Wędki spławikowe
Czy ktoś kiedyś zastanawiał się, dlaczego pstrągarze na rzekach łowią na spławiki długimi wędkami? Na pewno nie dlatego, aby dalej sięgnąć i mieć tylko przewagę nad wodą pomiędzy wędkarzmi, którzy łowią krótkimi patykami.
Łowienie pstrągów polega przede wszystkim na pełnej kontroli żyłki i spławika.
Aby skutecznie łowić zestawem spławikowym, trzeba mieć długą wędkę. W przeciwieństwie do innych technik łowienia, łowienie na spławik wymaga dużo luzu żyłki pomiędzy haczykiem i wędkarzem. Jedynym sposobem kontroli żyłki i skutecznego zacięcia jest właśnie odpowiednio długa wędka.
Inną zaletą długiego kija jest jego elastyczność, co pozwala na wyholowanie silnych i walecznych ryb na stosunkowo cienkim przyponie.
Długie wędki używane w "float fishing" nie bez powodu nazywane są "float rods". Posiadają paraboliczną akcję, ale jednocześnie są znacznie mocniejsze, mają szybszą akcję niż tzw. "noodle rods". Swoją drogą "floats rods" to żaden wynalazek kanadyjskich pstrągarzy. To nic innego jak znane od dawana w Europie matchówki – "match rods".
Na ogół wędki spławikowe mają długość od 10 i pół stopy od 15 stóp. Generalna zasada mówi: krótkie na małe rzeki, dłuższe na większe i głębsze rzeki.
Przy wyborze wędki spławikowej na pstrągi trzeba pamiętać, do jakiego łowienia ma służyć. Krótkie spławikówki, np. Raven 11'6' Steelheader, są wędkami uniwersalnymi. Można nimi rzucać przynętami, łowić na spławik lub z dna na bottom-bouning. 15-stopowe lub jeszcze dłuższe mają konkretny cel, tzn. mają zmaksymalizować kontrolę nad spławikiem, gdy łowi się na głębokiej wodzie. Trzymają więcej żyłki ponad wodą, pozwalają na mocniejsze zacięcie i manipulowanie żyłką.
Dobrą ofertę wędzisk na łowienie pstrągów na spławik w rzekach posiada znana marka Raven, której właścicielem w Kanadzie jest firma Anglers International z siedzibą w Cornwall w Ontario.
W ostatnich kilku latach na rynku pojawiło się wiele firm i marek wędek na pstrągi. Są w ofercie wielu wędkarskich firm, jak St.Croix, GLoomis, Fenwick, Kingpin, Shimano, Okuma.
Wędki Raven zdobyły jednak dość spory rynek dzięki dobrej jakości, gwarancji i asortymentowi.
Blanki Raven zbudowane są z wysokiej jakości włókna węglowego i posiadają następujące oznaczenia: MXG, IM6, IM8, IM9 lub RV9.
MXG produkowane są przy użyciu grafitu MXG wzmocnionego kompozytem włókna szklanego. Są bardzo trwałe i niedrogie. Posiadają akcję podobną do IM6. W ofercie Raven są to wędki Matrix – 12'9" i 12'6".
IM6 o tradycyjnej akcji pasują do lekkich zestawów. Są stosunkowo miękkie i dobrze zapobiegają zrywaniu się ryb z małych haczyków oraz samej żyłki. Właśnie IM6 zdobyły największe uznanie u wędkarzy na pstrągi w rzekach. Dostępne są o dwóch długościach: 13'6" i 11'6" (Steelheader).
IM8 to nieco sztywniejsze i bardziej uniwersalne kije o szybszej akcji. Wystarczająco elastyczne, aby chronić przed zerwaniem cienkiej żyłki, jak również nadające się do łowienia większymi spławikami w szybkim nurcie. Raven IM8 dostępne są w trzech długościach: 13, 14 i 15 stóp.
IM9 to supersztywne wędki o szybkiej akcji. Najczęściej używane do łowienia ciężkimi zestawami. Niewątpliwie tymi wędkami szybko się zacina.
