Kanadę i Stany Zjednoczone dzieli najdłuższa na świecie niechroniona granica. Gospodarki obu krajów są ściśle ze sobą połączone i praca wielu Kanadyjczyków zależy od możliwości ciągłego przekraczania granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Podobnie rzecz się ma z turystyką – większości Kanadyjczyków trudno wyobrazić sobie sytuację, gdy nie mieliby możliwości podróży do Stanów Zjednoczonych w celach turystycznych, kiedykolwiek sobie tego zażyczą. Często jednak zdarza się, że konflikt z prawem w przeszłości (włącznie nawet z najdrobniejszymi wykroczeniami kryminalnymi) jest powodem kłopotów, które spotykają podróżującego na granicy kanadyjsko-amerykańskiej w dniu dzisiejszym. Co można w takich sytuacjach zrobić? Jak się do nich przygotować? Jak je rozwiązać?
Problemy na przejściach granicznych Kanady i Stanów Zjednoczonych można zaliczyć do dwóch grup. Pierwsza, to sytuacje, gdy nastąpiło zawrócenie danej osoby z granicy, a zatem urzędnik imigracyjny podjął decyzję, że osoba ta popadła w taki konflikt z prawem w przeszłości, że nie można jej w ogóle wpuścić do Stanów Zjednocznych. Druga grupa to sytuacje, gdy osoba obawia się, że może być do Stanów Zjednocznych nie wpuszczona, lecz przekraczała granicę kanadyjsko-amerykańską wielokrotnie uprzednio i nigdy nie zetknęła się z zarzutem tzw. inadmissibility (to znaczy, z zarzutem, że należy do kategorii osób, których nie można wpuścić do kraju bez odpowiedniego zezwolenia), niemniej jednak kontynuuje przekraczanie granicy ze świadomością, iż taki zarzut może się w każdej chwili zdarzyć.
Zacznijmy od sytuacji z drugiej grupy. Jeżeli popadliśmy w konflikt z prawem w Kanadzie lub Stanach Zjednocznych w przeszłości, z pewnością figurujemy w bazie danych systemu sprawiedliwości i policji jednego lub obu krajów. Fakt, że przekraczaliśmy granicę kanadyjsko-amerykańską w przeszłości (to znaczy już po konflikcie z prawem) bez problemów, nie daje żadnej gwarancji, iż podczas kolejnego przekraczania nie będziemy wezwani na tzw. secondary inspection, aby wyjaśnić te fakty z naszej przeszłości, które mogą decydować o naszej inadmissibility do Stanów Zjednoczonych. Wymiana informacji pomiędzy systemami wymiaru sprawiedliwości obu krajów jest coraz dokładniejsza i tysiące osób, które wielokrotnie przekraczały granicę kanadyjsko-amerykańską w przeszłości, w pewnym momencie zostały z niej zawrócone. Również, jak wyjaśnimy poniżej, fakt, że na dzień dzisiejszy nie figurujemy w kanadyjskim systemie policyjnym jako karani, nie daje żadnej gwarancji, że fakty dotyczące naszego konfliktu z prawem w przeszłości są niedostępne dla urzędników imigracyjnych na przejściach granicznych.
Podobnie mylne jest przekonanie, że jeżeli konflikt z prawem nastąpił w Kanadzie i osoba, której to dotyczy, od tego czasu otrzymała tzw. pardon, to nastąpiło automatyczne wyeliminowanie informacji na ten temat ze wszystkich poziomów systemu informacyjnego wymiaru sprawiedliwości. W zdecydowanej większości przypadków, oficerowie imigracyjni (zwłaszcza oficerowie imigracyjni Stanów Zjednoczonych) mają do dostęp do tych danych. Fakt łatwego dostępu jest niekoniecznie niekorzystny dla przekraczającego granicę, gdyż jeżeli wykroczenie było niewielkie i zdarzyło się kilkanaście lat wstecz, osoba ta nie zostanie zaliczona do kategorii osób, które są inadmissible do Stanów Zjednocznych i zostanie wpuszczona bez konieczności dodatkowych wyjaśnień. W tym momencie należy przypomnieć, kiedy dana osoba zaczyna figurować w systemie wymiaru sprawiedliwości, tzn. kiedy zostaje do niego wprowadzona. Najczęściej staje się to w momencie pobierania jej odcisków palców przy aresztowaniu. Niestety, oznacza to, że nawet przy aresztowaniu w konsekwencji spraw cywilnych (np. aresztu za contempt of court) dana osoba trafia to rejestru.
