Według rankingu MoneySense najlepszym miejscem do życia w Kanadzie jest Oakville w Ontario. Przez dwa ostatnie lata prym wiodła Ottawa. Twórcy rankingu mówią, że walka była wyrównana i Oakville wygrało mniej niż jednym punktem. Było lepsze od stolicy kraju w kategoriach związanej z przestępczością i wzrostem populacji. Ottawa z kolei uzyskała lepsze noty jeśli chodzi o komunikację, która jednak była mniej punktowana. Pod uwagę brano też np. bezrobocie, dochody czy czas oczekiwania na wizyty u lekarzy i zabiegi medyczne. Autorzy starali się myśleć tak, jak osoba, która szuka miejsca do mieszkania. Dlatego najwyżej punktowane kategorie dotyczyły bogactwa i stanu gospodarki oraz kosztów utrzymania - bo większości Kanadyjczyków zależy na tym, by znaleźć dobrze płatną pracę, a jednocześnie móc pozwolić sobie na zakup domu lub wynajęcie mieszkania. Ocenie poddano 415 miast.
Główna autorka analizy mówi, że sama wychowała się w Oakville i wspomina, jak miasto się zmieniało. W ciągu ostatnich kilkunastu lat odsetek widocznych mniejszości etnicznych zwiększył się z 18 do 30 proc. 30 proc. mieszkańców mówi w innym języku niż angielski lub francuski. Wygrało nie tylko w głównej klasyfikacji, lecz także w rankingu najlepszych miejsc dla nowych Kanadyjczyków.
Toronto zajęło 16 miejsce. W pierwszej dziesiątce znalazły się Milton (6. miejsce) i Halton Hills (10.).
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!