Premier Kanady Stephen Harper odleciał w niedzielę do Korei Południowej, gdzie ma sfinalizować kolejną rundę negocjacji wolnocłowych. Porozumienia te wielu kanadyjskich ekonomistów uważa za nie leżące w interesie rodzimych pracowników, ponadto krytycy zarzucają, że negocjacje toczyły się za zamkniętymi drzwiami.
Ma to być pierwsze porozumienie wolnocłowe z azjatyckim państwem rejonu Pacyfiku. Korea jest ważnym producentem m.in. części samochodowych, z którego to rynku wyparci zostali producenci ontaryjscy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!