farolwebad1

A+ A A-
sobota, 17 styczeń 2015 21:47

Sieje i palie na lodzie

Całe jezioro Simcoe jest już zamarznięte. W zależności od obszaru pokrywa lodu ma różną grubość i ciągle trzeba uważać. W poszukiwaniu siei i palii jeziorowych w końcu wędkarze wyruszyli na lód, na głęboką wodę. Na Bear Point, Big Bay Point i Shanty Bay można już było wejść na lód pod koniec ubiegłego tygodnia. 

Jak widać na zdjęciu, tam gdzie brały palie, lód nie był zbyt gruby. Łowienie na przejrzystym lodzie, na dużej głębokości robi wrażenie. Hol walczącej ryby można już obserwować kilka metrów pod powierzchnią lodu. Jednak taka grubość lodu na 100 stopach głębokości nie jest dla większości wędkarzy zbyt komfortowa. Jest to lód dla prawdziwych "ninja".

Na południowej stronie Simcoe, na Cook's Bay, w ostatni weekend zaroiło się od wędkarzy. Przenośne chatki stały na lodzie od Gilford aż po 2nd Line. Chociaż na Cook's Bay nie zdarza się to często, w tym roku na zatoce powstał kilkukilometrowy grzbiet ciśnieniowy, angielska nazwa – pressure ridge. W niektórych miejscach grzbiety lodu mają wysokość do 1,5 metra. Takiej przeszkody na lodzie nie należy przekraczać na pewniaka nawet po kilku dniach. Lód w pobliżu grzbietu składa się z połamanych i słabo połączonych płyt. W aktywnych grzbietach są zawsze miejsca, gdzie nie ma lodu lub jest bardzo cienki.

Niektórzy uważają, że z powodu położenia w pobliżu dużych aglomeracji i olbrzymiej presji ze strony wędkarzy, Simcoe to martwe jezioro. Jest w tym sporo racji. Łatwo złowić okonie i śledzie. Trudniej sieje, palie i sandacze. Nawet szczupaki bywają wyzwaniem.

Na szczęście od początku zimowego sezonu na Cook's Bay dobrze biorą okonie. Duże okonie – 12-14-calowe, nie są rzadkością. Mnóstwo wędkarzy schodzi z lodu z prawdziwymi jumbo z Simcoe.


Pierwsze zawody PKZW

W sobotę, 17 stycznia 2015 r., na jeziorze St. John koło Orilli odbędą się podlodowe zawody Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu szczupaków i sandaczy. Zbiórka o godz. 6.00 w Timie Hortonsie przy hwy 400 North za Major Mackenzie.

Pogoda w dniu zawodów zapowiada się wyjątkowo dobrze. Temperatura -3, wiatr 15/h, zachmurzenie z przebłyskami słońca.

Każdego roku podczas zawodów na St. John wędkarze łowią okazałe szczupaki i sandacze. W 1998 złowiono ponad 100 szczupaków. W 2013 r. Grzegorz Krupa złowił okazałego szczupaka o wadze – 4,86 kg.

Dla zwycięzców przewidziane są nagrody pieniężne i ewentualnie nagrody rzeczowe od sponsorów. Wysokość nagród zależy od liczby uczestników zawodów.

Jeśli w zawodach weźmie udział do 19 osób, pierwsza trójka otrzymuje nagrody w wysokości: 1 m. – 130 dol., 2 m. – 80 dol., 3 m. – 60 dol. Od 20 do 25 osób nagrody otrzymuje pierwsza szóstka: 1 m. – 150 dol., 2 – m. 90 dol., 3 m. – 70 dol., 4 m. – 50 dol., 5 m. – 40 dol., 6 m. – 30 dol. Powyżej 26 osób: 1 m . – 170 dol., 2 m. – 100 dol., 3 m. – 80 dol., 4 m. – 70 dol., 5 m. – 60 dol., 6 m. – 50 dol.

Po zawodach zimowych przewidziane są również nagrody pieniężne dla pierwszych trzech najlepszych wędkarzy. Tej zimy zawody podlodowe PKZW zaplanowane są tylko cztery razy.

Opłata za udział w zawodach, która wynosi 30 dol., która jest automatycznie traktowana jako składka członkowska. Od 2015 roku w PKZW zostały zniesione dodatkowe opłaty członkowskie.

11 stycznia 2015 r. nowym prezesem PKZW został Waldemar Weselak (pełnił funkcję prezesa wcześniej w latach 1997–1999). Pomoc w organizacji zawodów zaoferowali: Mariusz Robak (Hamilton), Wojciech Bak (Mississauga), Henryk Wywiał (Mississauga). Informacje o zawodach PKZW znajdują się w Internecie na stronie: www.pkzw.org.

Opublikowano w Wędkarstwo
sobota, 10 styczeń 2015 14:03

Wolno łowić śledzie

Kilka dni temu ukazał się ontaryjski regulamin sportowego połowu ryb na rok 2015. Na pewno najistotniejszą zmianą jest otwarcie sezonu na śledzie jeziorowe (lake herring, cisco) na jeziorze Simcoe. 

Nowy przepis o śledziach znajdziemy na 81. stronie regulaminu, w sekcji wyjątków dotyczącej dywizji 16, do której należy Simcoe. Według nowego regulaminu, sezon na śledzie na Simcoe jest otwarty od 1 stycznia do 15 marca i od drugiej soboty w maju do 30 września. Na śledzie jeziorowe obowiązują następujące dzienne limity. Karta sportowa – 2 sztuki dziennie, karta rekreacyjna – 1 sztuka dziennie.

Duże śledzie jeziorowe często bywają mylone z mniejszymi siejami. Sportowe połowy śledzi jeziorowych w Simcoe zostały zabronione 1 stycznia 2001 r. Populacja tego gatunku drastycznie spadała od 1978 r.

Badania prowadzone przez Ministerstwo Zasobów Naturalnych potwierdzały brak narybku śledzi. W sieci łowiono tylko duże i dorosłe osobniki, co w połączeniu za brakiem młodszych ryb, wskazywało na brak naturalnej reprodukcji.

Kto łowił spod lodu na Simcoe przez ostatnie 3 lata, na pewno zauważył, że 14-letni zakaz połowu śledzi wyraźnie wpłynął na odbudowę populacji. Śledzie opanowały jezioro. Ławice śledzi często psuły dobre brania okoni. Atakowały przynęty w całej kolumnie wody i trzeba było nieustannie zmieniać miejsce, aby się ich na chwilę pozbyć. O tego roku, kto lubi śledzie z Simcoe, będzie je mógł zabrać i zjeść.


Lód na jeziorach

Jeziora w końcu zamarzły i nadchodzący weekend zapowiada się bardzo ciekawie. Oczywiście w centrum zainteresowania jest Simcoe. Pierwsi wędkarze łowili już na Cook's Bay kilka dni temu. Na wysokości Gilford (89) lód ma grubość prawie 8 cali i prawdopodobnie komercyjne chatki będą czekały na klientów już w piątek. W Gilford jest obecnie czterech ice hut operators: Terry Goy Blue Hut Rentals, Gilford Yellow Huts, Ice Cabins i Family Ice Cabins. W weekend na Cook's będzie, na lodzie setki wędkarzy.

