Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Kwestionowali pracę prawnika, to niech teraz płacą
Napisał Andrzej KumorPo śmierci swojego ojca Brittany Baechler z Goderich, Ont., i jej rodzina wynajęli prawnika Jima McIlhargeya z firmy Troyan & Fincher, by pomógł im uporządkować sprawy majątkowe zmarłego. Klienci nie byli jednak zadowoleni z pracy prawnika i złożyli na niego skargę w Law Society of Ontario. Sprawa się niepotrzebnie przeciągała, ze strony prawnika pojawiały się jakieś zastrzeżenia do spadkobiorców. Baechler miała wątpliwości, czy wszystko jest prowadzone tak, jak być powinno. Dlatego chciała, by stowarzyszenie prawników przyjrzało się sprawie i wydało bezstronną opinię.
Stowarzyszenie nieprawidłowości nie stwierdziło i zamknęło sprawę. Na zakończenie sprawy McIlhargey doliczył jednak do rachunku 2340 dolarów – za czas spędzony na odpowiadanie na skargę klientów. Skasował rodzinę za 10,40 godziny pracy po 225 dol. za godzinę. Od razu potrącił sobie tę kwotę od rozpatrywanego spadku.
Po tym, jak Baechler zakwestionowała rachunek i zażądała zwrotu pieniędzy, McIlhargey na początku odmówił. Po wymianie maili zgodził się na częściową refundację, jako „wyraz jego dobrej woli”. Kobieta skierowała sprawę do mediów, ale prawnik dalej szedł w zaparte. Stwierdził, że nie ma reguły zabraniającej naliczania opłat za rozpatrywanie skarg klientów, bo gdyby była, to by jej przestrzegał.
Law Society of Ontario ze swojej strony oświadczyło, że prawnicy nie powinni obciążać klientów kosztami rozpatrywania skarg, chociaż rzeczywiście nie ma przepisu, który by tego zabraniał. Eksperci zajmujący się etyką prawną tłumacza, że to część obowiązków prawników, a klientów nie powinno się karać za to, że mają jakieś zastrzeżenia i proszą stowarzyszenie o zbadanie sprawy.
Rząd zainwestuje w integrację imigrantów
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakOntaryjska minister ds. obywatelstwa i imigracji Laura Albanese ogłosiła, że prowincja zainwestuje (to chyba jedno z ulubionych słów naszego rządu) 121 milionów dolarów, by pomóc nowym imigrantom w osiedleniu się i rozpoczęciu życia w Ontario. W 2016 roku do prowincji przybyło 110 014 imigrantów, czyli 37,1 proc. wszystkich, którzy przyjechali w tym roku do Kanady.
Rządowe pieniądze zostaną przeznaczone na realizację 236 projektów, które mają zaspokajać potrzeby przybyszów. Będą dotyczyły m.in. pomocy w osiedlaniu się i integracji, znajomości języka angielskiego i francuskiego, szkoleń i kursów dla młodzieży, pomocy mentorów czy uzupełniania i uznawania wykształcenia zdobytego za granicą. Podczas oświadczenia pani minister podkreślała, że imigranci są ważni dla przyszłego rozwoju i dobrobytu prowincji.
Ścigana za mandat sprzed 25 lat
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakAdele Accardi z Richmond Hill miała zawieszone prawo jazdy z powodu niezapłaconego mandatu, który dostała 25 lat temu. Accardi dowiedziała się o zawieszeniu dokumentu od swojego ubezpieczyciela. Była zdziwiona, że mandaty nie ulegają przedawnieniu. Zadzwoniła do Service Ontario, gdzie wyjaśniono jej, że chodzi o mandat wystawiony jeszcze na jej panieńskie nazwisko w Tottenham, gdzie dorastała. Nie wie jednak, czy dostała go za przekroczenie prędkości, czy na przykład za niezapięcie pasów.
Accardi dodatkowo była zaskoczona, bo wcześniej straciła prawo jazdy i bez problemów mogła je odnowić. Co więcej miała je już zawieszone z powodu innych wykroczeń drogowych, ale wyczyściła swoją historię notowań i zapłaciła wszystkie kary. Nigdy nie informowano jej o zaległym mandacie w 1993 roku. Ostatecznie kobieta musiała zapłacić 118 dolarów zaległego mandatu i 198 za „odwieszenie” prawa jazdy.
Biuro ontaryjskiego prokuratora generalnego poinformowało, że w ontaryjskim prawie nie ma mowy o przedawnieniu i zaniechaniu ścigania w przypadku, gdy ktoś był skazany na mocy prawa.
Nie lubi białych?
