Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Już w tę Sobotę 27-go maja w Centrum Jana Pawła II wielka impreza! Losowanie samochodu dla wszystkich kwalifikujących się klientów Domator Team - czyli Realty Executives Domator Inc. Początek imprezy o godzinie 19:30.
W imprezie tej biorą udział klienci, którzy zakupili lub sprzedali nieruchomości wraz z Domator Team i tylko te transakcje, które do dnia imprezy będą „zamknięte”. Każda transakcja liczy się za jeden los. Tak więc niektórzy z naszych klientów mają po dwie lub więcej szans wygrania Mercedesa B250.
Jest to 19-ta edycja losowania samochodu od „Domatora”. Na początku losowaliśmy Hondę Civic. Obecnie po raz 6 losujemy Mercedesa Clasy B. Jesteśmy pierwszą firmą Real Estate na terenie Ontario, która zaczęła losować samochód dla swoich klientów. Mieliśmy i mamy kilku naśladowców, ale my byliśmy pionierami.
Samo losowanie ma zawsze charakter bardzo uroczystego obiadu wraz z występami artystów, którzy umilają wieczór. W tym roku ponownie losowanie odbędzie się w Centrum JP II ze względu na większą salę. Pierwsze szesnaście edycji miało miejsce w bardzo z nami zaprzyjaźnionej Fregacie. W losowaniu pomagają nam często artyści z “Kabaretu pod Bańką”.
Znakomity obiad będzie przygotowywał pana Jan Gromada, a oprawę muzyczną zapewni Marek Majewski z 4-osobowym zespołem muzycznym. Ostatnim razem Marek wraz z muzykami dali taki popis, że wszyscy zapomnieli po co się pojawili na sali i zrobiła się prawie taneczna impreza!
To, co sobie bardzo cenimy w biznesie to lojalność i wzajemny szacunek. Jest w końcu na rynku polonijnym bardzo wielu dobrych agentów, a jednak bardzo wielu naszych klientów wraca do nas nie tylko dlatego, że mają szansę na wygranie samochodu. Wracają najczęściej dlatego, że my dbamy o ich interes i dbamy o to, by nie “kupili kota w worku”. Jak Państwo wiedzą jestem w biznesie od prawie 26 lat i w tym czasie pomogłem ponad 3500 rodzinom kupić lub sprzedać domy czy mieszkania. To świadczy o zaufaniu.
A propos zaufania warto powiedzieć jak odbywa się losowanie, by było ono sprawiedliwe. Dzięki systemowi, który wymyślił Wojtek Gawenda przy pierwszym losowaniu możemy spokojnie podchodzić do każdego losowania, bo po prostu mamy całą salę nadzorującą sam fakt losowania oraz jest ono tak opracowane, by nie było podejrzeń o “kupienie” wyniku.
http://www.goniec24.com/lektura/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3276#sigProIda811833c66
Zacznijmy od początku. Wszyscy, którzy kwalifikują się na losowanie dostają zaproszenia poprzez pocztę. By wziąć udział w losowaniu, muszą oni przyjść na losowanie z ważnym zaproszeniem lub wysłać przedstawicieli. Następnie, wszystkie losy są osobiście wrzucane do bębna losującego w identycznych kapsułach. Ostatni los może być dodany do bębna losującego o 8:15 Po tym czasie nowe losy nie są akceptowane. Kiedy zaczynamy losowanie ma ono dwa etapy. Pierwszy etap to losowanie 9 losów, które trafią do finału. Te losy bez otwierania przekładane są do szklanego pojemnika. Wszystkie pozostałe losy usuwane są z bębna losującego. Po finałowym etapie losowania, pośród tych losów losujemy bardzo wiele nagród pocieszenia.
Ale wróćmy do losów finałowych. Spośród nich losujemy pierwszy, który jest pierwszym losem, który odpada! I teraz zaczyna się zabawa, bo każdy kolejny wyciągnięty los też odpada i losują go kolejni odpadający czyli w praktyce nikt kto mógłby coś „zamieszać” nie dotyka losu! Ostatni los, który pozostaje w bębnie losującym jest tym, który wygrywa Mercedesa!