Po wschodniej stronie jeziora, na wysokości Port Bolster, chatki na lód wystawi "Casey". Łowienie na lodzie na Simcoe rozpoczęło się również na Virginia Beach.

Jak na razie spod lodu na Simcoe wędkarze będą łowić okonie, szczupaki i śledzie. Lód na głębokiej wodzie, gdzie łowi się sieje i palie jeziorowe, jest jeszcze niepewny i nikt jeszcze nie zapuszcza się poza zatoki. Im dalej na północ, tym więcej jest lodu, ale też zimniej i jest więcej śniegu. Już pod koniec roku na lodzie łowiono na Couchiching koło Orilli. Co prawda nie dla wszystkich było to udane. 22 grudnia 2014 r. na wysokości Tudhpe Park strażacy ratowali jednego wędkarza-kamikadze, pod którym zarwał się lód. To było jednak kilkanaście dni temu, kiedy nie było jeszcze tak srogich mrozów. W tej chwili łowienie na lodzie na Couchiching rozpoczęło się na dobre, podobnie jak na jeziorze St. John w tym rejonie.

W poszukiwaniu crappie na lód wędkarze wyruszają już również na Black Lake (MacLean Lake) w rejonie Coldwater.


Wypadek na Scugog

W niedzielę, 4 stycznia 2014 r., wyprawa na lód na jeziorze Scugog w okolicach Port Perry skończyła się tragicznie.

Zginął 61-letni mężczyzna z North York, który nad jeziorem miał cottage i był zapalonym wędkarzem. Zapadł się pod nim lód ok. 250 metrów od brzegu. Służby ratownicze długo nie mogły odnaleźć jego ciała. Policja z Durham wezwała na pomoc płetwonurków z York Regional Police, którzy późnym południem znaleźli i wydobyli ciało wędkarza.


Zebranie PKZW

Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski serdecznie zaprasza wszystkich członków i sympatyków na walne zebranie.

Zebranie odbędzie się 2015.01.11 (niedziela) i rozpocznie się o godz. 13.00 (prosimy o punktualne przybycie).

Miejsce zebrania: 3025 Queen Frederica Drive, Mississauga. Jest to budynek condominium, w którym mieszka Henryk Wywiał. Znajduje się niedaleko skrzyżowania Dundas/Dixie (północno-zachodnia część).

Parking znajduje się z tyłu budynku. Jeśli będzie brakowało wolnych miejsc do parkowania, można zaparkować po drugiej stronie ulicy albo na parkingu przy Timie Hortonsie. Wejście do budynku od strony parkingu (Henryk będzie tam czekał, w razie czego można do niego dzwonić: 416-875-3452).

Opublikowano w Wędkarstwo
piątek, 19 grudzień 2014 15:34

Pierwszy lód

Na pewno nie powtórzy się zima z ubiegłego roku, kiedy o tej porze na lodzie można już było łowić na większości jezior. Mekka wędkarstwa podlodowego w Ameryce Północnej – jezioro Simcoe – nie zamarznie do końca roku. W tej chwili lodu nie ma nawet na Cook's Bay. 17 grudnia, na wysokości Gilford, wędkarze łowili z łodzi. 

Szansa na w miarę "dobry" lód w okresie pomiędzy świętami i Nowym Rokiem jest na Little Lake koło Barrie, które jest niemal całkowicie zamarznięte. Kilka nadchodzących dni i nocy z temperaturami poniżej zera powinno pomóc.
Również na jeziorach Couchiching i St. John koło Orilli może być kilka cali lodu jeszcze do końca roku. Lód pewnie też będzie na malutkich zatoczkach na Georgian Bay, na przykład na South Bay, gdzie na pierwszym lodzie dobrze biorą crappie. Mimo wszystko nie będą to warunki do samotnych wypraw na pierwszy lód. Bezpieczniej będzie wybrać się w grupie.


Profesor sopel

Dr Gordon Giesbrecht jest naukowcem i termofizjologiem na uniwersytecie w Manitobie, gdzie prowadzi laboratorium medyczne, które zajmuje się badaniami nad reakcjami ciała człowieka w ekstremalnych warunkach.

Przeprowadził setki doświadczeń na temat stresu fizjologicznego, jaki występuje u człowieka, który zanurzony jest w zimnej wodzie. 30 razy przeprowadził doświadczenia na sobie. O dr. Gordonie Giesbrechcie mówią profesor sopel. Niezwykłe filmy z jego udziałem nakręcone między innymi dla kanału Discovery, znajdziemy na YouTube.

Brał udział w stworzeniu projektu edukacyjnego na temat przeżycia w zimnej wodzie nazwanego Cold Water Boot Camp – www.coldwaterbootcamp.com.

Dr Gordon Giesbrecht stworzył model 1-10-1, aby opisać i łatwo zapamiętać trzy najważniejsze fazy zanurzenia w lodowatej wodzie.

1 – Szok termiczny – początkowe i nagłe oddychanie, następnie hiperwentylacja. Oddychanie podczas pierwszej minuty zetknięcia się ciała człowieka z lodowatą wodą może być 600-1000 procent większe niż oddychanie normalne. Należy utrzymać drożność dróg oddechowych, dlatego ważne jest, aby tylko skoncentrować się na utrzymaniu na powierzchni wody. Następnie powinien się starać opanować panikę i rozpocząć kontrolowanie oddechu.
Kamizelka ratunkowa lub utrzymujący na wodzie kombinezon jest niezwykle ważny. Szok trwa zwykle ok. 1 minuty.

10 – Niezdolność – przez kolejne 10 minut człowiek może stracić czucie w palcach i nogach i możliwość wykonywania jakichkolwiek ruchów.

Skoncentruj się natychmiast na ratunku, jeśli w jakiś sposób jest to możliwe. Są to krytyczne minuty. Bez kamizelki ratunkowej lub kombinezonu człowiek utonie.

1– Hipotermia – nawet w lodowatej wodzie człowiek może przetrwać ok. godziny, zanim straci przytomność z wychłodzenia organizmu. Jeśli człowiek wie, co znaczy hipotermia, i wie, jak może sobie pomóc, woła o ratunek, to szansa na przetrwanie znacznie wzrasta.

Opublikowano w Wędkarstwo
sobota, 22 listopad 2014 13:35

Jak przygotować shore lunch

Na iTunes i Google Play pojawiła się elektroniczna wersja książki – "The Cabin 14 Ultimate Shore Lunch Cook Book", której autorem jest wędkarz i podróżnik Harold Ball.

W książce znajdziemy wszystkie informacje i porady, jak krok po kroku przygotować idealny shore lunch podczas wędkarskiej wyprawy. Jak wybrać dobre miejsce na shore lunch, co nam do tego potrzeba oraz wiele oryginalnych i sprawdzonych przepisów na ryby i nie tylko.

Według autora, posiłek na brzegu powinien być integralną częścią wypraw na ryby, łączącą wspaniałe jedzenie, dobre towarzystwo rodziny lub przyjaciół w otoczeniu natury.


Jezioro gigantów

Nie ma na świecie lepszego miejsca na złowienie rekordowego lake trout niż Wielkie Jezioro Niedźwiedzie – Great Bear Lake. To olbrzymie jezioro położone w Kanadzie na Terytoriach Północno-Zachodnich, o powierzchni 31,153 km kw., jest czwartym co do wielkości w Ameryce Północnej i ósmym największym jeziorem świata i prawdziwą krainą okazów palii jeziorowych – lake trout.

