Budżet zawierający milionowe inwestycje w opiekę nad dziećmi, ochronę zdrowia i programy dla seniorów na niewiele się zdał – ontaryjscy wyborcy coś nie chcą polubić Kathleen Wynne. Z ostatniego badania opinii publicznej przeprowadzonego 3 i 4 kwietnia przez Mainstreet Research wynika, że konserwatyści cieszą się 50,3- procentowym poparciem, a chęć głosowania na liberałów deklaruje 23,9 proc. ankietowanych. NDP popiera 18,3 proc., a Zielonych – 5,2. Jeśli się popatrzy, jak głosy rozkładają się w poszczególnych regionach, sytuacja liberałów wygląda jeszcze gorzej. Nawet w Toronto, gdzie zawsze cieszyli się dużym poparciem, chce na nich głosować 33,3 proc. badanych, a na konserwatystów – 42,8. W całym GTA poparcie konserwatystów wynosi 56 proc., a partii rządzącej spada do 25,8. NDP zajmuje trzecie miejsce z wynikiem 13,9 proc.
Przewodniczący Mainstreet Research Quito Maggi stwierdza, że jak na razie budżet skrojony pod wybory zdaje się nie mieć wpływu na popularność rządu. Jego notowania dalej spadają. Jeszcze jest nikła szansa, że coś drgnie w czasie kampanii.
Kilka dni po publikacji budżetu inny ośrodek analiz zapytał ankietowanych, czy w tym momencie są mniej chętni, by oddać głos na liberałów. 53,1 proc. odpowiedziało twierdząco, 20,4 – negatywnie. Kolejne 14,2 proc. stwierdziło, że budżet nie ma wpływu na ich preferencje wyborcze. W grupie deklarującej poparcie dla konserwatystów 81,9 proc. powiedziało, że po budżecie są jeszcze mniej chętni do rozważania możliwości głosowania na liberałów.
Badanie Mainstreet Research pokazało, że respondenci w dużej części są niechętni zarówno Kathleen Wynne, jak i Dougowi Fordowi (choć sytuacja Forda jest jednak lepsza). Forda nie lubi 43,6 proc. badanych, lubi – 37,3, a 16,1 nie ma zdania na jego temat. W przypadku Wynne negatywne zdanie na jej temat ma 67,4 proc. wyborców, pozytywnie wyraża się o niej 20,7, a mieszane uczucia ma 9,6. Czyli Ford nie do końca się podoba, ale mimo to wyborcy są gotowi zagłosować na konserwatystów, bo mają już dość liberałów, podsumowuje Maggi.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!