Ekonomista TD Bank Brian DePratto ostrzega, że przez amerykańskie 25-procentowe cła na samochody i 10-procentowe na części samochodowe, może stracić pracę nawet 160 000 Kanadyjczyków, zwłaszcza jeśli Kanada zastosuje cła odwetowe. DePratto zakłada taki sam poziom ceł jak w przypadku stali i aluminium i tak samo uważa, że Kanada nie pozostanie dłużna. Na razie jeszcze nic nie jest pewne i potencjalne cła mogą być wprowadzone najwcześniej w sierpniu.
Prawie połowa z 17 milionów nowych samochodów sprzedanych w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku pochodziła z importu i około połowy tych importowanych aut zostało złożonych w Kanadzie lub Meksyku. Do tego nawet samochody uznawane za wyprodukowane w USA bardzo często powstały ze sprowadzanych części. Przykładowo toyota RAV-4, która jest najlepiej sprzedającym się "nie-pickupem" w zdecydowanej większości jest składana w ontaryjskim Woodstock. Silniki do niej przysyłane są do Kanady z Alabamy, a układy przeniesienia napędu - z zachodniej Virginii. Niezliczona ilość innych części pochodzi z Meksyku, Japonii i innych państw.
DePratto szacuje, że w tym mętliku krojów pochodzenia cłom podlegałyby towary o wartości 74 miliardów dolarów. Prognozuje, że w ciągu roku od wprowadzenia ceł, wzrost PKB byłby o 0,4 proc. niższy od wcześniej zakładanego (gdyby ceł nie było).
Nie wszyscy straciliby tyle samo. Sektor produkcyjny jest dźwignią ontaryjskiej gospodarki, 40 proc. towarów eksportowanych jest wytwarzanych przez ten dział gospodarki. Głównym odbiorcą są oczywiście Stany Zjednoczone. Tutaj spowolnienie wzrostu PKB wyniosłoby nawet 2 proc., a nie 0,4.
Dalej 1,7 miliona Kanadyjczyków pracowało w ubiegłym roku w przemyśle produkcyjnym. 771 000 z nich mieszka w Ontario. Oznacza to, że w skali kraju pracę może stracić prawie jedna osoba na 10 zatrudnionych w produkcji, W Ontario będzie to jedna na pięć.
Na koniec pozostaje jeszcze ogólny wpływ na ceny i pewność konsumentów. W sumie po uwzględnieniu wszystkich czynników bez pracy może zostać nawet 160 000 osób, w zdecydowanej większości z Ontario, podsumowuje DePratto.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!