W Wielkim Jeziorze Niedźwiedzim lake trout, palia jeziorowa (polska nazwa lake trout) dorasta do imponujących rozmiarów. Największe łowione okazy dochodzą do 100 funtów wagi. Ze względu na niską temperaturę wody w Great Bear Lake, prawie nigdy nieprzekraczającą 10 stopni Celsjusza, ryby rosną długo. 50-funtowy lake trout może osiągnąć wiek 100 lat.

Zaledwie na dwa miesiące w roku, w lipcu i sierpniu, z jeziora znika częściowo lód, co pozwala na łowienie z łodzi lub z brzegu. W rzeczywistości cała powierzchnia jeziora nigdy nie jest w zupełności wolna od lodu.

O złowienie małego lakera na lunch raczej jest trudno. Najczęściej najmniejsze ryby, jakie są łowione przez wędkarzy, zaczynają się od 20 funtów!

Wyprawy na Great Bear Lake nie należą do najtańszych. 7-dniowy pobyt w dobrym ośrodku kosztuje przeciętnie 5 tys. dol. amer. Czasami za przewodnika trzeba zapłacić ekstra, ale bez niego ani rusz.

W 1991 r. na Great Bear Lake został również ustanowiony aktualny rekord świata palii jeziorowej – 66 funtów i 5 uncji, 30 kg (19 lipca 1991). Rybę złowił weteran wypraw na Wielkie Jezioro Niedźwiedzie, Rodney Harback.

Od 1977 r. prawie co roku łowił na Great Bear Lake (tylko w 1994 zamiast na Wielkie Jezioro Niedźwiedzie pojechał na Alaskę). Warto dodać, że w 1978 r. ojciec Rodneya, Eddie Harback, ustanowił rekord świata palii jeziorowej (52 funty – 23,6 kg) w kategorii żyłki (line-class) 20 funtów (9 kg). Rodney Harback był prekursorem łowienia palii jeziorowych na sprzęt, jakiego używa się na muskie.

Palia została złowiona na Mackintosh Bay. Już kilka lat wcześniej Rodney Harback przewidywał, że rekordowa palia zostanie kiedyś złowiona właśnie na tej zatoce.

Nikt jak do tej pory nie opisał lepiej Wielkiego Jeziora Niedźwiedziego jak wspomniany wcześniej – Harold Ball, który odwiedził to jezioro 37 razy. Na jego stronie internetowej Cabin 14 – www.cabin14.ca znajdziemy również historię pod tytułem "Shangbanger and Son", czyli jak inaczej nazywano ojca i syna – Eda i Rodneya Harbacków z Harriman w Tennessee.

W 1995 jeszcze większa troć jeziorowa została złowiona na tym samym jeziorze – 72,25 funta (32,80 kg). Jednak rekord nie został oficjalnie uznany.

Największy złowiony komercyjnie w sieci lake trout pochodzi z jeziora Athabasca w Saskatchewan (1961). Ryba ważyła 46,3 kg (102 lb). Rekord złowionego lake trout na wędkę to ryba z 1995 r. o wadze 32,8 kg (72,25 lb).

Turyści wędkarze odwiedzający Great Bear Lake podczas kilkudniowych wypraw często łowią ryby o średniej wadze 30-50 funtów.

Oprócz gigantycznych palii jeziorowych Great Bear Lake jest jeziorem marzeń na olbrzymie szczupaki, sieje, pstrągi i waleczne arktyczne kardynały (grayling, Thymallus arcticus), podobne do polskich lipieni (Thymallus thymallus).

Niesamowite historie o wielkich paliach jeziorowych z Wielkiego Jeziora Niedźwiedziego opowiada na YouTube właściciel Plummer's Arctic Lodges – Chummy Plummer. Film ten znajdziemy, wpisując w wyszukiwarce: +66 pound lake trout world record.


Drugi Cabela's w Ontario

W lipcu br. w Barrie został otwarty pierwszy sklep sieci Cabela's. W 2015 mają się rozpocząć prace nad budową drugiego sklepu w Ottawie.

Konkurentem Cabela's w Ottawie będzie Le Baron, Sail, Canadian Tire i Bass Pro. Co prawda nie ma jeszcze w stolicy Kanady sklepu Bass Pro, ale już w listopadzie 2013 r. firma zapowiedziała plany jego budowy i otwarcie w 2015. Jak na razie budowa nie została nawet rozpoczęta.


Perchin for MS

Ponad 20 drużyn zarejestrowało się już na 5. jubileuszowe zawody wędkarskie Perchin for MS, które odbędą się 7 marca 2015 r. na jeziorze Simcoe.
Liczba drużyn jest ograniczona, maksymalnie 225.

Co roku w zawodach Perchin for MS startują Polacy.

W 2013 i 2014 Roman i Janusz Kawalcowie wygrali Perchin for MS, zdobywając główne nagrody pieniężne – 2 tys. dol.

Opublikowano w Wędkarstwo
piątek, 14 listopad 2014 21:45

Nie ma ograniczeń

yanna

Kilka dni temu głośno było o sprawie sądowej pewnego taty z Saskatchewan, który w marcu br. został ukarany mandatem przez strażnika ochrony przyrody za łowienie spod lodu na niedozwoloną liczbę żyłek. Oczywiście chodzi o wędki, ale we Kanadzie liczy się w wodzie żyłki. Tzn. nieważne, do czego żyłka jest zamocowana, to nie musi być koniecznie wędka. Można żyłkę zawiązać do patyka, czy nawet palca i też łowić, dlatego liczy się to, co jest w wodzie. 

Ojciec łowił spod lodu ze swoją 3-letnią córką na cztery wędki (żyłki), co nie spodobało się strażnikowi ochrony przyrody, i dostał za to mandat. Według wyjątkowo nadgorliwego strażnika, 3-letnie dziecko było niezdolne do samodzielnego posługiwania się wędką, zakładania przynęty, obserwacji i wyholowania ryby.

saskatchewan-anglers-guide-2014

Zgodnie z przepisami ustawy o rybołówstwie (Fisheries Act), wędkarz, który łowi spod lodu, może mieć tylko dwie żyłki w wodzie w tym samym czasie.
Ukarany mandatem tata nie dał za wygraną i postanowił walczyć, oddał więc sprawę do sądu prowincyjnego – i wygrał.

Jako jeden z dowodów na swoją obronę przedstawił prowincyjny przewodnik wędkarski 2014 – Saskatchewan Anglers' Guide (publikacja rządowa), na którego okładce wyraźnie widać ojca, który pomaga córce założyć przynętę na haczyk.

Dla sędziego było wszystko jasne i orzekł, że nie ma minimalnej granicy wieku, aby zostać wędkarzem.

W swoim pisemnym oświadczeniu sędzia stwierdził: "Tylko dlatego, że dana osoba jest w wieku 3 lat i nie jest w stanie samodzielnie wykonać wszystkich czynności niezbędnych podczas łowienia, to nie znaczy, że on lub ona nie może legalnie łowić ryb".



Sieja z Simcoe

Sieja, whitefish, jest jednym z najbardziej uwielbianych przez wędkarzy gatunków ryb z Simcoe. Od dawna sieja była wartościową rybą na potrzeby komercyjne i dla wędkarstwa rekreacyjnego.

