Przywrócić wiosenny sezon na niedźwiedzie?
Toronto Wiosenne polowania na czarne niedźwiedzie od wielu lat budziły w Ontario szereg kontrowersji, ale ich przywrócenie mogłoby być opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia. Temat powrócił po artykule w brytyjskim "Daily Mirror". Podjął go też Mike Commito, analityk z ontaryjskiego Northern Policy Institute.
Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że w Ontario polowania na niedźwiedzie odbywają się każdego roku. Teraz właśnie trwa sezon. Wydaje się pozwolenia, a małe miasteczka w północnej części prowincji mogą zarabiać na turystach. Podobnie w innych prowincjach – wiosenne lub jesienne polowania też są legalne, przyznaje minister zasobów naturalnych Bill Mauro. W 2014 roku prowincja rozpoczęła dwuletni pilotażowy projekt próbnego przywrócenia wiosennych polowań. Nie wiadomo jeszcze, czy od kwietnia 2014 polowania wrócą na stałe.
Mike Commito zwraca uwagę, że osoby niemające pojęcia o polowaniach mogą być oburzone, ale dla lokalnej gospodarki północnego Ontario jest to bardzo ważny element, a także wieloletnia tradycja.
Rząd usankcjonował polowania na niedźwiedzie w 1937 roku. Całkiem niedawno, w 1999, po latach debat i kampanii publicznych zakazano polowań na wiosnę. Przeciwnicy podkreślali, że młode są skazane na głód, gdy ich matka zostanie zabita. Firmy zajmujące się organizacją polowań musiały skupić się na sezonie jesiennym. Co jakiś czas ponawiają apele o przywrócenie wiosennego odstrzału.
Sprzedaż licencji to spore zyski dla prowincji. Commito szacuje, że to zarobek rzędu 1,8 miliona dolarów rocznie (na podstawie danych z roku budżetowego 2012/13). Myśliwi wydają ponadto 9 milionów, a turyści – 18. Co najważniejsze – pieniądze trafiają do tej części kraju, która gorzej sobie radzi. W 2014 roku prowincja sprzedała 17 509 licencji mieszkańcom i 4708 osobom spoza Ontario. Tym drugim na polowaniach muszą towarzyszyć licencjonowani przewodnicy. W tym roku póki co sprzedano odpowiednio 12 546 i 4558 licencji. Każda pozwala na odstrzał jednego niedźwiedzia. Szacuje się, że co roku podczas polowań ginie 5000 zwierząt. Populacja niedźwiedzi bez problemu wyrównuje tę stratę. W Ontario żyje około 100 000 niedźwiedzi, dopuszczalna strata wynosi 10 proc.
Skotnicki uchylał się od kul
Toronto W środę po południu w spokojnej torontońskiej Distillery District policjanci oddali kilka strzałów w kierunku uciekającego pojazdu. Podejrzane auto zostało skradzione w okolicy skrzyżowania Bond i Shuter. Dwa radiowozy zbliżyły się do niego niedaleko Parliament i Mill. Doszło do zderzenia.
Wyszło sześciu policjantów. Chcieli, by kierowca opuścił pojazd, ale ten włączył wsteczny bieg. Wtedy funkcjonariusze otworzyli ogień. Miało to miejsce niedaleko szkoły i parku. Nikomu jednak nic się nie stało.
W końcu zatrzymano 60-letniego Edwarda Michaela Skotnickiego.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!