farolwebad1

A+ A A-
niedziela, 21 kwiecień 2013 00:36

To jest Sparta, a to są heloci

witoldJasek copySparta. Wystarczy jedno słowo i wiadomo, że jest mowa o starożytnej potędze militarnej, o zdyscyplinowanym narodzie i zawsze bezkompromisowej postawie w obronie wartości, które kształtowały Spartan.

Od najmłodszych lat dzieci spartańskie wychowywane były w duchu patriotycznym na najlepszych wojowników . Spartańska matka była właścicielką majątku rodziny, a szacunek do matki był priorytetem politycznym, akcentowanym przy każdej okazji.

Spartanie zajmowali się podbojem nowych terenów i ludności zamieszkującej dany teren i "kontrolowaniem" ludności już podbitej.

Mężczyźni gardzili złotem, ozdobami i bogactwem. Łupy i bogactwo oddawali żonom. Uznaną ozdobą mężczyzny była dobra broń, honor i chwała na polu walki.

Po podboju ziem na Peloponezie Spartanie uznali pokonanych mieszkańców półwyspu za niewolników. Nazwali ich helotami, tzn. ''ujarzmionymi''. Heloci, których było 140-250 tys., ciężką, niewolniczą pracą utrzymywali spartańskich wojowników i ich rodziny.

Heloci powstali w drodze ewolucji społecznej

Dzieci helotów od najmłodszych lat musiały się uczyć śpiewać głupie, bezsensowne piosenki. Spartanie wśród helotów promowali pijaństwo, wulgarność, chciwość i demoralizację. Spartanie mogli bezkarnie zamordować helotę, dokonywali tego najczęściej młodzi Spartanie, którzy mieli zająć najwyższe rangą miejsce w wojsku. Młody Spartanin, według tradycji zwanej krypteja, za pomocą wyłącznie noża musiał zamordować helotę,co było oznaką bezwzględności i umiejętności walki. Najczęściej mordowano jednostki silne, buntownicze, rozumiejące sytuację i mechanizmy kontroli helotów.

Heloci najbardziej zdemoralizowani, podatni na manipulację, ale ze zdolnościami krasomówczymi, stawiani byli przez Spartan dla helotów na politycznym piedestale jako wzór cnót do naśladowania i robienia "kariery".

Spartanie niechętnie udawali się na dalekie wyprawy. Zagrożenie wewnętrzne musiało być bardzo trwale.

 

mlodzi spartanie


Edgar Degas (1834–1917)  Young Spartans exercising Description After Plutarch, who tells about the ancient Spartan legislator Lycurgus. Lycurgus urged the Spartan girls to engage in wrestling. Here they urge the boys to fight. Date circa 1860 Medium oil on canvas

Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
sobota, 13 kwiecień 2013 00:28

Koło historii toczy się dalej

witoldJasek copyCo nowego u naszych południowych sąsiadów w kwestii, którą poruszamy w kąciku tematycznym na łamach "Gońca"?

Dzisiaj krótko na temat próby ograniczenia dostępu do broni palnej w Stanach Zjednoczonych. Jest to niezwykle trudne, a politycy anti-gun nawet mimo poparcia, jakiego udziela im prezydent Obama, nie odnoszą żadnych sukcesów. W ostatnich miesiącach udało się im jedynie doprowadzić do wprowadzenia pod obrady w Senacie planów dotyczących zmniejszenia sprzedaży ofensywnej broni bojowej (szybkostrzelnych karabinów maszynowych).

Do tej pory jedyny zakaz sprzedaży broni automatycznej obowiązywał od 1994 r. Było to jednak prawo tylko tymczasowe, na 10 lat, a lobby zbrojeniowe skutecznie przeciwstawiło się jego kontynuacji.

Wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń wiąże się z długimi prawnymi potyczkami. W celu ich przedłużania i osłabiania projektów akcje polityczne prowadzi Krajowe Stowarzyszenie Strzeleckie (NRA). Jego prezes – Wayne LaPierre, korzysta ze wsparcia finansowego wielu organizacji pro-gun, indywidualnych donacji oraz popierających NRA przemysłowców zbrojeniowych.