W języku Huronów nazywana była Assihendo. Indianie poławiali sieje w sieci w ogromnej liczbie w Atherley Narrows, co już w 1615 r. było opisane przez Champlaina. Sieja z Simcoe szybko zdobyła sobie uznanie ze względu na walory kulinarne.

sieja

Na początku XIX wieku osadnicy znad Simcoe jedynie obserwowali wiosną Indian łowiących sieje na sieci i przy pomocy ościeni, co robili zresztą z mistrzowską wprawą. Wkrótce wykorzystali ich doświadczenia i sieje zaczęto poławiać na większą skalę na potrzeby lokalnego rynku.

Pierwsze połowy komercyjne zostały odnotowane w 1868 r. i wynosiły 8 tys. funtów. W kolejnych latach, aż do 1887 r., połowy siei wahały się od 2 do 86 tys. funtów rocznie. W latach 1887–1894 nie zanotowano znacznego spadku populacji siei w Simcoe.

W 1888 r. po raz pierwszy dokonano zarybień siejami. Do Simcoe wpuszczono 200 tys. narybku z Newcastle Hatchery. Ikra pochodziła z siei z jeziora Ontario. Około roku 1900 pojawiły się pierwsze przepisy regulujące łowienie siei. Znacznie ograniczono wykorzystywanie ościeni i sieci do ich połowu.

Jednak nie spotkało się to z aprobatą rybaków. Niedługo też nowym sposobem łowienia siei było łowienie ich na haczyki z przynętą, które umieszczano na dnie jeziora.

Całkowity zakaz używania ościeni wszedł w życie dopiero w 1941 r. W 1952 r. do doskonałości opracowano "snagging", czyli zahaczanie siei. Metoda ta była szczególnie popularna w rejonach Kempenfelt Bay. Snagowano przy pomocy zmodyfikowanych "spreaderów". W rękach wprawnego kłusownika spreader był zabójczą bronią na sieje. Również w 1952 po raz pierwszy zdefiniowano snagging w Special Regulations for Ontario. W latach 50. złowić sieję spod lodu nie było trudno. Doświadczeni lokalni wędkarze łowili od 50 do 150 sztuk dziennie. Turyści musieli się zadowolić zaledwie kilkoma siejami.

Podczas zimowego sezonu wielu wędkarzy łowiło średnio 200 siei. Jednak byli i tacy, którzy łowili znacznie więcej.

W połowie listopada sieje z Simcoe rozpoczynają tarło, przemieszczając się w płytsze rejony jeziora na Cook's Bay, lub też do innych zatok. Po tarle sieje można znaleźć na różnych głębokościach od 10 do nawet 90 stóp w wielu miejscach Simcoe. Najwięcej siei łowi się na głębokości 40 stóp. Zimą sieje przemieszczają się w ławicach, najczęściej w okolicach dużych uskoków dna. Sieje w Simoce rosną bardzo powoli. Sieja o wadze 3/4-1 1/4 funta ma przeważnie 6-9 lat. Najczęściej łowiona 2,5-funtowa sieja ma natomiast aż 15 lat. Niektóre sieje dorastają jednak szybciej do sporych rozmiarów. Olbrzymie sieje nazywane są przez lokalnych wędkarzy "humpbacks".



Jezioro St. Clair

Jezioro St. Clair nie jest uważane za jedno z "wielkich" jezior, jednak jest to część basenu jeziora Erie.

Jezioro St. Clair jest zbiornikiem płytkim z największą głębokością, która wynosi 6,4 m (głębokość mierzona poza kanałem żeglugowym, która wynosi 8,2 m). Dla porównania, maksymalna głębokość Jeziora Górnego wynosi 406 metrów. Jezioro St. Clair zostało odkryte przez Francuzów w 1679 r. i nazwane Lac Sainte Claire.

Inna hipoteza mówi, że nazwa jeziora pochodzi od nazwiska pierwszego gubernatora Terytoriów Półocno-Zachodnich, generała Arthura St. Claira.
Fakty o jeziorze St. Clair: długość – 41,8 km, szerokość – 38,6 km, średnia głębokość – 3 m, powierzchnia – USA: 420 km kw., Kanada: 694 km kw. Linia brzegowa – USA: 95 km, Kanada: 114 km.



Koniec sezonu na sandacze

15 listopada zamyka się sezon na sandacze w dystrykcie 17 – jeziora Kawarthas (Peterborough).
Do 15 grudnia w dystrykcie 17 wolno łowić bassy i muskie, a przez cały rok szczupaki.

Opublikowano w Wędkarstwo
czwartek, 06 listopad 2014 14:41

Śledź z Simcoe

Śledź z Simcoe

Czy w 2015 r. na Simcoe zostanie zniesiony zakaz połowu śledzia jeziorowego?

Chociaż mówi się o tym coraz częściej, prawdopodobnie tak się nie stanie i trzeba będzie jeszcze poczekać.

Ministerstwo Zasobów Naturalnych ciągle obserwuje populację śledzi w Simcoe i nie ma wystarczających dowodów, że naturalny rozród zostanie podtrzymany w ciągu następnych lat.

Od początku lat 80. populacja śledzi w Simcoe zaczęła gwałtownie spadać.

W 1995 r. na Simcoe wprowadzono limit połowu na śledzie – 6 sztuk dziennie. Od 1 stycznia 2001 r. na jeziorze obowiązuje całkowity zakaz połowu śledzi. Kto łowi na Simcoe spod lodu, na pewno zauważył, że od kilku lat na sondach pojawiają się znaczne ławice śledzi.

Ubiegłej zimy śledzie brały wszędzie. Nawet dobre miejsca na okonie były zdominowane przez śledzie.

Nie ma jednak pewności, że są to roczniki, które zapewnią stabilną populację w przyszłości. Śledzie są również istotnym składnikiem pożywienia palii jeziorowej w Simcoe.

Jedną z przyczyn spadku populacji śledzia w Simcoe były zanieczyszczenia fosforem.

Po raz pierwszy problem zanieczyszczenia Simcoe fosforem zauważono w 1985 roku, wtedy też opracowano dwa pierwsze projekty walki, mające na celu ograniczenie przedostawania się fosforu do jeziora.

Akcja informacyjna ze strony Lake Simcoe Region Conservation Authority przyniosła dobre rezultaty.

O kłopotach jeziora poinformowano wiele grup społecznych korzystających z wód Simcoe. W rezultacie doprowadziło to do zmniejszenia o 16,5 tony przedostawania się fosforu do jeziora.

Ciągle jednak sytuacja na Simcoe daleka jest od ideału. W przyszłości planuje się ograniczenie przenikania fosforu do jeziora do poziomu 75 ton w skali rocznej.

Wysoki poziom fosforu w wodach jeziora wpływa również na populację ryb. Szczególnie zagrożone są gatunki zimnolubne, jak pstrąg jeziorowy (lake trout), sieja (withefish) oraz śledź jeziorowy (lake herring, cisco).

Ryby zimnolubne, aby żyć i rozmnażać się, wymagają dobrze natlenionej wody. Jednak duże ilości fosforu w wodzie, który pochodzi głównie ze spłukiwanych nawozów sztucznych lub innych zanieczyszczeń, przyczynia się do gwałtownego rozwoju glonów.

Wraz z nastaniem jesieni glony obumierają i opadają na dno i tam rozkładają się.