Bardzo często zdarza się jednak, że oficerowie imigracyjni Stanów Zjednocznych mają niekompletne adnotacje w systemie elektronicznym. To znaczy wiedzą, że coś się zdarzyło w życiu przekraczającego granicę w przeszłości, czyli że z jakiegoś powodu trafił on do bazy danych, lecz nie mówi czego dane wykroczenie dotyczyło ani jaki był wyrok lub inna dyspozycja sądowa. W tych przypadkach od oficera imigracyjnego zależy, czy dana osoba będzie wpuszczona, czy nie. Jeżeli podróżny ma historię wielokrotnego przekraczania granicy i powrotu do Kanady, a wykroczenie miało miejsce dawno w przeszłości, najprawdopodobniej zostanie on wpuszczony (zwłaszcza jeżeli podróżuje w celach zawodowych, np. jako trucker). Nie ma jednak żadnej gwarancji, iż decyzja nie będzie odwrotna, to znaczy, że podróżny jest do Stanów Zjednoczonych inadmissible.
Co zrobić w sytuacjach, gdy oznajmiono nam, że nie możemy wjechać do Stanów Zjednocznych? Niestety, bezpośrednio na granicy można zrobić niewiele. Aczkolwiek istnieje możliwość złożenia prośby do dyrektora danego przejścia granicznego, prosząc o udzielenie tak zwanego advance parole, czyli prośby, aby udzielił on wyjątkowego zezwolenia na przekroczenie granicy, jednakże szansa powodzenia takiego podania tuż po odmowie wjazdu jest nikła. Należy zauważyć, że w takich sytuacjach osoby podróżujące prywatnie z przyczyn nagłych mają większe szanse powodzenia, niż osoby podróżujące zawodowo, zakładając, że są one w posiadaniu dokumentów poświadczających te nagłe przyczyny zmuszające do wjazdu do Stanów Zjednocznych (np. śmierć lub poważna choroba bliskiego członka rodziny w Stanach Zjednocznych, wezwanie na rozprawę sądową jako pozwany lub jako świadek, podróż na zabieg medyczny itp.).
W razie zawrócenia z granicy lub po powrocie ze Stanów Zjednocznych jeżeli nas wpuszczono warunkowo, niesłychanie istotne jest zrobienie dwóch rzeczy niezbędnych do właściwego rozwiązania problemu. Po pierwsze, należy się dokładnie upewnić, jakie zarzuty istnieją przeciwko osobie podróżującej. Po drugie, należy uzyskać dokumenty sądowe dotyczące wykroczenia, które było podstawą problemu granicznego oraz dotyczące wszelkich innych spraw sądowych, jeżeli nie wyszły one na jaw przy przekraczaniu granicy.
Zawróceniu z granicy najczęściej towarzyszy wydanie pisemnego wydruku cytującego podstawy prawne uzasadniające decyzję. W sytuacji, gdy taki dokument nie jest wydany, w interesie podróżnego leży, aby o niego poprosić, gdyż stanowi to podstawę prawnego rozwiązania problemu w przyszłości. W przypadku osób, które nie posiadają kanadyjskiego obywatelstwa, lecz przekraczają granicę na podstawie wizy w paszporcie innego kraju niż Kanada, adnotacja o zatrzymaniu i zawróceniu z granicy może być również dokonana poprzez odręczny wpis w paszporcie oraz stempel anulujący wizę.