Słynnym już dzisiaj skutkiem ubocznym spodziewanego zakazu sprzedaży karabinów maszynowych (Bushmaster AR-15, jakiego użył Adam Lanza, morderca z Newton) było nagłe zainteresowanie kupujących tym rodzajem broni.

W ciągu kilku dni sprzedano trzyletni zapas amunicji. Rok 2012 był zupełnie rekordowy dla amerykańskich producentów broni – w zeszłym roku mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zakupili niemal 17 mln sztuk broni palnej.

Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
sobota, 06 kwiecień 2013 00:28

Zaproszenie do zdrowia!

witoldJasek copyTrudno przepuścić słoneczny dzień, gdy w lasach północnego Ontario – kilkaset kilometrów na północ od Toronto – nadal zalega śnieg. Warto wyjść na narty biegowe, by obejrzeć, gdzie zwierzyna się porusza.

Na upatrzonych terenach, które interesują myśliwego i nie tylko myśliwego, na śniegu wydrukowane są wszystkie wiadomości o życiu mieszkańców lasu.

Sztucer myśliwego będzie zimował jeszcze kilka miesięcy, aż do otwarcia sezonu. Patrolowanie lasu warto natomiast rozpocząć już teraz.

Uczymy się przy tym dotąd często nieznanych nam zachowań zwierzyny. Zachęca nas to do obserwacji tych zwierząt. W końcu okazuje się, że dookoła nas żyją zwierzęta, o których istnieniu w naszej okolicy nie mieliśmy pojęcia. A to wszystko dzięki badaniom śladów na śniegu.

W szczególności zwierzęta aktywne głównie nocą, a za dnia ukrywające się przed nami, przestają być już anonimowe. Odczytanie tropów daje nam dużo satysfakcji z tego, że odgadliśmy, jakie zwierzę zostawiło ślady oraz to, jak się zachowywało.

Zainteresowanie przyrodą często prowadzi do fascynacji. Dotyczy to również obserwatorów ptaków. Ornitolodzy obecność niektórych gatunków wykrywają właśnie dzięki tropom pozostawionym przez nie na śniegu.

Nasze życie ogranicza się coraz bardziej do domu, pracy albo szkoły i do zakupów w supermarkecie. Jesteśmy bombardowani reklamami, uganiamy się za standardami życia. Nasz czas wypełnia oglądanie telewizji, siedzenie przed komputerem. Zatracamy jednak to, co jest niezwykle ważne – proporcje wartości.

Warto się nad tym wszystkim zastanowić. Niech ten tekst będzie zaproszeniem do wyjścia z domowych pieleszy, pójścia do parku, być może parku prowincyjnego, lub na łąkę czy pole. Odwiedzenia pobliskiego lasu i obserwacji przyrody, odwiedzenia jednego z wielu pikników organizowanych przez Polonię np. w Barrie – na pięknym terenie leśnym w sąsiedztwie pola golfowego. Warto to zrobić chociażby dla odetchnięcia świeżym powietrzem, odpoczynku, lepszego samopoczucia. Można żyć lepiej, zdrowiej, w zgodzie z naturą.

Niech to będzie też zaproszeniem na "północ" wszystkich spragnionych przyrody – wiosną, latem, jesienią i w zimie.

Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

---------------------------------------

Zaproszenie na Bankiet z okazji Dnia Matki

Związek Polaków w Kanadzie Gr. 43 oraz Koło Polek w Barrie mają zaszczyt zaprosić Państwa na tradycyjny bankiet z okazji Dnia Matki, 4 maja (sobota) od godz.18.00.

Sto lat dla wszystkich Mamuś!!!