W procesie gnilnym glony zużywają duże ilości tlenu, stając się tym samym konkurencją dla ryb. W pewnym momencie tlenu zaczyna brakować nawet do procesów rozkładu. Procesy tlenowe przekształcają się w procesy beztlenowe, wytwarzające siarkę. W efekcie doprowadza to do tzw. zakwaszenia wody.

Obecne zasoby pstrąga i siei pochodzą głównie ze sztucznych zarybień. Co roku rząd prowincyjny zapuszcza do Simoce 100 tys. sztuk pstrągów i 140 tys. sztuk siei, wydając na te cele miliony dolarów. Jednak korzyści, jakie rząd czerpie z Simcoe, są warte też inwestycji.

Całkowity dochód związany z jeziorem Simoce oblicza się na 200 milionów dolarów. Z zasobów wody jeziora korzysta pięć regionów administracyjnych.

Przypadkowo złowione śledzie powinny być natychmiast wypuszczone. Nawet jeśli ryba była głęboko zacięta i wędkarz przypuszcza, że i tak nie przeżyje. jeśli wypuści ją z powrotem do wody, nie powinien jej zabierać.

Za posiadanie śledzia na jeziorze Simcoe grożą surowe karny. Nieważne, czy jest żywy, czy martwy. Nawet rannego śledzia, który jest bez szansy przeżycia, lepiej wypuścić pod lód.

Podobnie należy postąpić w przypadku innych gatunków ryb przypadkowo złowionych, na które obowiązuje zakaz połowu i posiadania. Na przykład za 12 nielegalnie posiadanych śledzi pewien wędkarz dostał mandat w wysokości 2000 tys. dolarów.


Nowość Aqua-Vu

Na początku grudnia w sklepach dostępne będą futerały do kamer Aqua-Vu Micro.

Nowy dodatek zapewni wędkarzom większą swobodą i wygodę. Futerał (Pro Viewing Case) będzie sprzedawany z 12-woltową ładowarką za 39,95 dol.
Od teraz aż do końca stycznia 2015 r. kto kupi kamery: Micro II, Micro 5c, Micro Plus, Micro Plus DVR and Micro 5, otrzyma futerał i ładowarkę za darmo.


Mega bass!

Zawodowy wędkarz Dave Chong z Aurory, z bassem małogębowym o wadze 8,02 lbs złowionym na Simcoe 24 października 2014 r. Ryba miała długość 23,25 cala i obwód 19,75 cala.

Do tej pory Dave miał na swoim koncie 32 bassy ponad 7 funtów, które były złowione na Simcoe, i największego 7,5 lbs.


Lód w listopadzie

Jak na razie nie zapowiada się, że na jeziorach będzie lód w listopadzie w tym roku.

Rok temu zima i mrozy przyszły niespodziewanie szybko. 26 listopada 2013 r. część Cook's Bay była już zamarznięta.

Lód utworzył się również w okolicach Beaverton. Pas lodu od brzegu miał ponad 200 metrów szerokości.

Na wielu jeziorach łowienie spod lodu rozpoczęło się w ubiegłym roku jeszcze przed Bożym Narodzeniem. 17 grudnia 2013 r. prawie całe Simcoe było już skute lodem.

30 listopada 2013 r., na jeziorze Little Lake koło Barrie, lód miał grubość 4 cali.

Opublikowano w Wędkarstwo
sobota, 01 listopad 2014 13:29

Big Pike 2014

19 października na jeziorze Simcoe, na Cook's Bay, odbyły się przedostatnie zawody sezonu Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego. Były to zawody w łowieniu szczupaków z łodzi. Na Big Pike pod uwagę jest brany jeden największy szczupak złowiony przez wędkarza. W zawodach startowało 11 wędkarzy. Big Pike 2014 wygrał Roman Runo, łowiąc największego szczupaka zawodów o wadze 3,39 kg.

Ostatnie zawody PKZW w sezonie 2014 r. na "wszystkie ryby" odbędą się 8 listopada na Belwood Lake. Największe szanse na zdobycie tytułu najlepszego wędkarza roku ma prowadzący w klasyfikacji generalnej PKZW – Roman Runo. O pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej i tytuł może jeszcze powalczyć Janusz Kawalec, pod warunkiem że wygra na Belwood i zdobędzie 25 pkt (237 + 25 = 262), a jego rywal Roman Runo nie otrzyma innych punktów jak tylko za udział w zawodach, czyli 5 pkt (256 + 5 = 261).

Wyniki zawodów Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego – Big Pike

(M. / Nazwisko / Największa ryba / Waga (kg) / Pkt)

1. Roman Runo 1 3,39 20+3*+5=28
2. Janusz Kawalec 1 2,60 18+5=23
3. Waldemar Weselak 1 2,46 16+5=21
4. Wojciech Chańko 1 1,42 14+5=19
* Największa ryba (3 dodatkowe punkty)

Kto wygrywał w sezonie 2014: pierwsze trójki i największe ryby:
1. 11 stycznia 2014 r. na MacLean – crappie
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Grzegorz Krupa 30 3,57 25
2. Roman Runo 17 2,76 23
3. Michał Nimcz 24 2,46 21
Największa ryba – Stanisław Zapała: crappie 0,31 kg.

2. 26 stycznia 2014 r., na jeziorze St. John – szczupak
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Zbigniew Gabrel 2 3,50 25
2. Waldemar Weselak 2 3,37 23
3. Roman Runo 1 3,23 21 + 3 pkt*
Największa ryba – Roman Runo: szczupak 3,23 kg.

3. 8 lutego 2014 r. na Binbrook – crappie
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Zdzisław Calik 30 3,0 25
2. Waldemar Weselak 30 2,91 23
3. Krzysztof Arsiuta 19 1,93 21
Największa ryba – Mirosław Arsiuta: crappie: 0,61 kg.

4. 23 lutego 2014 r. na jeziorze Simcoe – 7th Line – sieja i palia
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Marian Mulas 1 - palia 3,27 25 + 3*
2. Janusz Kawalec 1 - palia 2,17 23
3. Roman Runo 1 - sieja 1,36 21
Największa ryba – Marian Mulas: palia jeziorowa: 3,27 kg.

5. 8 marca 2014 r., na jeziorze Simcoe, Cook's Bay – okoń
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Roman Runo 30 7,30 25 + 3 pkt*
2. Waldemar Weselak 30 6,54 23
3. Janusz Kawalec 30 5,18 21
Największa ryba – Roman Runo: okoń 0,56 kg.

6. 16 marca 2014 r., na Puslinch Lake – wszystkie ryby
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Roman Runo 15 0,63 25 + 3 pkt*
2. Janusz Kawalec 3 0,16 23
3. Waldemar Weselak 4 0,10 21
Największa ryba – Roman Runo: okoń 0,07 kg.

7. 12 kwietnia 2014 r., Port Dalhousie – pstrąg
Największego pstrąga – steelhead – złowił Wojciech Bak. Ryba ważyła 3,88 kg (28 pkt). Drugie miejsce zajął Stanisław Zapała, steelhead – 1,43 kg (23 pkt). Jedynego pstrąga potokowego – brown trout, złowił Dariusz Hadziewicz – waga 1,22 kg (21 pkt).
8. 10 maja 2014 r. na Binbrook – crappie
M. Nazwisko Największa ryba Waga (kg) Pkt
1. Stanisław Zapała 17 1,87 25
2. Marek Grodecki 10 1,27 23
3. Roman Runo 12 1,23 21
Największa ryba – Marcin Gilas: crappie 0,34 kg.

