Grupa rodziców z Alberty walcząca ze zmuszaniem prowincyjnych szkół do akceptacji transseksualizmu uczniów wzywa wszystkich do udziału w proteście zapowiadanym na 14 maja. Demonstracja ma się odbyć przed budynkiem prowincyjnej legislatury w Edmonton. Parents for Choice in Education prosi rodziców, by zgłaszali sprzeciw u swoich posłów i zachęcali do tego wszystkich znajomych.
Sprawa dotyczy ustawy numer 10, którą rząd konserwatywny uchwalił przed ubiegłorocznymi wyborami. Potem rząd NDP sformułował wytyczne, które zastąpiły ustawę i stały się dokumentem wykonawczym do niej.
Ustawa nr 10 i dokumenty wykonawcze do niej nakazują szkołom tworzenie klubów gejowskich na prośbę uczniów oraz akceptację uczniów homoseksualnych i transseksualnych (bez powiadamiania rodziców o preferencjach seksualnych ich dzieci). Przepisy nakazują likwidację drużyn sportowych dla określonej płci, zajęć prowadzonych dla przedstawicieli danej płci, a nawet mówią o usuwaniu zaimków wskazujących na płeć oraz określeń „matka” i „ojciec” z dokumentacji szkolnej.
Donna Trimble z PCE podkreśla, że w rząd próbuje pokazać, że dziecko borykające się z problemami dotyczącymi jego płciowości najlepiej poradzi sobie z nimi bez udziału rodziców. Przypomina, że takie podejście jest sprzeczne z traktatami międzynarodowymi i podaje przykład uniwersalnej deklaracji praw człowieka sformułowanej przez ONZ, która stwierdza, że podstawowym prawem rodziców jest możliwość wybierania edukacji ich dzieci. Zwraca też uwagę na decyzję sądu najwyższego Kanady w sprawie toczonej między Quebekiem i Loyola College, który stanął po stronie rodziców. Sąd stwierdził, że rodzice mają prawo przekazywać dzieciom swoją wiarę niezależnie od tego, jakie poglądy są preferowane przez rząd prowincji.
W ciągu kilku tygodni po publikacji wytycznych do ustawy PCE zebrała 12 000 podpisów pod petycją nawołującą do wprowadzenia zmian w dokumencie. W dwóch okręgach szkolnych udało się przeprowadzić plebiscyty, w których głosujący opowiedzieli się za obowiązkowym utworzeniem komitetów doradczych złożonych z rodziców.
Biskup Calgary Fred Henry wyraźnie oświadczył, że relatywizm płciowy jest niezgodny z katolickim nauczaniem dotyczącym ludzkiej seksualności.
31 marca minął termin, do którego wszystkie kuratoria w Albercie miały przedstawić plan wdrożenia wytycznych do ustawy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!