Grupa właścicieli mieszkań własnościowych z rejonu Vancouver wystosowała skargę do trybunału praw człowieka, wskazując na dyskryminację w radzie kondominium, ponieważ członkowie rady odmówili prowadzenia posiedzeń po angielsku i uznali, że dla większej wydajności pracy prowadzić będą spotkania jedynie w języku mandaryńskim.
Andreas Kargut który mieszka w 54-segmentowym kompleksie w Richmond B.C., gdzie około połowy mieszkańców identyfikuje się, jako mówiący po mandaryńsku, złożył skargę w imieniu własnym i trzech innych właścicieli. Nowa rada złożona całkowicie z osób mówiących po chińsku, ukonstytuowała się w lipcu. Kargut wraz z innymi właścicielami chcieli uczestniczyć w jednym z posiedzeń rady i jej przewodniczący Ed Mao, nie miał nic przeciwko, powitał ich na spotkaniu, ale poinformował, że z powodu skuteczności działania "w tym roku fiskalnym rada postanowiła używać do komunikowania się wyłącznie języka mandaryńskiego".
Kargut wniósł skargę do Trybunału Praw Człowieka Kolumbii Brytyjskiej, uznając, że jest dyskryminowany i nieszanowany, jako że odmówiono mu prawa właściciela do rozumienia procedur i dyskusji podczas obrad.
Stowarzyszenie właścicieli mieszkań własnościowych w Kolumbii Brytyjskiej twierdzi, że nie jest to pierwszy taki przypadek i można powiedzieć, że narastają tarcia między anglojęzycznymi i sinojęzycznymi właścicielami.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!