W ostatnim czasie Raven powiększył swoją ofertę o RV9 i RPX.
RV9 wykonana jest z mieszanki włókien IM9 i IM8. Jest to więc połączenie siły IM9 i lekkości IM8. RV9 można wykorzystać więc w różnych warunkach łowienia.
Raven sprzedaje RV9 w jednej długości 13'6".
Najnowszą serią marki Raven jest RPX. Jest to kombinacja kompozytowa 3M™ POWERLUX™ 1000 Matrix Resin, REC Recoil™.
Według firmy, RPX to najbardziej zaawansowane technologicznie "float rods" na świecie. Stwierdzenie dość odważne, ale trzeba przyznać, że tym wędkom estetyki nie brakuje i będą na pewno chętnie kupowane, chociażby ze względu na oryginalny wygląd. Wędki RPX dostępne są w dwóch długościach: 13'6" i 11'6".
Wędki Raven to modele dwu- lub trzyczęściowe, łatwe do przechowywania i transportu.
Niektóre modele dostępne są w wersjach "fixed reel seat" lub "slidning rings", czyli ze stałym mocowaniem kołowrotka lub za pomocą przesuwanych pierścieni na dolniku.
Zawody na pstrągi
Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski zaprasza na pierwsze wiosenne zawody brzegowe w łowieniu pstrągów.
Zawody odbędą się w Port Dalhousie, St. Catharines 12 kwietnia 2014 r.
Zbiórka o godz. 6.30 na parkingu przed mariną. Po więcej informacji można dzwonić do Krzyśka, tel. 289-260-0143.
Kiedy puści lód?
Położone na jeziorem Nipissing miasto North Bay zanotowało tej zimy rekordowe opady śniegu, bardzo niskie temperatury i sztorm w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
Mała kawiarnia w North Bay, Demarco's Confectionery, co roku organizuje konkurs na podanie, daty kiedy puści lód. Zasady są więc proste. Ludzie chodzą i obserwują jezioro i ich zadaniem jest przewidzieć dzień, kiedy lód całkowicie zniknie z jeziora. Zazwyczaj wszystkie bilety na konkurs są sprzedane pomiędzy 22 i 28 kwietnia. W 2013 r. lód zniknął z Nipissing 4 maja. W tym roku wybranie konkretnej daty może być trudne, ale większość przewiduje, że stanie się to w pierwszym lub drugim tygodniu maja. Chociaż jeden z klientów twierdzi, że lód będzie jeszcze pływał aż do lipca. Jeszcze inny klient odważnie twierdzi, że lód zejdzie do 20 kwietnia.
Według ostatnich informacji na południowej stronie jeziora jest 45 cali lodu, na Calendar Bay ponad 40 cali i 42 cale w okolicach Iron Island. Najpóźniej lód zniknął z jeziora Nipissing w 1926 r. – 19 maja. Najwcześniej w 1945 r. – 3 kwietnia.
Jak do tej pory lodu nie ubyło na Simcoe. Na południu, na Cook's Bay, są 32 cale lodu i sporo śniegu. Na wysokości 89 – Gilford, na lód wjeżdżają ciężkie auta. Wędkarze łowią przede wszystkim okonie. Podglądając prognozę pogody na Keswick, można powiedzieć, że lód na Simcoe nie zniknie do połowy kwietnia.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=160#sigProId8280dd51b6
Wyniki ostatnich zimowych zawodów Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego, które odbyły się 16 marca na jeziorze Puslinch.
Ice Polonica 2014 r.:
(Miejsce / Imię i nazwisko / Liczba ryb / Waga (kg) / Pkt)
1. Roman Runo 15 0,63 25 + 3 pkt*
2. Janusz Kawalec 3 0,16 23
3. Waldemar Weselak 4 0,10 21
* Największa ryba - Roman Runo: okoń 0,07 kg.