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakPodczas przemówienia wygłoszonego w Humber College premier Kathleen Wynne radziła słuchaczom, by poszli na wybory 7 czerwca, bo inaczej zagłuszą ich „starzy biali ludzie”. Pani premier chyba się zapatrzyła na Hillary Clinton, która stwierdziła, że białe kobiety głosowały na Donalda Trumpa, ponieważ tak im nakazali mężowie, synowie i szefowie.
Nasi żołnierze polecą do Mali
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakKanada wyśle śmigłowce i wojsko, w tym siły wsparcia medycznego, do Mali., co jest odpowiedzią na bezpośrednie prośby ze strony ONZ. Szczegóły jeszcze są dopracowywane, ale wiadomo, że żołnierze będą się zmieniać co 12 miesięcy. Wcześniej ustalenie zmian było problematyczne i zdarzało się, że misja któregoś kraju się przedłużała, bo nikt inny nie chciał go zastąpić. Kanada wyśle też śmigłowce do zadań transportowych i ewakuacji medycznych, które zastąpią służące w Mali niemieckie maszyny. Premier Trudeau rozmawiał o tym przez telefon w piątek z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Holandii Markiem Rutte. Oba kraje naciskały na Kanadę w ONZ. Misja w Mali jest prowadzona od 2013 roku. W tym czasie zginęło 162 żołnierzy z krajów ONZ. Teraz organizacja przymierza się do reorganizacji swoich sił. Podaje, że sytuacja w Mali dalej się pograsza.
Zeszłej jesieni w Vancouverze Trudeau potwierdził złożoną wcześniej obietnicę, że zamierza wysłać na misje ONZ do 600 żołnierzy (m.in. personel szkoleniowy i 200 osób z sił szybkiego reagowania) i 150 policjantów, a także śmigłowce i samoloty transportowe.
Kupujący czekają na lepsze czasy
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakW lutym średnia cena domu w lutym była o 5 proc. niższa niż przed rokiem, a sprzedaż w skali kraju spadła o 16,9 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem liczba domów, które zmieniły właścicieli zmalała o 6,5 proc. Była najniższa od 5 lat. Analitycy z Canadian Real Estate Association przypominają, że szczególnie dużą aktywność na rynku obserwowano pod koniec ubiegłego roku, wygląda więc na to, że kupujący spieszyli się z decyzją, by uniknąć zaostrzonych reguł udzielania kredytów hipotecznych wprowadzonych 1 stycznia. Potwierdza to fakt, że spadek sprzedaży występuje globalnie, na trzech czwartych obserwowanych rynków, a nie tylko lokalnie. Do tego w styczniu bank centralny podniósł stopy procentowe.
Średnia cena sprzedaży w skali całego kraju wyniosła niewiele ponad 494 000 dolarów, a jeśli wykluczyć z analiz Toronto i Vancouver – 382 000.
Putin wygrał wybory prezydenckie na kolejną kadencję, ale zdaniem Brytyjczyków Rosja jest samotna i izolowana.
Szef MSZ Wielkiej Brytanii Boris Johnson oskarżył Rosję o to, że w ostatniej dekadzie produkowała i przechowywała zapasy broni chemicznej typu Nowiczok, której użyto do ataku na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córkę.
W komunikacie opublikowanym po wywiadzie Johnsona brytyjskie MSZ podkreśliło, że zbadanie substancji użytej w próbie otrucia Skripala to "kolejny krok mający na celu niezależną weryfikację analizy przeprowadzonej przez laboratorium w Porton Down" na mocy artykułu 8 Konwencji o zakazie broni chemicznej. Jak zaznaczono, zabezpieczone materiały zostaną przesłane do badania w laboratoriach, które potrwa co najmniej dwa tygodnie.
Tabloid "The Sun" w niedzielnym wydaniu zamieścił komentarz Johnsona, w którym ten ocenił, że Rosja "jest samotna i izolowana" na arenie międzynarodowej. "Ten fakt pokazuje najbardziej znaczącą różnicę pomiędzy Wielką Brytanią a (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem: my mamy przyjaciół na całym świecie, a on nie" - napisał szef brytyjskiej dyplomacji.
Tymczasem zdaniem marszałek Rady Federacji Rosji Walentyny Matwijenko, „Nastąpiła bezprecedensowa polityczna i ekonomiczna presja. Najwyraźniej oczekiwano, że nie będzie takiego wsparcia dla kandydatów w nadchodzących wyborach” — powiedziała marszałek.