9. 31 maja 2014 r. na Little Lake – szczupak
M. Nazwisko Największa ryba Waga (kg) Pkt
1. Andrzej Potz 6 6,12 20+5
2. Marian Mulas 6 5.90 18+5
3. Waldemar Weselak 6 5,62 16+5
Największa ryba – Michał Zielonka – szczupak 2,15 kg

10. 14 czerwca 2014 r., Lake Niapenco – karp
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Marian Mulas 6 6,74 20+5
2. Mariusz Robak 4 5.65 18+5+3*
3. Janusz Kawalec 5 5,32 16+5
Największa ryba – Mariusz Robak – karp 2,21 kg.

11. 13 lipca 2014 r., Binbrook – wszystkie ryby
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Marian Mulas 1 1,11 20+5+3*
2. Mariusz Robak 1 0,94 18+5
3. Mariusz Gilas 3 0,88 16+5
Największa ryba – Marian Mulas – karp: 1,11 kg

12. 27 września, jezioro Simcoe – okoń
M. Nazwisko Liczba ryb Waga (kg) Pkt
1. Roman Runo 30 11,06 20+3*+5=28
2. Janusz Kawalec 30 10,34 18+5=23
3. Adam Czyż 30 10,13 16+5=21
Największa ryba – Roman Runo – okoń 0,59 kg.

Klasyfikacja generalna PKZW, pierwsza dwudziestka:

(Miejsce / Zawodnik / Pkt)

1. Roman Runo 256
2. Janusz Kawalec 237
3. Waldemar Weselak 231
4. Marian Mulas 191
5. Wojciech Bak 139
6. Mariusz Robak 136
7. Stanisław Zapała 133
8. Krzysztof Arsiuta 124
9. Wojciech Chańko 104
10. Mirosław Arsiuta 103
11. Mariusz Gilas 95
12. Zdzisław Calik 87
13. Dariusz Hadziewicz 80
14. Marek Grodecki 76
15. Grzegorz Krupa 66
16. Zbigniew Gabrel 59
16. Michał Nimcz 59
17. Jerzy Nimcz 49
18. Roman Mikucewicz 42
19. Oktawian Olejnik 37
20. Andrzej Potz 36



Skrobaczki do ryb

Ryba traci na smaku, kiedy na filecie nie ma dobrze usmażonej skóry. Aby szybko przygotować ryby na patelnię, najczęściej się je filetuje i odcina skórę wraz z łuskami. Na przykład skrobanie okoni to prawdziwe wyzwanie, które zabiera sporo czasu i zostawia dookoła bałagan, szczególnie kiedy czyścimy ryby w pomieszczeniu.

W sklepie Bass Pro dostępne są elektryczne skrobaczki do ryb, które pozwalają zaoszczędzić czas i nie pozostawiają przyklejonych łusek na ścianach i suficie całego pomieszczenia.

Urządzenie jest bardzo proste i składa się z trzech podstawowych elementów: plastykowego pojemnika, bębna i silnika.

Pojemnik napełnia się wodą, ok. 10 litrów, ryby należy włożyć do bębna, którego wewnętrzne ścianki działają jak tarka, i podłączyć silnik do gniazdka. Po 10-20 minutach mamy idealnie oskrobanych 50 okoni. Wynalazek rzeczywiście prosty i fajny. Ma jednak przerażającą cenę.

Tumble Drumm's Automatic Fish Scaler kosztuje 219 dol.!

Inne rozwiązanie to Scale-A-Matic. Skrobie 30 ryb w 2-3 minuty.

Na YouTube można znaleźć inne ciekawe i znacznie tańsze rozwiązania. Wystarczy wpisać "fish scaler".

Opublikowano w Wędkarstwo
piątek, 24 październik 2014 14:55

Zawodowcy najlepsi

126 wędkarzy w dwuosobowych teamach wystartowało 18 października z Orilli na wody jeziora Simcoe podczas ostatniej edycji zawodów Bass Pro Shops Lake Simcoe Open, organizowanych przez Aurora Bassmaster.

63 zespoły miały za zadanie znaleźć i złowić możliwe jak największe bassy małogębowe. Każdy wiedział, że podobnie jak w poprzednich latach, decydującym o wynikach czynnikiem będzie pogoda, a szczególnie wiatr.

Silny wiatr zmienił kierunek z południowego na północno-zachodni i wiadomo były, że niektóre drużyny będą musiały zawrócić, zanim tak naprawdę zaczęły się zawody.

W niezwykle trudnych warunkach najlepiej poradził sobie duet zawodowych przewodników wędkarskich – Paul Castellano i Taro Murata. Zwycięzcy 2014 BPS Lake Simcoe Open złowili 5 bassów, które ważyły 24,1 lb. W nagrodę za pierwsze miejsce otrzymali 10 tys. dol. oraz Minn Kota Humminbird wartości 2,5 tys. dol.

Zwycięzcy są znanymi przewodnikami dla wędkarzy. Paul Castellano jest przewodnikiem na jeziorze Erie i Niagarze i właścicielem firmy Cast Adventures. Taro Murata prowadzi Fish City Tours na jeziorach Simcoe, Ontario i Kawarthas. Drugie miejsce zajął team wędkarzy z Barrie Bassmasters w składzie Pat Campbell i Matt Holland z wagą 24 lb. Nagroda – 4 tys. dol.

Trzeci najlepszy zespół – Ben Sabourin i Glenn Thompson – uzyskał wagę 19,75 lbs. Jeden z ich bassów o wadze 6,30 lb okazał się największą rybą zawodów. W nagrodę otrzymali 2 tys. dol. i 1,1 tys. dol. za największą pojedynczą rybę. Mark Moran i Joey Muszynski, którzy w 2010 r. ustanowili rekord Kanady, łowiąc pięć bassów o wadze 31,5 lb podczas jednodniowych zawodów, tym razem nie mieli szczęścia. Ze względu na warunki pogodowe ich najlepsze miejsca były nie do łowienia. Zawrócili jeszcze przed pierwszym rzutem.

Bob Izumi i jego partner John Whyte z wynikiem 12,05 lb zajęli 14. miejsce.


2014 BPS Lake Simcoe Open

Top 10:

(waga – lb, nagroda)

1. Paul Castellano / Taro Murata 24,1 – 12,5 tys.
2. Patrick Campbell / Mathew Holland 24 – 4 tys.
3. Ben Sabourin / Glenn Thompson 19,75 – 3,1 tys.
4. Simon Frost / Melanie Frost 18,85 – 1,6 tys
5. Derek Strub / Mike DesForges 18,25 – 1,3 tys.
6. Carl Linker / Mike Linzmajer 17,6 – 1 tys.
7. Chris Vandermeer / Wes Roffey 16,6 – 900 dol.
8. John Sheilds / Shawn Grim 15,2 – 800 dol.
9. Kirk Sullivan / Kevin Sullivan 13,7 – 700 dol.
10. Greg Klatt / George Schneide 13,4 – 600 dol.

