farolwebad1

A+ A A-

Nie będziemy płacić za przymykanie oczu na nielegalnych imigrantów

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Kellie Leitch ubiegająca się o przywództwo w partii konserwatywnej mówi, że gdyby została premierem, zlikwidowałaby federalne finansowanie transportu publicznego w miastach, które uznają się za sanktuaria dla imigrantów. Inną sprawą, którą należy się zająć, jest uszczelnienie granic i kontrolowanie tego, co się na nich dzieje. Obecny san rzeczy sprzyja nielegalnej imigracji. Nielegalni imigranci ciągną potem do miast, w których nikt ich nie będzie pytał o status.

W miastach-sanktuariach (Toronto, Montreal, Hamilton i London) władze miasta pozwalają nielegalnym imigrantom na korzystanie z usług publicznych. W ten sposób podatnicy łożą pieniądze na tych, którzy przebywają w Kanadzie nielegalnie. Szacuje się, że od 200 000 do 500 000 osób pracuje w Kanadzie nielegalnie. Służby graniczne straciły z oczu 44 000 osób, najczęściej uchodźców, których podania o azyl zostały odrzucone i którzy uciekli przed deportacją.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.