farolwebad1

A+ A A-

Przegląd tygodnia, piątek 1 kwietnia 2016

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Ostatnia droga naszego burmistrza

Toronto Tysiące osób przyszły w środę rano do katedry św. Jakuba, by wziąć udział we mszy pogrzebowej za Roba Forda. Rano trumna z ciałem byłego burmistrza w uroczystej procesji wzdłuż ulicy King została przeniesiona z ratusza do kościoła.

    "Rob, będę za tobą tęsknił jak szalony, kochałem cię bardziej niż kogokolwiek innego na świecie", powiedział podczas mszy brat zmarłego Doug, który wygłosił bardzo emocjonalne przemówienie. Zapewnił żonę Roba Renatę oraz jego dzieci Stephanie (10 l.) i Douga (8 l.), że wszyscy będą się o nich troszczyć. Dodał, że ruch Ford Nation nie przeminie. Z trudem powstrzymywał łzy. Podziękował premier Wynne i burmistrzowi Tory'emu, że odsunęli na bok przekonania polityczne i przyszli.

    Stojąc u boku matki i brata Stephanie Ford powiedziała, że jej tata jest teraz pewnie w lepszym miejscu, że teraz jest burmistrzem nieba. Wspominała, że tata zawsze się cieszył, gdy mógł spędzać czas z nią i z Dougiem. Był najlepszym ojcem, chociaż czasami surowym. Pod koniec w szpitalu powiedział jej, że zostało mu już niewiele czasu, ale że zawsze będzie ją kochał, a ona i jej brat muszą być silni ze względu na mamę.

    Pierwszym, który przemawiał, był były premier Ontario Mike Harris. Porównał obecność Roba Forda w ratuszu do powiewu świeżego powietrza. Wśród obecnych oprócz wymienionych Kathleen Wynne i Johna Tory'ego byli m.in. gubernator prowincji Elizabeth Dowdeswell, posłowie, senatorowie, byli burmistrzowie David Miller, Mel Lastman i John Sewell, a także szef policji Mark Saunders i była burmistrz Mississaugi Hazel McCallion.
Po południu odbył się pochówek, przy którym obecna była tylko najbliższa rodzina.

 

 

Miasto mówiło "dziękuję"

Toronto Od 9 rano w poniedziałek do 9 wieczorem we wtorek w rotundzie ratusza pod honorową strażą policji wystawiona była trumna z ciałem Roba Forda przykryta miejską flagą. W środę rano trumnę przeniesiono do katedry św. Jakuba, gdzie odprawiona została prywatna Msza św. pogrzebowa. Każdy mieszkaniec Toronto mógł oddać hołd byłemu burmistrzowi i złożyć kondolencje jego rodzinie, m.in. żonie Renacie i dzieciom Stephanie i Dougowi, który w zeszłym tygodniu powiedział, że Rob Ford był najlepszym ojcem, jakiego można mieć. W ratuszu była też matka Roba Diane oraz jego rodzeństwo Doug, Randy i Kathy.

    Członkowie rodziny powiedzieli, że kondolencje i ciepłe słowa płyną do nich nie tylko z Toronto, ale z całej Kanady, a nawet ze świata. Podziękowali za okazywane wsparcie, a burmistrzowi Tory'emu – za możliwość wystawienia ciała w ratuszu. Zaznaczyli, że jeśli ktoś chciałby przekazywać dotacje, należy je kierować na konto fundacji naukowej Ford-Panov w szpitalu Mount Sinai.

    Przyszli byli i obecni radni miasta, przyjaciele i wrogowie z różnych partii politycznych. Burmistrz John Tory, były szef komisji budżetowej David Skonacki, radni, którzy w 2013 roku głosowali za pozbawieniem Forda władzy. W długiej kolejce stały setki zwykłych mieszkańców miasta. Ubrani na żółto i zielono byli członkowie drużyny futbolowej ze szkoły Don Bosco, której trenerem przez wiele lat był Rob Ford. Jeden z nich, Dshawn Stevens, który ukończył szkołę w 2014 roku, powiedział, że Ford nauczył ich szacunku do ciężkiej pracy i rodziny. Pokazał im, jak wkraczać w życie społeczne.

    Wiele osób wspominało swoje spotkania z Fordem, mówiąc, że był najskromniejszym i najbardziej ludzkim politykiem, jakiego kiedykolwiek spotkali, który po prostu troszczył się o ludzi. Niektórzy jednak zastanawiali się, czy były burmistrz zasługuje na takie honory jak honorowa gwardia policyjna, biorąc pod uwagę jego zachowanie pod koniec kadencji. Tysiące torontończyków, które przyszły w tym tygodniu do ratusza, nie miały wątpliwości.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.