę $5,000 bonus z przeznaczeniem na co sobie tylko Państwo życzą. :)

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do współpracy.

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.