Następnie należy skonsultować się z tekstem Immigration and Nationality Act, aby sprawdzić, jak prawnie te zarzuty o inadmissibility zostały zaklasyfikowane. Tylko w ten sposób będzie można zdecydować, czy w dana osoba na pewno jest inadmissible do Stanów Zjednocznych. Jeżeli tak, będzie potrzebowała wystąpić i otrzymać tzw. waiver of inadmissibility. Jeżeli nie, powinna móc przekroczyć granicę ponownie.
Jeżeli nie otrzymaliśmy żadnego dokumentu lub adnotacji w paszporcie na przejściu granicznym, jedynym sposobem upewnienia się o rodzajach zarzutów jest wystąpienie do rządu amerykańskiego z podaniem o ujawnienie zarzutów na podstawie aktu prawnego Freedom of Information Act. Przy składaniu podania oprócz danych osobistych należy między innymi podać, gdzie i kiedy miało miejsce zawrócenie z granicy oraz informacje dotyczące wykroczeń. Trzeba również sprecyzować, z których urzędów są potrzebne informacje. Niestety, otrzymanie rezultatów tego podania wymaga kilku miesięcy oczekiwania. A zatem za wszelką cenę należy starać się uzyskać zarzuty w formie pisemnej na granicy.
Jeżeli chodzi o uzyskanie dokumentów dotyczących wykroczenia, które było podstawą problemu granicznego, to najlepiej uzyskać oficjalne (certified) kopie sądowe. Dokumenty te są potrzebne w obu sytuacjach, to znaczy gdy potrzebne będzie złożenie podania o waiver of inadmissibility, jak również gdy będzie to niepotrzebne. W tym drugim przypadku należy posiadać oryginały dokumentów sądowych przy kolejnym przekraczaniu granicy, aby być przygotowanym do odpowiedzi na pytania dotyczące tych spraw sądowych. Niestety, z powodu nasilenia się zawróceń z kanadyjsko-amerykańskich punktów granicznych, od kilku lat sądy Ontario nie są w stanie szybko spełniać podań o wypisy z akt sądowych (zwłaszcza archiwowanych) i okres oczekiwania może trwać kilka lub kilkanaście tygodni.
Zanim przejdziemy do omówienia podań o waivers of inadmissibility, należy krótko poruszyć temat właściwego postępowania w sytuacjach, gdy doszło do zawrócenia z granicy i kiedy analiza prawna wykazuje, że dana osoba nie należy do kategorii osób inadmissible do Stanów Zjednocznych. Problem polega na tym, że ponowne pojawienie się na granicy bez uprzedniego wyjaśnienia sytuacji może spowodować nałożenie większych sankcji na podróżnego, który nie powinien był wrócić na granicę po poprzednim z niej zawróceniu bez wyjaśnienia sprawy z imigracyjnymi władzami amerykańskimi. Wiele osób po zawróceniu z jednego przejścia granicznego podróżuje do następnego, próbując przekroczyć granicę. Aczkolwiek wielu się to udaje, stwarza to, jak wspomnieliśmy, niebezpieczeństwo zwiększenia sankcji oraz wysunięcia przeciwko danej osobie zarzutu tzw. misrepresentation, jeżeli zaprzeczy, że niedawno była zawrócona z przejścia granicznego.
W przypadku, gdy analiza prawna wykaże, że waiver of inadmissibility jest konieczny, należy pieczołowicie przygotować podanie o jego uzyskanie. Po pierwsze, należy upewnić się, że znane są wszystkie zarzuty, jakie władze imigracyjne Stanów Zjednocznych mają przeciwko danej osobie. Jest to bardzo ważne, ponieważ waivers of inadmissibility są przyznawane na dokładnie sprecyzowane kategorie wykroczeń. A zatem, jeżeli podanie i przyznany waiver pomija któryś z zarzutów, to osoba ta może być zawrócona po raz kolejny przy następnej próbie przekroczenia granicy, tym razem na podstawie faktu, który działa na jej niekorzyść i który nie został objęty jej podaniem. Posłużmy się tu następującym przykładem. Załóżmy, że osoba, która została uprzednio zawrócona z granicy pod zarzutem przeszłości kryminalnej, uzyskała waiver uchylający ten powód inadmissibility. Osoba ta również przebywała uprzednio w Stanach Zjednocznych dłużej niż powinna, lecz nie ujawniła tego w swoim podaniu. Osoba ta w dalszym ciągu podlega temu drugiemu zarzutowi i dopóki nie otrzyma kolejnego waivera, tym razem na ten zarzut, naraża się na niepewność w czasie przekraczania granicy, że tym razem nie zostanie wpuszczona właśnie z tego powodu. Poza tym, w tym konkretnym przypadku osoba taka naraża się na dodatkowy zarzut skłamania w czasie składania podania o waiver, gdyż jednym z elementów tego podania jest rozliczenie się z czasu spędzonego w Stanach Zjednocznych.