Zaproszenie jest dla wszystkich, bo każdego urodziła Mama, świętujmy wszyscy razem!!!
Bilety w cenie 40 dol., w tym gorąca kolacja, kawa i ciasto, wino. Dodatkowo obficie zaopatrzony bar. Do tańca gra popularny zespół Stan Band. Adres: 4782 Simcoe Rd. 90, Springwater ON. Jadąc z Toronto Hwy 400, zjazd na Dunlop St. West.
Bilety dostępne w polskich sklepach w Barrie: European Deli (705)728-4858 oraz Polski Deli (705)735-6005.

ZAPRASZAMY!!!

Opublikowano w Zdrowie i inne porady

witoldJasek copyPiknik militarny skierowany jest zarówno do firm, chcących zintegrować grupę, jak i do szkół lub organizacji, które chcą zapewnić swoim uczniom niezapomniane wrażenia i atrakcje. 
Piknik odbywa się pod okiem doświadczonych instruktorów, którzy pilnują dyscypliny podczas zabawy! Pewne elementy z omawianych poniżej propozycji są już wprowadzane na piknikach polonijnych ku uciesze dzieci i dorosłych.


Piknik może składać się z następujących atrakcji:

* Boot Camp – dmuchany lub z innych, twardych materiałów tor przeszkód – ogromne urządzenie, na którym ścigają się uczestnicy zabawy. Mają oni za zadanie pokonać wiele przeszkód, takich jak: wąskie tunele, sieć pajęczyn, rów z wodą, dmuchane przeszkody, góra etc.

* Paintball leśny – drużyny strzelają do siebie kulkami z farbą, przy użyciu specjalnych karabinów. Gry odbywają się w terenie leśnym, a gracze ubrani są w ochronne maskujące moro.

* Strzelnica – strzelanie z profesjonalnych wiatrówek i łuków do różnego rodzaju tarcz – kulochwytów, papierowych obrazków, metalowych kaczek, słomianych tarcz.

* Team Building – aktywny i kreatywny – sportowe i umysłowe zadania, między innymi: wyścigi, militarne tory przeszkód, zagadki do rozwiązania.

bc-2p-l2strzelnica-1tem1

Piknik militarny łączy ze sobą elementy integracji, sportowego współzawodnictwa oraz pozwala wyłonić liderów grup, na których można liczyć i którzy są odpowiedzialni za własną grupę.
Uczestnicy pikniku podczas wspólnych zabaw mają za zadanie współpracować ze sobą tak, aby ich grupa osiągnęła jak najlepszy rezultat – najlepszy czas, zdobyła największą liczbę punktów.
Wyniki z poszczególnych atrakcji zapisywane są przez instruktorów, którzy pod koniec pikniku wyłaniają zwycięską drużynę. Piknik ma charakter militarnego, sportowego współzawodnictwa i idealnie nadaje się na imprezę firmową, aktywną imprezę integracyjną lub na "zielone szkoły" dla dzieci.
Wspaniały pomysł na spędzenie czasu na świeżym powietrzu i integrację grupy ludzi.

Witold Jasek

komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 22 marzec 2013 23:55

CFO pójdzie za drzwi?

witoldJasek copyPo zlikwidowaniu Long Gun Registry nadchodzi pora na zlikwidowanie kolejnego uciążliwego tworu, jakim jest Chief Firearms Office, czyli CFO. Instytucja ta obstawiona jest przez oficerów prowincyjnej policji, w przypadku Ontario są to oficerowie OPP, ale regulowana federalnie (!).
CFO traci coraz bardziej na znaczeniu, więc etatowi bezpieczniacy wymyślają i wprowadzają w obieg nowe, bezsensowne przepisy, by wzmocnić wagę swojego urzędu.
W ubiegłym tygodniu CFO w Albercie orzekło, że każda broń palna na wystawie Gun Show w Calgary musi być wyposażona w zamki spustowe, w miejsce tanich taśm z tworzyw sztucznych, które zostały dołączone do wyzwalaczy, i to od ponad dekady. Te i inne niepotrzebne reguły utworzone przez niewybieralnych urzędników oburzają odpowiedzialnych właścicieli broni palnej. To nie do wiary, że uczestnicy Gun Show w Calgary powinni umieścić drogie zamki ot, tak sobie, bo CFO wymyśliło nagle przepis. Pieniądze wypłacane urzędnikom Chief Firearm Office powinny być lepiej spożytkowane, ot, choćby na walk z przestępczością, szczególnie w wielkich aglomeracjach. Sprawa już została sformalizowana i powództwo przeciwko CFO zostało już wniesione na drogę prawną.
W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt: Kanadyjski Instytut do działań legislacyjnych przy Kanadyjskim Związku Sportów Strzeleckich, 116 Galaxy Blvd, Etobicoke ON M9W 4Y6, tel. 416-679-9959, faks 416-679-9910. Infolinia: 1-888-873-4339.
Można też napisać list protestacyjny do premiera na adres:
Prime Minister Steven Harper
House of Commons
Ottawa ON K1A 0A6 (znaczek niepotrzebny)
Witold Jasek
komendant ZS Strzelec, kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 15 marzec 2013 14:25