Jak wspomniałem, jest bardzo wiele nagród pocieszenia. Wszyscy z rundy finałowej dostają nagrody.
Tak naprawdę to mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że nawet jeśli ktoś z naszych klientów na losowaniu nagrody nie wygra to i tak na sali będą sami zwycięzcy. Ceny nieruchomości wzrosły od 15 do 30% w ciągu ostatnich dwóch lat czyli każdy i tak “zarobił” równowartość mercedesa.
Ponieważ artykuł ten jest publikowany tuż przed losowaniem o zwycięzcach oraz sponsorach oraz samej imprezie będą mogli Państwo przeczytać na mojej stronie www.czaplinski.ca zaraz po losowaniu.
Kołowrotki wędkarskie 2017
Każdego roku na rynku pojawiają się nowe kołowrotki wyposażone w najnowsze rozwiązanie techniczne umożliwiające wędkarzowi komfortowe łowienie. Oto kilka kołowrotków, na które warto zwrócić uwagę w 2017 roku.
Shimano NASCI
W 2017 r. Shimano liczy na rynkowy sukces z kołowrotkiem NASCI, który został zaprezentowany na targach ICAST w 2016 r. NASCI wyposażony jest przekładnię Hagane. Termin Hagane został zapożyczony z japońskiego i oznacza obróbkę metalu. Ta kłuta na zimno z aluminium przekładnia zachowuje płynność przez długi czas. Cena sugerowana przez Shimano – 139 dol.
Daiwa Luvias
Nie może być o kołowrotkach bez Daiwy. Luvias napakowany jest najwyższej jakości rozwiązaniami jakich można się spodziewać po kołowrotkach wyprodukowanych w Japonii. Luvias charakteryzuje się niesamowicie płynną pracą i ekstremalnie niską wagą. Cena sugerowana w zależności od modelu – 299-399 dol.
Nowa Okuma Helios SX
To flagowy kołowrotek Okumy w sezonie 2017. W tym kołowrotku Okuma zastosowała rotor z włókna węglowego, redukując tym samym masę. Cena sugerowana 179 dol.
Pflueger Patriarch
Lekkość i płynność to dwie najbardziej widoczne cechy Patriarcha. „Cacko” – jeśli chodzi o wygląd. Cena sugerowana przez producenta – 199 dol.
ABU Garcia Revo Rocket
To niezwykle szybki kołowrotek, przydatny w sytuacjach, gdzie istotne jest szybkie zwijanie luźnej żyłki lub szybkie prowadzenie przynęty. Cena sugerowana – 199 dol.
http://www.goniec24.com/lektura/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3276#sigProId78799ecc90
Sztuka wiązania węzłów
Kto chce łowić powinien znać kilka węzłów do wiązania haczyków, przynęt czy też łączenia żyłek. Wiązanie węzłów to przydatna umięjętność, którą niestety łatwo się zapomina. Na szczęście dla tych, którzy mają problemy z zapamiętywaniem jest wiele „appów” na telefony, z których warto korzystać.
Szkoła węzłów:
Palomar – to łatwy węzeł do haczyków i przynęt o dużej wytrzymałości. Ten węzeł koniecznie trzeba znać.
W niedzielę, 14 maja 2017 roku, w najstarszej polskiej parafii w Toronto pod wezwaniem Świętego Stanisława Kostki, odbył się występ z okazji Dnia Matki. Z przyjemnością obejrzeliśmy przedstawienie pod tytułem „Jaś i Małgosia” (scenariusz i reżyseria - Dorota Jasiński, Muzyka - Jan Kornel, Scenografia-W. Chabelska, B. Paradowski, M. Guzik, Aktorzy- uczniowie Polskiej Szkoły Stanisława Kostki w Toronto). Wystąpiła również grupa taneczna „Stokrotki” pod kierunkiem Barbary Paradowskiej-Opoczno. Dzieci pięknie zatańczyły „Polkę Tramblankę” i „ Trojaka”.
