2017 pod szyldem jubileuszu konfederacji
poniedziałek, 02 styczeń 2017 16:27 Opublikowano w Wiadomości kanadyjskieCzego Kanadyjczycy mogą się spodziewać w roku 2017?
W 21 sierpnia warto popatrzeć w niebo. Według obliczeń NASA po raz pierwszy od 1979 roku będziemy mieli okazję obserwować całkowite zaćmienie słońca. Początek o 10:15 a.m. PT (czasu pacyficznego – w tej strefie leżą Kolumbia Brytyjska i Jukon). Zjawisko ma być widoczne w całym kraju.
W rozpoczętym właśnie roku Kanada obchodzi 150. rocznicę zawiązania konfederacji. Na obchody przeznaczono 210 milionów dolarów. Praktycznie w każdym mieście coś się będzie działo. Więcej informacji na stronie internetowej Canada 150.
150-lecie kraju może być dobrą okazją do poznawania kanadyjskiej przyrody. Parks Canada postanowiło nie pobierać w tym roku opłaty za wstęp do parków narodowych i morskich obszarów ochronnych. Trzeba tylko mieć Discovery Pass – zamawia się go na stronie Parks Canada.
W tym roku po raz pierwszy odbędą się u nas 2017 World Indigenous Nations Games. Igrzyska rozpoczną się 2 lipca w Edmonton, potrwają tydzień. Wcześniej odbywały się w Brazylii. Zawody będą rozgrywane w nieco innych dyscyplinach niż na tradycyjnych olimpiadach. Będzie więc Xikunahati – gra podobne do piłki nożnej, tyle że piłkę odbija się głową, strzelanie z łuku, konkurs w łowieniu ryb oszczepem czy pływaniu canoe.
29 grudnia w czwartek odbyła się rozprawa Mary Wagner, Po raz kolejny Mary aresztowana w klinice aborcyjnej przetrzymywana jest w areszcie śledczym Vanier w Malton, ponieważ odmawia podpisania warunków określonych w dokumencie zwolnienia warunkowego. Na sali obecnych było 5 osób - Linda Gibbons i czworo nas Polaków.
Kiedyś rozmawiając z Mary Wagner zażartowałem, że państwo powinno jej płacić za pracę w więzieniu - pobyt w areszcie jest dla niej wielkim polem ewangelizacji i pokazywania innym Chrystusowej miłości, współczucia i troski. W wykonaniu osoby współosadzonej, dzielącej ten sam więzienny los, jest to przekaz bezcenny i skuteczny; łatwiej można otworzyć drugiego człowieka, łatwiej wpłynąć na jego postawę.
Temat aborcji jest w Kanadzie tabu. O tym w polityce się nie mówi. Chyba, że w kontekście "praw kobiet". Po tym, jak Patrick Brown zdradził konserwatystów "społecznych" (przejmując najpierw ich głosy po Monty McNaughtonie), w zasadzie próżno oczekiwać, by na forum publicznym ktoś podniósł sprawę zabijania nienarodzonych. Ponoć jest to kwestia, która "dzieli elektorat" w poprzek politycznych sympatii, a zatem według analityków, opowiadając się za życiem można tylko stracić.
Powiem tak, ponieważ na scenie politycznej są miałcy biurokraci i karierowicze nie ma nikogo, kto miałby wystarczająco duże guts, aby tak ugryźć problem, żeby mógł zyskać poparcie.
Zacznijmy więc od tego, że brak jakichkolwiek regulacji prawnych powoduje, iż kobieta korzystająca z usług - nie wiedzieć czemu dopuszczonych do istnienia prywatnych klinik aborcyjnych (dziwna wyspa w naszym socjalistycznym państwowym systemie opieki zdrowotnej) - nie jest kierowana przed "zabiegiem" po jakiekolwiek porady, nikt jej nie mówi o ryzyku i niebezpieczeństwach, jakie dla JEJ własnego zdrowia psychicznego i fizycznego może mieć aborcja. Ktoś skierowany na ekstrakcję zębów mądrości otrzyma więcej informacji o grożących powikłaniach i ryzyku niż 12-latka, umówiona telefonicznie do kliniki.
Jest to więc pierwszy etap, gdzie można byłoby zacząć wymagać przynajmniej uczciwego przedstawienia wszystkich opcji, jakie ma ciężarna kobieta oraz ryzyka wiążącego się z "aborcją". Czy wprowadzenie takiego punktu do programu politycznego spolaryzowałoby elektorat? Nie sądzę. Każdy normalny człowiek, nawet jeśli jest za legalnym wykonywaniem aborcji, nie będzie sprzeciwiał się uregulowaniu tego procederu w ramach elementarnych cywilizowanych zasad opieki medycznej.
Druga rzecz to kampania informacyjna w Ontario zwłaszcza w tzw. szkołach katolickich.
Gdy widzę jak na słowo "aborcja" kucają nasi kanadyjscy politycy zastanawiam się czego się boją. Bo jeśli jeden z drugim boi się mówić szczerze, to to jest schmuck a nie polityk.
PS. Kolejna rozprawa Mary Wagner, tym razem już przedprocesowa, odbędzie się 13 stycznia o 14.00 w sądzie Old City Hall. Do Mary Wagner można pisać na adres: Mary Wagner, Vanier Centre for Women, P.O. Box 1040, 655 Martin Street, Milton Ontario L9T 5E6
Podobno w Centennial Park nie wolno już jeździć na sankach. Gdzie zatem iść na sanki w Mississaudze?
Świetne warunki są w Birchwood Park przy Lakeshore (1547 Lakeshore Rd W, Mississauga). - Długość zjazdu kilkaset metrów, Śnieg się utrzymuje na dole słomiane klocki mają łagodzić ewentualne uderzenia, parking zaraz przy stoku. Warto wybrać się z wnukami!
Inne możliwości proszę sprawdzić tutaj:
http://mississaugakids.com/tobogganing-mississauga/