Według niej, działania te miały na celu ograniczenie wpływów ekonomicznych i politycznych Rosji na świecie. Moskwa ma zestaw poważnych środków odwetowych za presję wywieraną przez Londyn w sprawie zatrucia byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala, powiedziała w niedzielę marszałek Rady Federacji Walentyna Matwijenko na antenie telewizji Pierwyj Kanał. "Mamy szereg poważnych środków, które pokażą im ich miejsce, jeśli odważą się dalej nas naciskać, będziemy musieli odpowiedzieć" — powiedziała. Według Matwijenko Rosja poprzez swoją reakcję zmusiła Wielką Brytanię do złożenia wniosku do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej. Zauważyła też, że Brytyjczycy "będą zmuszeni włączyć Rosję w śledztwo, ponieważ tam jest nasz obywatel". Julia Skripal jest obywatelką Rosji.
Zamordowali dzieci w obronie honoru, zostaną deportowani
Napisał Andrzej KumorDwie osoby skazany za zabójstwo 4 kobiet tzw. zabójstwo dla ratowania honoru zostaną deportowane po odbyciu kary w Kanadzie. Ich status stałej rezydencji został cofnięty. Mohammad Shafia i jego żona Tooba Yahya [mężczyzna miał dwie żony, z którymi mieszkał wspólnie) uznani zostali za winnych zamordowania trzech nastoletnich córek oraz pierwszej żony w roku 2012. Za rolę odegraną w tym morderstwie karę więzienia orzeczono również wobec ich syna Hameda. Yahya i Shafia zostaną odesłani do Afganistanu, z którego pochodzą zaraz po tym jak odbędą karę w kanadyjskim więzieniu. Członkowie tej rodziny odsiadują wyrok 25 lat więzienia. Mężczyzna miał za złe starszym córką że chciały wychodzić na randki co naruszało tradycyjne wartości w jakich zostały wychowane; ostatecznie ojciec postanowił ratować honor rodziny i zamordować dzieci. Rodzina Shafia wyjechała z Afganistanu w 1992. roku a do Kanady przybyła w 2007. wcześniej mieszkając w Australii, Pakistanie i Dubaju.
Wstrzyknij sobie pod okiem specjalisty
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakParkdale Queen West Community Health Centre w zeszły piątek oficjalnie otworzyło miejsce do bezpiecznych zastrzyków. Można sobie w nim zaaplikować wcześniej zakupione substancje. Użytkownicy będą mieć dostęp do sterylnego sprzętu do wykonywania zastrzyków, usług Community Health Centre w zakresie zapobiegania przedawkowaniu oraz poradnictwa medyczne. Na miejscu zorganizowano cztery stanowiska do wykonywania zastrzyków, poczekalnię i pokój wypoczynkowy. Pracownicy centrum zapewniają nadzór i są uwrażliwieni na wszelkie objawy przedawkowania. Podkreślają, że dzięki takim punktom mniej osób zażywa narkotyki w przestrzeni publicznej, zmniejsza się też znacznie ilość wyrzucanych zużytych igieł. Badania pokazują, że zakładanie punktów bezpiecznych zastrzyków nie przyczynia się do wzrostu przestępczości i zwiększenia liczby narkomanów danej okolicy.
PQWCHC już od 20 lat prowadziło dystrybucję sterylnych igieł i zbiórkę zużytych. Starania o otwarcie miejsca do wykonywania bezpiecznych zastrzyków prowadzono od jakiegoś czasu. Przeprowadzono konsultacje wśród mieszkańców, pracowników miejscowych szkół i przedsiębiorców.
W Toronto działają już trzy punkty wykonywania zastrzyków. Dwa pozostałe znajdują się przy Victoria Street w The Works oraz w South Riverdale Community Health Centre w Leslieville.
Niepełnosprawni szczególne narażeni na przemoc
Napisał Andrzej KumorWedług najnowszych danych Statistics Canada osoby niepełnosprawne mieszkające w Kanadzie są dwa razy bardziej narażone na przemoc fizyczną niż pełnosprawne. Zagrożenie nie zależy od płci osoby niepełnosprawnej, w równym stopniu narażone są kobiety, jak i mężczyźni.
Dane pochodzą z 2014 roku z ankiety General Social Survey on Victimization. Okazało się, że prawie 4 na 10 osób w wieku powyżej 15 lat, które nie mieszkają w ośrodkach opieki, były ofiarami włamania, przemocy fizycznej lub seksualnej. Grupę najbardziej zagrożoną są osoby z zaburzeniami poznania i niepełnosprawne umysłowo. W ich przypadku ryzyko jest cztery razy większe niż dla ogólnej populacji. Spośród osób, które były ofiarami przemocy, jedna na trzy doświadczyły jej we własnym domu.