„Matka to jedno słowo, a ileż w sobie treści. Z nim związana są zawsze najpiękniejsze niczym nie zmącone wspomnienia z dzieciństwa: nasze pierwsze troski, radości marzenia. Każdy z nas chowa w sercu wdzięczność za to, że mama dała mu największy skarb - życie. Wdzięczność tę wyrażamy w różny sposób: poprzez miłość, codzienny szacunek, pamięć”- przywitała wszystkich zgromadzonych Dyrektorka Polskiej Szkoły Stanisława Kostki w Toronto, Pani Dorota Jasinka.
Ja chciałabym w sposób szczególny podziękować naszym polskim Mamom – Siłaczkom, które dawno temu wyruszyły za ocean, w nieznane, w nadziei na lepsze jutro dla swoich dzieci, wnuków i prawnuków, dla swoich Rodzin. Przecierały emigracyjne szlaki, które nie były usłane różami. Poświęciły swe życie młodość, karierę. Do nich należy moja Mama.
http://www.goniec24.com/lektura/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=3276#sigProId1018dc672d
Nie sposób tu nie wspomnieć o pracujących Mamach-Siłaczkach, wychowujących jednocześnie dzieci. Niestety. Prawo pracy w Kanadzie jest brutalne. Dziesięć lub piętnaście dni urlopu, zero opieki nad chorym dzieckiem, długie godziny, brak benefitów dla kobiet pracujących na pół etatu, staż pracy (tzw. Seniority) liczący się od nowa przy każdej zmianie pracy - to tylko niektóre z problemów, z którymi borykają się Kobiety-Matki pracujące zawodowo. Jest na tym polu dużo do zrobienia dla naszych posłów. Wywalczyłyśmy roczny urlop macierzyński. Teraz czas na inne zmiany. Rosną nowe pokolenia. Warto walczyć o Rodzinę.
Pozdrawiam i życzę wszystkim Mamom dużo zdrowia i sił do pokonywania przeciwności losu.
Może nam w tym pomoc modlitwa do Matki Boskiej Fatimskiej, która objawiła się 100 lat temu Dzieciom kanonizowanym 13 Maja 2017 roku przez Papieża Franciszka. Wierzę, że modlitwa za ich wstawiennictwem ma niezwykłą moc. To pierwsze w historii kościoła Dzieci wyniesione na ołtarze.
Aneta R.-Woznowski
Okazuje się, że od czasu majdanu, bardzo mało Polaków tu przyjeżdża i siostra przełożona boleje nad tym, że w szkołach ukraińskich nie ma lekcji religii. Wyjeżdżamy do Lwowa przez BUCZACZ, miasto nad Strypą z wieloma cennymi zabytkami, założone w XIVw. W czasie rządów Kazimierza Wielkiego, Michał Buczacz wzniósł tu zamek w II poł. XIVw. ufundował kościół i parafię katolicka. W 1515r. król Zygmunt Stary nadal Buczaczowi miejskie prawa magdeburskie, potem rządzili tu Potoccy.
Najgłośniejszym wydarzeniem był najazd sułtana Mehmeta IV w 1672 r. Pod nieobecność męża obroną zamku kierowała Teresa Potocka, która wysłała do sułtana posłów z informacją, że zamku broni kobieta i pokonanie jej nie przyniesie mu sławy. Wtedy sułtan odstąpił od ataku, wstąpił na zamek i przyjął dary.
Schodząc z zamku spotykamy chudziutkiego Polaka przewodnika (75 dol. emerytury!), który dalej nas prowadzi i objaśnia.
W dniu 13 maja w sali Domu Związku Polaków w Delhi odbyła się coroczna zabawa z okazji Dnia Matki. Goście z Cambridge, Brantford, Whitby, Hamilton zapełnili Halę Związkową.
Grupa w Delhi czci to święto w wyjątkowy sposób. Jest to podziękowanie dla matek, które w przeszłości miały farmy a mimo ciężkiej pracy znajdowały zawsze czas na pomoc w budowie i utrzymaniu sali związkowej. Do dzisiaj grupa aktywnie działa i mimo małej liczebności jej postawa jest wzorowa.
Prezes Mark Dworzak życzył wszystkim paniom wiele szczęśliwych chwil w przyszłości i dziękował w ciepłych słowach za bezpłatną i ofiarną pracę.
