Toronto Burmistrz Toronto John Tory poinformował, że na dwóch głównych arteriach prowadzących do miasta i będących własnością komunalną – Don Valley Parkway oraz Gardiner Expressway – założone zostaną urządzenia do pobierania opłat za przejazd. Koszt przejazdu szacuje się obecnie na dwa dolary.
Tory wyjaśnił, że miasto dynamicznie się rozwija i potrzebuje nowych środków finansowych, zaś on przeciwny jest zmniejszaniu zakresu usług komunalnych i szukaniu oszczędności. Pobieranie opłat za przejazd jest – według doświadczeń innych aglomeracji – skutecznym sposobem ograniczenia zatłoczenia. Uzyskane w ten sposób środki zasilą specjalny fundusz - zarządzany przez niezależną komisję i co roku audytowany. Będą z niego finansowane rozwój komunikacji miejskiej oraz utrzymanie tych autostrad.
Ontaryjski minister komunikacji Steven Duca oświadczył, że nie zna szczegółów planu przedstawionego przez Tory ego, ale miasto będzie potrzebowało prowincyjnej aprobaty dla swojego projektu. Duca dodał, że szczegółowo przeanalizuje tę propozycję. Władze Ontario testują obecnie w ramach programu pilotażowego system opłat za korzystanie z wydzielonych pasów ruchu na Queen Elizabeth Way i planują rozszerzenie tej inicjatywy na inne autostrady na obszarze GTA.
John Tory przedstawił swój projekt w czwartek, podczas przemówienia na forum Toronto Region Board of Trade. Plan zakłada, że wprowadzenie 2-dolarowej opłaty za przejazd pozwoli zgromadzić 200 mln dol. rocznie dodatkowo. Tory wykluczył jednocześnie zwiększenie dynamiki wzrostu podatku od nieruchomości ponad wielkość wynikającą z inflacji.
Kolejne 20 mln dol. rocznie powinien przynieść nowy podatek hotelowy, który obejmie już od 2017 roku również Airbnb.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!