Na Pearsonie skończył się remont pasa startowego 05/23. Najczęściej używany pas był zamknięty przez półtora miesiąca, od 28 marca. Samoloty musiały korzystać z czterech pozostałych. W tym czasie zdarto nawierzchnię i położono nową, przeprowadzono naprawy głębszych warstw i od nowa namalowano linie na pasie o łącznej długości 420 km. Spowodowało to opóźnienia lub odwołanie ponad 1000 lotów. Poszkodowane były wszystkie linie operujące z Pearsona. Zdarzało się, że o odwołaniu lotu pasażerowie dowiadywali się kilka godzin przed odlotem, a ich bilety były przekładane na rejsy kilka dni później.
Przewodniczący Greater Toronto Airports Authority (GTAA) podziękował mieszkańcom okolicy i pasażerom za wyrozumiałość i współpracę. Dodał, że prace udało się skończyć przed letnim szczytem. Brano pod uwagę powtórne zamknięcie pasa na jesieni, ale nie będzie to już potrzebne.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!