Second Amendment Task Force

witoldJasek copySecond Amendment Task Force jest oddolną organizacją, której celem jest kontynuacja dzieła wolnościowego zwanego Stanami Zjednoczonymi poprzez uświadamianie obywateli Alaski oraz obywateli innych stanów USA o prawdziwym znaczeniu drugiej poprawki do konstytucji Stanów Zjednoczonych, ustanawiającej prawo do posiadania broni przez obywateli USA.
Siedziba organizacji mieści się w Anchorage, najdalej na północ wysuniętym mieście Stanów Zjednoczonych (z populacją powyżej 100 tys. mieszkańców).


W ostatnich kilku latach nasiliły się ataki rządu federalnego pod przewodnictwem Obamy na lobby pro-gun w Stanach Zjednoczonych, nie omijając tak odległego i niemal bezludnego stanu Alaska.
Prezydent Barack Obama w połowie stycznia podpisał kilka dekretów przeznaczonych do (teoretycznego) ograniczenia przemocy z użyciem broni. Te zlecenia uruchamiają kampanię na rzecz poprawy bezpieczeństwa i wymagają od Centrum Kontroli Chorób (Centers for Disease Control) zbadania przyczyn przemocy z użyciem broni oraz wzywają funkcjonariuszy organów ścigania, by ulepszyli szkolenie w temacie.
Wezwał też Kongres do ustanowienia zakazu broni szturmowych. Ustawodawstwo stanu Alaska jako odzew wprowadziło kolejną ustawę, która ma obchodzić wszelkie powyższe ustawy federalne.


Alaska Firearms Freedom Act jest ustawą, która uznaje za nielegalne wprowadzanie w "życie" wszelkich federalnych zakazów dotyczących karabinów maszynowych i wysokiej pojemności magazynków. Poprzednia, początkowa wersja ustawy była wprowadzona już w 2010 r. Podobne przepisy są wprowadzane w takich stanach, jak Teksas i Wyoming. Czy zakaz federalny ma wyższość na "pozwoleniem" stanowym? Prawnicy zainteresowani tematem łamią sobie głowy. Adam Winkler jest profesorem prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie Kalifornijskim i autorem książki "Gunfight". Mówi on, że na mocy klauzuli nadrzędności konstytucji, rząd federalny może po prostu zignorować prawo Alaski.
Polityk Mike Chenault jest sponsorem alaskańskiej ustawy Alaska Firearms Freedom Act. Ocenia on, że należy wysyłać wyraźny sygnał do federalnych władz, bo konstytucja Stanów Zjednoczonych musi być przestrzegana.


Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
wtorek, 12 marzec 2013 23:49

Zagubiona sprawiedliwość

witoldJasek copyWszyscy Kanadyjczycy powinni być zadowoleni, że Ian Thomson z Port Colborne w Ontario został uniewinniony w zeszłym tygodniu ze sfingowanych zarzutów, iż nie przechowywał broni bezpiecznie etc.
Przypadek Thomsona to typowy przykład obrony własnej, więc determinacja prokuratorów z Ontario, aby wyżej wymieniony poszedł za "kratki", może być oceniana jako ideologiczna.