Aplikacje Navionics

Na stronie internetowej Fishing Lake Simcoe, pod adresem: www.fishinglakesimcoe.ca, dzięki uprzejmości firmy Navionics została udostępniona mapa głębokościowa jeziora Simcoe. Mapa posiada funkcję zmiany jednostek ze stóp na metry, mierzenia odległości pomiędzy punktami oraz możliwość włączenia planu barometrycznego jeziora w najmniejszych detalach. Jest to nieco uproszczona wersja aplikacji, którą oferuje Navionics.

Aplikacje z mapami Navionics można kupić niedrogo na urządzenia mobilne, smartphony, tablety i PC w Internecie. Działają na systemach Android i iOS.

Dla wędkarzy najbardziej przydatna jest aplikacja Marine & Lakes – US, Canada, która wraz z dodatkowymi zaawansowanymi modułami kosztuje 20 dol.

Za tę niewielką kwotę na telefonie będziemy mieć mapy głębokości wielu jezior i możliwość nanoszenia dobrych miejsc na ryby i nawigacji, podobnie jak na GPS.

Mapy Navionics na urządzenia mobilne posiadają jeszcze wiele innych ciekawych możliwości. Jedną z ostatnich jest system SonarPhone T-Box. Jest to aplikacja fishfinder, czyli na telefonie czy tablecie mamy jednocześnie mapę głębokości i sonar, który pokazuje czy są ryby. Aplikacja SonarPhone wymaga jednak dodatkowego sprzętu, małego T-Box firmy Vexilar. Jest to prostu niewielki fishfinder, który montuje się na stałe na łodzi. Odczyt z T-Box bezprzewodowo zrzucany jest na ekran telefonu. W zależności od wersji T-Box kosztuje 149 lub 199 dol.

Vexilar ma również w swojej ofercie wersję przenośną T-Pod, do aplikacji SonarPhone, który kosztuje 129 dol.

Kto jeszcze nie ma na swoim telefonie lub tablecie appa Navionics, pozbywa się wielu możliwości poznawania jezior, znajdowania ryb i wygody.

Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości takie urządzenia na telefonach będą zastąpione jeszcze czymś mądrzejszym i lepszym. Może będą na przykład okulary Google Glasses zintegrowane z mapami Navionics. Jednym spojrzeniem przez takie okulary na wodę da się zobaczyć, co się dzieje pod wodą...

Ktoś może uważać, że najnowsze technologie stosowane w wędkarstwie są zupełnie niepotrzebne, wypaczają obcowanie z naturą i pozbawiają własnego instynktu. Każdy ma wybór, czy chce korzystać z technologii na rybach, czy nie i powinien wiedzieć, gdzie dla niego kończy się wędkarstwo.

Opublikowano w Wędkarstwo
czwartek, 16 październik 2014 23:02

Zawody Big Pike

Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski zaprasza wszystkich chętnych na zawody wędkarskie BIG PIKE z łodzi, które odbędą się 19.10.2014 na Lake Simcoe. Zawody są zaliczane do rocznej klasyfikacji.

Zbiórka przed zawodami o godz. 6.30 w Harrys Riverside Marina, Riveredge Dr., Keswick. Start zawodów o godz. 7.30. Wpisowe na zawody wynosi 30 dol. członkowie PKZW, 40 dol. wędkarze nieczłonkowie PKZW.

Łodzie można rezerwować u Harry'ego, dzwoniąc pod nr 1-905-476-0441.

Będą to już przedostatnie zawody PKZW w sezonie 2014.

Przed zawodami Big Pike w klasyfikacji o tytuł najlepszego wędkarza roku w PKZW prowadzi Roman Runo – 228 pkt. Drugie miejsce zajmuje Janusz Kawalec – 214 pkt. Na trzecim miejscu jest Waldemar Weselak – 210 pkt. Ta trójka wędkarzy ma już zagwarantowane trzy pierwsze miejsca. Tylko kolejność może ulec zmianie. Jedynym wędkarzem, który miał szansę wskoczyć do pierwszej trójki w sezonie 2014, był Marian Mulas, który miał w dorobku 191 pkt. Niestety, Marian wyjechał na stałe do Polski. Po nim w klasyfikacji jest już zbyt duża różnica punktów, aby ktoś mógł zagrozić pierwszym trzem wędkarzom.

W ubiegłym roku najlepszym wędkarzem na zawodach Big Pike był właśnie Marian Mulas. Złowił największego szczupaka o wadze 3,92 kg.
W 2012 r. Big Pike wygrał Roman Runo – szczupak – 3,78 kg.

Zdobywcy Pucharu "Gazety", a później tytułu najlepszego wędkarza i Pucharu PKZW

1994 – Krzysztof Kluska
1995 – Krzysztof Kluska
1996 – Waldemar Weselak
1997 – Zbigniew Pokorski
1998 – Krzysztof Kluska
1999 – Gustaw Chmura
2000 – Gustaw Chmura
2001 – Ireneusz Lazowski
2002 – Ireneusz Lazowski
2003 – Krzysztof Chmura
2004 – Rafał Tarasiewicz
2005 – Piotr Gorlewski
2006 – Ryszard Dyjasek
2007 – Ireneusz Lazowski
2008 – Ireneusz Lazowski
2009 – Marian Mulas
2010 – Marian Mulas
2011 – Adam Czyż
2012 – Roman Mikucewicz
2013 – Roman Runo



Wakacje 2015

Kto zamierza wybrać się na wędkarskie wakacje na jezioro Esnagami w północno-zachodnim Ontario, do ośrodka Esnagami Lodge, powinien już teraz przynajmniej ustalić datę i zrobić rezerwację. Pod koniec grudnia każdego roku miejsca bywają już zajęte.

Dzięki doskonałym warunkom do łowienia ryb, obsłudze, zakwaterowaniu i wyżywieniu Esnagami Lodge ma ponad 90 procent stałych i powracających co roku klientów.

Ośrodek oferuje dwa plany: American Plan i Housekeeping Plan oraz zniżki dla rodzin, osób poniżej 21 lat i par.

O tej porze roku miejsca można rezerwować pod numerem tel.: 519-474-6988.

Przy rezerwacji wymagany jest depozyt.



Sukces Polaków na WCC 2014

Polska drużyna w składzie: Andrzej Walczak, Gabriel Starzec i Krzysztof Charmuszko, wygrała prestiżowe zawody w łowieniu karpi – World Carp Classic.

Zawody odbyły się we Włoszech, na jeziorze Bolesna, w dniach 29 września – 4 października. Polacy wygrali WCC po raz drugi w historii. W 2006 r. we Francji na jeziorze Orient wygrali Mariusz Ciach i Jarosław Płochocki.

Oficjalne wyniki, pierwsze trzy najlepsze drużyny:

1. Polska – 20 karpi, 204,1 kg
2. Holandia – 16 karpi, 187 kg
3. Holandia – 16 karpi, 169,3 kg

W przyszłym roku WCC powraca do Francji, na jezioro Madine. Nad tym jeziorem WCC odbyły się też w 2011 r.


 

Na karpie z St. Croix

Amerykański producent wędek, firma St. Croix, powiększył asortyment o karpiówki – Avid Series Carp Rods.

Karpiówki miały już okazję być sprawdzone podczas ostatnich zawodów – World Carp Fishing Championship, które odbyły się na jeziorze Pietrafitta we Włoszech pod koniec września tego roku.