Klasyfikacja generalna PKZW po zimie:
(Miejsce / Zawodnik / Pkt)
1. Roman Runo 139
2. Janusz Kawalec 115
3. Waldemar Weselak 113
4. Zdzisław Calik 82
5. Marian Mulas 76
6. Krzysztof Arsiuta 75
7. Grzegorz Krupa 71
8. Zbigniew Gabrel 69
9. Mirosław Arsiuta 61
10. Michał Nimcz 59
11. Wojciech Chańko 47
12. Stanisław Zapała 44
13. Wojciech Bak 42
14. Jerzy Nimcz 39
15. Mariusz Robak 37
16. Dariusz Hadziewicz 33
17. Mariusz Gilas 31
18. Damian Zielonka 24
19. Michał Zielonka 22
Marek Grodecki 22
20. Arkadiusz Dembinski 21
21. Oktawian Olejnik 18
22. Roman Mikucewicz 17
23. Wacław Dobrowolski 15
24. Tadeusz Orgacki 13
25. Joanna Krupa 11
26. Aleksander Pietrasow 7
27. Andrzej Potz 6
28. Józef Malec 5
Daniel Malec 5
Edward Moćko 5
Pełne wyniki znajdują się w Internecie na stronie: www.pkzw.org.
10 marca 2014 r. wędkarską Polskę obiegła wiadomość, że na Zalewie Rybnickim złowiono suma 107 kg, 251 cm.
W medialnych informacjach zwrócono uwagę, że ryba została złowiona w okresie ochronnym, wobec czego suma uznano za "nieoficjalny rekord Polski".
Swoją drogą, z jakiej racji jest to nieoficjalny rekord Polski, skoro łowienie ryb w okresie ochronnym jest nielegalne. Ryba złowiona w okresie ochronnym powinna być natychmiast wypuszczona.
Nie wygląda na to, że takiej wielkości sum został złowiony przypadkowo.
W tym przypadku wędkarze mieli raczej zamiar złowienia suma, na co byli przygotowani, chociażby sprzętowo. Wydaje się więc, że była to zasiadka celowa. Film z tego połowu został usunięty z YouTube. W sieci przechwycono kilka zdjęć zestawów łowy. Po prawej stronie zestaw z podwodnym spławikiem. Podobno sum został złowiony na pellet.
Zawody PKZW - okoń
Wyniki zawodów PKZW w łowieniu okoni spod lodu, które odbyły się w sobotę, 8 marca 2014 r., na jeziorze Simcoe, Cook's Bay. Na lód wędkarze wyruszyli spod motelu Inn on the Lake w Keswick. W zawodach startowało 19 wędkarzy. Do wagi ryby dostarczyło 15 wędkarzy.
Do zakończenia zimowej rywalizacji PKZW pozostały jeszcze jedne zawody na wszystkie ryby – Ice Polonica. W ubiegłym roku Ice Polonica odbyły się na Gibson Lake.
Zawody na Gibson Lake rozstrzygnęły też, kto zdobył tytuł najlepszego wędkarza zimy 2013. Po sześciu zawodach w łowieniu spod lodu, które miały miejsce w 2013 r., najwięcej punktów w klasyfikacji zdobył Roman Runo – 113 pkt. Drugie miejsce ze 103 pkt zajął Janusz Kawalec. Trzecim najlepszym wędkarzem zimy okazał się Waldemar Weselak – 93 pkt. W tej chwili w klasyfikacji generalnej PKZW prowadzi znowu Roman Runo – 111 pkt, który od pewnego czasu zajmuje często czołowe miejsca i dodatkowo zdobywa punkty za największe ryby. I już wiadomo, że po zimie będzie miał więcej punktów niż w 2013 r. Za Romanem Runą, drugie miejsce ex aequo zajmuje Janusz Kawalec i Waldemar Weselak, po 92 pkt.