Pod koniec sierpnia 2010 Thomson obudził się przed świtem, słysząc hałas z tyłu jego wiejskiego domu. Kiedy wyszedł, zobaczyć, co się dzieje, ujrzał grupę zamaskowanych mężczyzn ciskających koktajle Mołotowa w jego dom i krzyczących pogróżki śmierci. Jak później ustaliła policja, atak był wynikiem długiego sporu o nieruchomości.
Thomson, który jest przeszkolonym instruktorem broni palnej i licencjonowanym właścicielem pistoletu, wyjął z sejfu pistolet. Następnie wyszedł przed dom z rewolwerem, z którego wystrzelił trzy ostrzegawcze strzały – jeden w trawnik i dwa w powietrze. Napastnicy uciekli.


Z powodu trwającego sporu majątkowego Thomson miał zainstalowane kamery wokół obiektu, więc był w stanie dać pliki wideo policji na dowód tego, że mówi prawdę. Można by pomyśleć, że to koniec tej historii. Niestety, Thomson otrzymał zarzuty nieostrożnego obchodzenia się z bronią oraz niebezpiecznego magazynowania broni. Thomson wypłacił do tej pory z kieszeni prawie 60.000 dolarów na opłaty prawne. Gorliwość prokuratorów w przypadku Thomsona wykracza poza oskarżenia. To jest prześladowanie – jasne i proste.
Uniewinnienie Thomsona całkowicie nie przywróci obywatelom poczucia prawa do samoobrony. Ale przynajmniej Ian Thomson nie jest już nękany przez "obrońców bandytów" w imię zawiłych, bublowatych kruczków prawnych.


Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
piątek, 01 marzec 2013 07:43

Sól tej ziemi

witoldJasek copyZbliża się kolejne Święto Żołnierzy Niezłomnych. Chodzi o zachowanie pamięci o ludziach, którzy nie tylko powinni być uchronieni przed zapomnieniem, ale wręcz o przeniesienie bezkompromisowej, niezłomnej postawy w dzień dzisiejszy. Brak ludzi będących z krwi i kości patriotami powoduje zanik Polski jako państwa i narodu.
Żyć jakoś można pod zaborami, pod okupacją, w komunizmie czy w "wyzwolonej" (wyuzdanej, skorumpowanej), zjednoczonej Europie, ale to nie jest nigdy "to".


1 marca warto więc zastanowić się nad historią i kolejami losu żołnierzy, którzy nie chcieli jakoś żyć, lecz rzucili swój los na loterię. Loterię, w której szansa wygranej była minimalna.
Nie była to jednak walka beznadziejna, bo nawet w tak niesprzyjających warunkach historia zna wiele przypadków, że człowiek, grupa ludzi może zrobić rzeczy, które wydałyby się niemożliwe. Popierając to konkretnym przykładem, niech to będzie Czyngis-chan. Człowiek, którego rodzinę wycięto w pień, który jako kilkuletnie zaledwie dziecko musiał ukrywać się w stepach, by uniknąć śmierci z ręki swoich prześladowców. Szkoła bólu i przetrwania od zarania życia.


Schwytany jako już młodzieniec, czekał na karę śmierci skrępowany, z przywiązaną drewnianą belką do ramion. Uciekł po raz kolejny, by tym razem wrócić jako dojrzały, silny mężczyzna, by wyzwolić swoich plemiennych współbraci, przejmując władzę w całej Mongolii, a wkrótce siłą rozpędu podbił większość kontynentu azjatyckiego po Europę Centralną. Jest tu z pewnością pewna analogia do Niezłomnych mimo różnic dziejowych, sposobu walki i mentalności kulturowej. Nawet mały "czambuł" jest zdolny do szeregu zwycięstw, które mogą doprowadzić nawet bez walnej bitwy do wymiernych sukcesów.


Kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt tak walecznych grup i... jak efekt domina zwycięstwo staje się faktem. Kolejny przykład: rewolucja antyrządowa na Kubie w 1959 roku, rządowe wojsko kubańskie wspierane nawet przez lotnictwo Stanów Zjednoczonych nie mogło sobie poradzić z małą grupą brodatych partyzantów, którzy w końcu obalili reżim prezydenta Batisty.
Żołnierze Niezłomni, którzy walczyli z hitlerowcami i komunistami w okupowanej Polsce, to ludzie, którzy nie tylko, że się nie poddali – Oni uważali, że jeszcze nie wszystko stracone.


Chwała Bohaterom!


Promocja, promocja!!!


wirginiaWłaściciele restauracji All Around Pizza, która znajduje się stanie Wirginia w Stanach Zjednoczonych, rozpoczęli "promocję" drugiej poprawki do konstytucji Stanów Zjednoczonych (konstytucja Stanów Zjednoczonych gwarantuje swoim obywatelom prawo do posiadania broni, w zamyśle uzbrajając naród na wypadek tyranii władzy).
Po okazaniu zezwolenia na posiadanie broni, smakosze pizzy otrzymują 15 proc. zniżki na produkty All Around Pizza. Restauracja pęka w szwach od liczby klientów zamawiających pizzę, klientów przychodzących z bronią "za paskiem". Zamówienia telefoniczne nadchodzą z każdego niemal stanu amerykańskiego, klienci jednak nie są wybredni, wiedząc, że pizza nadejdzie w przesyłce dopiero za kilka dni.
Zadzwonił nawet klient z... Nowej Zelandii.

grafika: pieczęć stani Wirginia


Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
sobota, 23 luty 2013 09:00

Jednostki dywersji

witoldJasek copyKilka słów o jednostkach, strukturach, które przeszły wiele zmian, by działać jeszcze sprawniej.
Jednostki dywersji i rozpoznania dalekiego zasięgu do Wojska Polskiego wprowadzono podczas poligonów majowych o kryptonimie "Pomorze" w 1961 r.
W Pomorskim Okręgu Wojskowym rozwijanym na wypadek "W" sformowano 56. Kompanię Rozpoznania Specjalnego (krs) w Bydgoszczy.
56. krs o charakterze rozpoznawczo-dywersyjnym utworzono na bazie 1. Samodzielnego Batalionu Szturmowego z Dziwnowa. Postrzegana jako jedna ze struktur 6. Dywizji Desantowej, była 56. krs całkowicie utajniona.
Specyfika jednostki wymagała zaawansowanego procesu szkolenia w desancie spadochronowym, taktyce specjalnej, komunikacji, kontakcie bezpośrednim, wspinaczce wysokogórskiej, narciarstwie i nurkowaniu, precyzyjnym strzelaniu z różnych rodzajów broni etc.
W połowie lat osiemdziesiątych rozpoczęła się współpraca z innymi strukturami specjalnymi. Zwiększono szkolenie agenturalne, wywiadowcze, działań psychologicznych. Do historii przeszły rozgrywane przez kilka lat ćwiczenia "Kaskada", podczas których grupy, używając wszelkich dostępnych środków "cywilnych" i działając w cywilu, wykonywały zadania rozpoznawcze i dywersyjne w zakładach o strategicznym znaczeniu. Grupy blokowały wielkie ćwiczenia wojskowe na poligonach, uprowadzając transporty, prowadziły penetracje obiektów wojskowych łącznie ze... sztabem Pomorskiego Okręgu Wojskowego.

By bronić tego narodu, w chwili zgrozy...
Rząd sprawujący obecnie władzę w Polsce pracuje nad ustawą zezwalającą na interwencję obcych państw, czyli obcych oddziałów policji i wojska, na wypadek "wyjątkowego" zagrożenia bezpieczeństwa...
Czyżby było to wynikiem spadku zaufania rządzących do struktur "siłowych", czy też próbą siłowego wzmocnienia "zaufania" obywateli Polski do tych struktur (2013)?


Witold Jasek
komendant ZS Strzelec
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Opublikowano w Zdrowie i inne porady
Strona 1 z 4
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.