Wieczór uprzyjemniła muzyka zespołu „Echo”.
Zarząd Główny Związku Polaków w Kanadzie reprezentował Jan Adams z małżonką, licznie przybyli goście z pozostałych grup związkowych.
Smaczny poczęstunek przygotowała Elżbieta Gazda wraz z Kołem Polek. Wiele nagród dla gości ufundowali m.in. Tadeusz Buch, Tony Lach, Grupa 10. ZPwK Brantford, grupa 17 Delhi i lokalne biznesy. Panie Mary Buch i Stella Curbi sprawnie przeprowadziły loterię.
Na zakończenie dla kadego gościa grała orkiestra. Gości wraz z prezesem Dworzakiem żegnała prezeska Kół Polek Elżbieta Gazda, zapraszając jednocześnie na najbliższą imprezę.
Tekst i foto J. Król
ZBUDUJ Z NAMI NOWY DOM CHŁOPAKÓW
Przy utrzymaniu procedur demokratycznych to jest niemożliwe... - Ze Stanisławem Michalkiewiczem o sytuacji w Polsce i na świecie rozmawia Andrzej Kumor
Napisał Andrzej KumorAndrzej Kumor: Panie Stanisławie większość Pana poglądów jest dobrze znana, jest Pan obecny na kanałach YouTube, ma Pan liczne grono zwolenników, dlatego chciałem zacząć od najnowszej Pana książki “Gierkizm”, czyli dobra zmiana”, oceny polityki gospodarczej nowego polskiego rządu i od Pana krytyki etatyzmu. Przepraszam za ten długi wstęp ale właśnie za moich młodych lat reagonomika, thatcheryzm, Hayek, Friedman, “13” Mirosława Dzielskiego, Pana kolega Korwin Mikke to były autorytety Wydawało się że świat jest łatwy i przewidywalny Wystarczy wszystko puścić na żywioł i niewidzialna ręka Adama Smitha ręka wolnego rynku wszystko poskładać do kupy. Tymczasem patrząc z dzisiejszej perspektywy, również tej tutejszej kanadyjskiej, wydaje mi się że to jest trudne do obrony , Bo mamy bariery celne które bronią poszczególnych interesów interesy korporacyjne, układy Wolnocłowe Które tak naprawdę Bronią interesów jednej bardziej niż innych Bogiem a prawdą Są one uzgadnianiem ograniczeń urzędniczych między jednym a drugim obszarem gospodarczym kiedy mamy do czynienia z manipulacjami kursowymi używanymi przez możnych tego świata dla własnej korzyści I pieniądzem kredytowym. Jak tutaj wyważyć te rację gdzie jest ten prawdziwy wolny rynek. Czy rzeczywiście wolny rynek jest odpowiedzią na pytanie o powszechny dobrobyt?
Stanisław Michalkiewicz: Panie Andrzeju, wydaje mi się że te wszystkie paroksyzmy bolączki które pan wymienił, One nie są skutkiem istnienia wolnego rynku ale odchodzenia od niego i nawet pan to powiedział czy może zamknąć drzwi więc jeżeli takie skutki powoduje odchodzenie od zasad wolnorynkowych. podam przykład ostatnia umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a Kanadą. Ja jej nie czytałem ale to na pewno nie jest umowa o wolnym handlu bo jeżeli umowa o wolnym handlu liczy 1000 czy półtora tysiąca stron. No to na pewno tam o wolnym handlu jest bardzo niewiele albo nic. bo Umowa o wolnym handlu powinna się składać z jednego zdania że w stosunkach między Unią Europejską a Kanadą wprowadza się zasadę wolnego handlu kropka I tyle co oznacza że nie ma żadnych ograniczeń nie ma żadnych barier. Wolny handel polega na tym i wolny rynek że sprzedawca może sprzedać to co ma komu chce Ile chce i za jaką cenę chce. kupiec może kupić co chce i Ile chcę kiedy chce i za jaką cenę ma sprzedawca sprzeda Co jest więcej to od złego pochodzi.
Zbliża się lato, a zatem okres urlopów, wizyt, podróży, wakacji. Do Kanady przybędzie wielu turystów, a zatem jakie informację powinniśmy posiadać oczekując na gościa?
