Podnosi się poziom wody w jeziorze Ontario. Environment Canada podaje, że obecnie jest najwyższy od 1993 roku (porównując pomiary dokonywane w kolejnych latach na początku maja). W kwietniu poziom wody podniósł się o 44 centymetry, to trzeci największy kwietniowy wzrost od 1918 roku. Na początku maja wynosił 75,52 metra i był wyższy o 55 centymetów od średniego odnotowywanego o tej porze roku.
Dlaczego w jeziorze jest tyle wody? Główną przyczyną są obfite opady. Kwiecień był szczególnie deszczowy praktycznie w całej prowincji. W samym Toronto spadło 106,7 milimetra deszczu.
W ostatni weekend doszło do podtopienia Lakeshore Avenue w Toronto Island Park (na torontońskich Wyspach), przez co odwołano kursy promów do Hanlan’s Point. Mieszkańcy wysp mówili, że na drogach wokół doku w tym miejscu stało z 15 centymetrów wody.
Nancy Gaffney z Toronto and Region Conservation (TRCA) mówi, że erozja Wysp nie jest niczym nowym, jednak wysoki poziom wody w jeziorze pogarsza sprawę. Fale są tak wysokie, że woda bez trudu dostaje się za betonowe falochrony i zagraża domom. Jezioro niszczy też plaże na stałym lądzie, m.in. Woodbine Beach. Niebezpieczne staje się przebywanie w pobliżu klifów w Scarborough, ponieważ podmywane strome brzegi mogą się osuwać.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!