Na potrzeby obecnej dyskusji należy przedstawić kilka następujących uwag. Po pierwsze, waivers są jedynie potrzebne w przypadku, gdy przewinienia kryminalne są zaklasyfikowane jako tzw. crimes of moral turpitude, lub gdy pomimo, że przewinienie nie jest tego rodzaju, dana osoba otrzymała karę w wysokości 5 lub więcej lat. Nie ma jednoznacznego rozgraniczenia tej kategorii i każde przewinienie musi być rozważone osobno. Generalnie, crimes of moral turpitude to wykroczenia "poważniejsze" lub te, które wskazują na nieuczciwość. Trzeba również pamiętać, że dana osoba niekoniecznie musi być inadmissibile, a zatem nie potrzebuje waivera, jeżeli jej przewinienie, pomimo że wpada w kategorię crimes of moral turpitude, należy według prawa kanadyjskiego do tzw. summary conviction offences. W takim przypadku należy odwołać się do odpowiednich sekcji kanadyjskiego Criminal Code. Należy również pamiętać, że wszystkie przestępstwa dotyczące narkotyków należą do crimes of moral turpitude.
Po drugie, nie należy zbyt pospiesznie składać podania o waiver bez uprzedniego upewnienia się, że jest on z pewnością potrzebny. Należy pamiętać, że każde złożenie takiego podania powoduje, że władze imigracyjne Stanów Zjednocznych sądzą, że dana osoba, prosząc o uchylenie konsekwencji danego przewinienia, przyznaje się do faktu, iż jest inadmissible. A zatem podanie o waiver to ostateczność, której należy użyć jedynie jeżeli nie ma innych rozwiązań prawnych czy proceduralnych. Niestety, wielu nieodpowiedzialnych "doradców" radzących w sprawach dotyczących waivers nie zastanawia się, lub celowo nie chce się zastanawiać, czy jest on danej osobie z pewnością potrzebny, namawiając do natychmiastowego złożenia podania.
Należy się również uzbroić w cierpliwość, gdyż podania takie są rozpatrywane bardzo długo i administracja amerykańska nie jest skrępowana żadnym ograniczeniem czasowym na ich rozstrzygnięcie. Najczęściej decyzje nadchodzą po około 9-12 miesiącach, lecz zdarza się, iż proces ten zajmuje dużo dłużej.
Po trzecie, podanie o waiver musi być dobrze poparte dokumentami pomocniczymi, aby miało szanse powodzenia. W przypadku decyzji odmownej nie ma możliwości odwołania. Jedynym rozwiązaniem jest złożenie kolejnej (tym razem lepiej przygotowanej) aplikacji.
Należy też pamiętać, że amerykański waiver of inadmissibility i kanadyjski pardon to dwie zupełnie różne rzeczy i fakt posiadania jednego nie ma wpływu na drugi. Podobnie, jest kilka rodzajów waivers of inadmissibility i fakt uzyskania tzw. I-192/I-212 waiver nie ma znaczenia w przypadku, gdy dana osoba planuje złożenie podania o pobyt staly w Stanach Zjednocznych, czyli tzw. Zieloną Kartę.
Janusz Puźniak
Barrister and Solicitor (Ontario)
Attorney at Law (Missouri and New York)
905-890-2112
416-999-3023