Przede wszystkim trzeba wiedzieć jak długo można pozostać w Kanadzie jako rezydent czasowy. Najczęściej, pobyt czasowy przyznawany jest na 6 miesięcy, ale zawsze na granicy oficer określa datę ważności czasowego pobytu, dlatego zaraz po przekroczeniu granicy należy sprawdzić adnotację urzędowe w paszporcie.
Jeśli w paszporcie jest tylko pieczątka z data wlotu - możemy pozostać w Kanadzie do 6 miesięcy (NIE DO 3, bo tak myśli wiele osób). Jeśli urzędnik dokonał adnotacji i określił datę wylotu, musimy się zastosować do tego terminu, ewentualnie przedłużyć status w Kanadzie. Zapewne większość z was wie, że nasi goście jeśli przylatujący na paszporcie polskim, muszą posiadać tak zwaną zgodę na wlot do Kanady (electronic travel authorization). Nowe przepisy weszły w życie pod koniec zeszłego roku i jeśli osoba nie posiada eTA, może być zawrócona z granicy, dlatego jest to ważne. Zgodna na wlot eTA nie gwarantuje też, że osoba zostanie wpuszczona, ale na pewno mniej jest obecnie takich sytuacji, ponieważ osoby, których rząd kanadyjski nie chce przyjąć jako turystów, nie otrzymują autoryzacji na wlot.
Turyści, którzy chcą pozostać dłużej, mogą złożyć wniosek o przedłużenie czasowego pobytu, który składa się korespondencyjnie lub elektronicznie. Nie ma możliwości przedłużenia wizy pobytu czasowego osobiście w lokalnym biurze, tak jak to było kiedyś.
Istotne jest, by osoba chcąca pozostać dłużej odpowiednio umotywowała wniosek wizowy. Jeśli turysta posiada własne fundusze, nawet poza Kanadą, zalecam, by pokazać posiadane fundusze na pobyt.
Jeśli w Kanadzie nie posiadamy gwarantora, list gwarancyjny może wystawić także ktoś poza Kanadą, kto finansuje nasz pobyt zagraniczny.
Proszę także zwrócić uwagę, że na liście zalecanych przez urząd dokumentów znajduje się kopia powrotnego biletu, jeśli wnioskodawca posiada bilet powrotny. Warto zatem zarezerwować bilet powrotny w terminie, w jakim turysta chce opuścić Kanadę, i dołączyć potwierdzenie odlotu do swojego podania imigracyjnego.
Jak długo możemy przedłużać czasowy pobyt? Teoretycznie nie ma ograniczenia, ale jeśli turysta ma jedynie motyw turystyczny pozostania i nie ubiega się o stałą rezydencję na terenie Kanady, na przykład w kategorii sponsorowania rodzinnego, przedłużenia można nie dostać. Ja w swojej praktyce spotkałam się z sytuacją przedłużenia wizy wielokrotnie, ale tak jak wspomniałam, podanie należy odpowiednio umotywować i udokumentować. W przypadku rodziców, istnieje możliwość poproszenia o wizę na 2 lata (super visa).
Jeśli turysta otrzyma decyzję negatywną, można poprosić (o przywrócenie legalnego statusu w Kanadzie w ciągu 90 dni, a zatem odmowa przedłużenia pobytu czasowego nie jest ostateczną decyzją, warto o tym pamiętać.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY,PROSIMY O KONTAKT ,
tel/text: 416-5152022 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Skutecznie pomogliśmy setkom polskich imigrantów osiedlić się na stałe w Kanadzie.
www.emigracjakanada.net
Przegląd tygodnia, piątek 26 maja 2017
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakMyśleć konstruktywnie o Indianach
Toronto 1 czerwca na Uniwersytecie Ryersona w ramach dorocznego sympozjum Canadian Political Science Association (CPSA) wygłosi odczyt prof. Frances Widdowson z Mount Royal University w Calgary. Widdowson znana jest z kontrowersyjnych poglądów na sprawy ludności rdzennej i jej wystąpienie raczej nie będzie poprawne politycznie.