Podczas 72-godzinnych zawodów na karpiowe wędki St. Croix łowiła reprezentacja Stanów Zjednoczonych, która ostatecznie zakończyła zawody na 21. miejscu.

Opublikowano w Wędkarstwo
sobota, 11 październik 2014 13:40

Nowe podlodówki Avid St. Croix

W ofercie amerykańskiej firmy St. Croix na zimę 2014/2015 znalazły się nowe wędki podlodowe Avid Ice Jigging Rods. 

Nowe podlodówki dostępne są w trzech długościach: 27, 30 i 36 cali, w wersjach od medium do medium-heavy.

Zostały zaprojektowane specjalnie do łowienia spod lodu sandaczy na blaszki, jigi, podlodowe Rapale i inne popularne przynęty na ryby tego gatunku.
Wykonane są w USA z materiałów krajowych i zagranicznych.

Blanki i uchwyt na kołowrotek wykonane są z włókna węglowego. Dlatego też nowe Avidy są lekkie i pozwalają wyczuć najdelikatniejsze brania. Wędki wyposażone są w lekkie i wytrzymałe niskoprofilowe przelotki – Kigan stripper guides, które również zapobiegają skręcaniu się żyłki.

Nowe Avidy na pewno okażą się hitem na nadchodzącą zimę. Chociaż lansowane są przez St. Croix jako wędki do jigowania na sandacze, nie oznacza wcale, że nie można nimi łowić spod lodu innych gatunków ryb.

Druga seria nowych wędek podlodowych St. Croix to Avid Glass Ice Rods. Są to trzy modele długości: 26, 30 i 34 cali w wersji light. Jak sugeruje już sama nazwa, blank tych podlodówek wykonany jest z włókna szklanego, tzw. szklanki.

Od kilku lat włókno węglowe powraca do łask w produkcji wędek, ze względu na znacznie mniejszą liczbę uszkodzeń i reklamacji w porównaniu do wędek z włókna szklanego.

Avid Glass Ice Rods zaprojektowane zostały z myślą o mniejszych rybach, jak okoń i crappie. Są niezwykle miękkie, wytrzymałe i czułe. Dla lepszej widoczności brań szczytówka ma inny kolor, podobnie jak w feederach. Uchwyt na kołowrotek jest z włókna węglowego i użyto też tych samych niskoprofilowych przelotek Kigan.

W obu nowych seriach na uchwycie nie ma mocowania na kołowrotek. I bardzo dobrze, bo wędkarz ma wtedy swobodę, aby zamocować i ustawić kołoworotek według własnego uznania.


BPS Lake Simcoe Open 2014

W sobotę, 18 października, odbędzie kolejna edycja zawodów w łowieniu bassów – Bass Pro Shop Lake Simcoe Open. Uczestnicy zawodów wystartują w Orilli.

Zawody odbyły się po raz pierwszy w 2001 r. Ich organizatorem i gospodarzem był klub bassowy z Aurory – Aurora Bassmasters. Wtedy też zawody znane były jako "Crackle Cup" i między innymi miały na celu pokazanie niewiarygodnych możliwości łowienia dużych bassów małogębowych, jakie jezioro Simcoe oferuje jesienią. Szybko też waga 28 funtów pięciu bassów stała się normą. Z roku na rok popularność turnieju rosła.

W 2007 r. Bass Pro Shop Canada został oficjalnym sponsorem zawodów i ich nazwa została zmieniona na Lake Simcoe Bass Pro Shops Open. Od tego momentu sponsorów zawodów zaczęło przybywać i dzięki temu turniej może sobie pozwolić na najwyższe nagrody pieniężne w Kanadzie.

W 2010 r. zwycięzcy zawodów, dwuosobowy team wędkarzy Mark Moran i Joe Muszynski, uzyskali niesamowity wynik – 31,5 funta (waga pięciu bassów!). Jest to najlepszy rezultat w historii wędkarskich zawodów w Kanadzie. Poprzedni rekord Kanady wynosił 30,35 funta.

Zwycięski duet zabrał do domu 53 tys. dolarów. 25 tys. zagwarantowane było za zdobycie pierwszego miejsca. Dodatkowo otrzymali 20 tys. od Toyoty, 5,5 tys. od Shimano, bonus w wysokości 2,5 tys. od firm Minn Kota i Humminbird, za korzystanie z elektrycznego silnika w czasie zawodów i elektroniki. Była to najwyższa nagroda pieniężna w historii zawodów wędkarskich w Kanadzie.

Niemal każdego roku podczas BPS Lake Simcoe Open padają niesamowite wyniki i aby załapać się w Top 10, trzeba mieć przynajmniej wagę 20 funtów pięciu bassów. Aby wygrać BPS Lake Simcoe Open, waga ta musi być w granicach 30 funtów.

Jednak w 2013 r. wagi uzyskane przez najlepsze zespoły były znacznie poniżej średniej i oczekiwań, i najsłabsze w historii.

Wygrała drużyna w składzie Simon Frost i Melanie Frost, uzyskując wagę tylko – 22, 85 lbs.

Drugi wynik – 19,65 lbs, uzyskał Greg Klatt i George Shneider. Na trzecim miejscu z wagą – 18,75 byli Chris Vandermeer i Jeff Slute. Największe problemy wędkarze mieli ze znalezieniem dużych bassów. Na słabe wyniki miała wpływ również bardzo zła pogoda.

W tym roku mistrzem ceremonii będzie Big Jim McLaughlin, wydawca największego w Kanadzie bezpłatnego magazynu wędkarskiego "Just Fishing".
Gościem specjalnym będzie natomiast legendarny wędkarz Bob Izumi.


 

Bass Pro Shops, Perchin for MS and The Power To Pursue

Doug Poirier, znany jako organizator zawodów podlodowych Perchin for MS, zaprasza również wędkarzy niepełnosprawnych na ryby na jeziorze Couchiching w Orilli.

Chętni będą mogli łowić z dużej łodzi pontonowej udostępnionej przez sklep Bass Pro Shop w Toronto, właśnie podczas trwania zawodów BPS Lake Simcoe Open.

Doug jest obecnie promotorem wędkarstwa i myślistwa wśród osób niepełnosprawnych.

W miarę możliwości organizuje wspólne wyprawy na ryby i polowania, którym przyświeca hasło – "Wszystko jest możliwe!".

O bieżących wydarzeniach informuje na swojej nowej stronie Power to Pursue:

www.powertopursue.com.


W historii zawodów wygrywali:

2009
29 lbs – Barry Graves i Jason Gough
6,55 lbs Yamaha Big Fish – Todd Hatch i Chad Wentzell

2008
28,36 lbs – Howard Gifford i Mike Gifford
6,86 lbs Yamaha Big Fish – Dave Johnson

2007
29,90 lbs – Robert Formosa i Jayson Saliba
7,02 lbs Yamaha Big Fish – Mark Kulik

2006
29,90 lbs – John McDonald i Steve Hawkins

2005
28,38 lbs – Jim McDonald i Mike Deveaux

2004
27,38 lbs – Dave Johnson i Barry Graves

2003
29,59 lbs – Robert Formosa i Jayson Saliba

2002
27,01 lbs – Robert Formosa i Jayson Saliba

2001
18,85 lbs – Bob Kendall i Dan Fuligni

Opublikowano w Wędkarstwo
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.