Pani profesor od kilku lat ma odwagę otwarcie krytykować sposób patrzenia na ludność rdzenną. W 2008 roku wraz z Albertem Howardem wydała książkę pod wymownym „Disrobing the Aboriginal Industry: The Deception Behind Indigenous Cultural Preserwation”. W tym samym roku podczas sympozjum CPSA ośmieliła się stwierdzić, że system rezerwatów i polityka kolejnych rządów zachęcają Indian do izolowania się od reszty społeczeństwa, co tylko pogłębia ich społeczną dysfunkcję. Zdaniem Widdowson szansą na zamknięcie „przepaści rozwojowej” jest raczej asymilacja. Cześć słuchaczy nazwała jej wykład mową nienawiści, a jeden z „kolegów” powiedział, że takie rzeczy powinna mówić na zewnątrz”.
Następnie CPSA powołało komitet ds. etyki w prowadzonych badaniach, który miał czuwać nad tym, co jest publikowane i prezentowane. Stowarzyszenie próbowało wyrzucić Widdowson, ale udało jej się zostać. CPSA stworzyło jednak nową sekcję Indigenous Peoples and Colonized Peoples. Pani profesor uczestniczy w sesjach tego panelu, ale o swoich badaniach opowiada w sekcji Ekonomii Politycznej. Tak też będzie na Ryersonie, gdzie przedstawi swój ostatni artykuł „The Political Economy of ‘Truth and Reconciliation’ (TRC): Neotribal Rentierism and the creation of the victim/perpetrator dichotomy”. Tłumaczy, że „rentierizm” pochodzi od słowa „rent” i używa go w odniesieniu do transferów pieniężych (funduszy przekazywanych ludności rdzennej przez rząd federalny). Rozróżnia trzy rodzaje transferów: wypłaty royalties związane z wydobyciem surowców, których złoża znajdują się na terytorium Indian; wypłaty za usługi; rekompensaty za zło wyrządzone ludności rdzennej w przeszłości przez kolejne rządy. Zaznacza, że ostatni rodzaj transferów pojawił się w latach 90., kiedy to prawnicy zaczęli wnosić skargi w związku ze szkołami rezydenckimi. Wtedy też, zdaniem Widdowson, dramatycznie zmienił się sposób patrzenia na te instytucje. Pani profesor zaznacza, że niektórzy prawnicy nieźle dorobili się na szkołach rezydenckich – najsłynniejsza Merchant Law Group zainkasowała miliony dolarów w formie kosztów prawnych po wygraniu odszkodowań w wysokości 5 miliardów dol.
Widdowson uważa przede wszystkim, że wysokość ostatnich transferów nie ustalana na podstawie przekonujących dowodów, więc kwoty mogą być znacznie zawyżone. A komisja ds. prawdy i pojednania ma raczej znaczenie terapeutyczne i często jej prace mają niewiele wspólnego z poszukiwaniem obiektywnej prawdy.
Biorą pieniądze... i robią swoje?
Toronto Dwa miesiące po otrzymaniu 205 milionów dol. w formie grantów od rządu Ontario i federalnego Ford Motor Company ogłosił, że będzie likwidował 600 etatów w Kanadzie. Dyrektor Canadian Taxpayers Federation Aaron Wudrick uważa, że to najlepszy powód, by zakończyć wreszcie rozdawanie publicznych pieniędzy dużym korporacjom. Rządy powinny raczej wspierać rozwój nowych gałęzi przemysłu i wspierać przekwalifikowywanie pracowników zatrudnionych dotychczas w tych, które przeżywają kryzys. Niby można finansować duże przedsiębiorstwa, które zatrudniają setki osób, po to by uchronić miejsca pracy przed likwidacją – jednak jest to działanie krótkowzroczne. Gdy tylko publiczne pieniądze się skończą, ludzie i tak zostaną zwolnieni.
Ontaryjski minister ds. rozwoju gospodarczego Brad Duguid broni Forda podkreślają, że redukcja zatrudnienia obejmie pion administracyjny i marketingowy, a nie produkcyjny. Na razie koncern nie przewiduje zwolnień przymusowych, raczej chce oferować odprawy osobom, którym pozostało niewiele czasu do emerytury.