Ice Polonica 2014 na Puslinch Lake zapowiadają się więc bardzo ciekawie. W czołówce tabeli może się jeszcze przetasować. Informacje o zawodach PKZW znajdują się na stronie internetowej: www.pkzw.org.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=160#sigProIda5860fc6b7
Wyniki zawodów na okonie:
(Miejsce / Imię i nazwisko / Liczba ryb / Waga (kg) / Pkt)
1. Roman Runo 30 7,30 25+3*
2. Waldemar Weselak 30 6,54 23
3. Janusz Kawalec 30 5,18 21
4. Zdzisław Calik 23 3,15 19
5. Michał Nimcz 30 3,03 18
6. Grzegorz Krupa 30 2,95 17
7. Krzysztof Arsiuta 30 2,78 16
8. Zbigniew Gabrel 30 2,68 15
9. Dariusz Hadziewicz 30 2,24 14
10. Tadeusz Orgacki 18 1,88 13
11. Marek Grodecki 27 1,55 13
12. Stanisław Zapała 30 1,39 11
13. Jerzy Nimcz 12 1,18 10
14. Marian Mulas 6 0,53 9
15. Mirosław Arsiuta 3 0,28 8
* Największa ryba - Roman Runo: okoń 0,56 kg.
Klasyfikacja generalna PKZW
(Miejsce / Zawodnik / Pkt)
1. Roman Runo 111
2. Janusz Kawalec 92
Waldemar Weselak 92
3. Zdzisław Calik 77
4. Marian Mulas 71
Grzegorz Krupa 71
5. Krzysztof Arsiuta 70
6. Zbigniew Gabrel 69
7. Michał Nimcz 59
8. Mirosław Arsiuta 56
9. Wojciech Bak 42
Wojciech Chańko 42
10. Jerzy Nimcz 39
Stanisław Zapała 39
11. Mariusz Robak 32
12. Marcin Gilas 31
13. Dariusz Hadziewicz 28
14. Damian Zielonka 24
15. Michał Zielonka 22
Marek Grodecki 22
16. Arkadiusz Dembiński 21
17. Oktawian Olejnik 18
18. Roman Mikucewicz 17
19. Wacław Dobrowolski 15
20. Tadeusz Orgacki 13
21. Joanna Krupa 11
22. Aleksander Pietrasow 7
23. Andrzej Potz 6
24. Józef Malec 5
Daniel Malec 5
Edward Moćko 5
Długi sezon na lodzie
Zapowiada się, że w tym roku lód szybko nie zniknie, więc pomimo że wkrótce zamyka się sezon na niektóre gatunki, na lodzie będzie można dalej łowić.
Na jeziorze Simcoe do 15 marca domki – ice huts – muszą być usunięte z lodu. Kto tego nie zrobi, może zostać ukarany grzywną przez MNR. Sobota, 15 marca, jest również ostatnim dniem sezonu na sieje, palie jeziorowe i sandacze na Simcoe. Szczupaki na Simcoe wolno łowić do końca marca, okonie i crappie cały rok. Na wielu innych jeziorach sezon na sieje i palie będzie wciąż otwarty po 15 marca.
Jest dobry lód, są też ryby do łowienia, niestety, jest coraz gorsza sytuacja z zaopatrzeniem w żywce. Wiele punktów sprzedaży live bait od kilku dni nie ma co sprzedawać. Niektóre sklepy wędkarskie mają jeszcze małe żywce, ale nie mają średnich lub szczupakowych. W ubiegły weekend nawet małe rybki sprzedawane były na tuziny, a nie na "skupy".
Żywce na szczupaki na pewno ma sklep Toronto Outdoor Store przy 11 Gordon Mackey Rd., przy 401 i 400. Nieco poniżej na 1816 Jane St. inny sklep wędkarski, All Nation Fishing, ma jeszcze w zapasie średnie emerald shiners. Do sklepu True Canadian Outdoors przy Bass Pro Shop lepiej zadzwonić i upewnić się, czy na weekend będą mieli żywce.
Ice Polonica
Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski zaprasza na ostatnie podlodowe zawody Ice Polonica w niedzielę, 16 marca 2014 r.
Zawody odbędą się na Puslinch Lake. Zbiórka przed zawodami o godz. 6.30 w Timie Hortonsie, Service Centre przy Hwy 401, za zjazdem 35 w stronę Cambridge. Po więcej informacji dzwonić do Krzyśka, tel. 289-260-0143.
Perchin for MS – wszystko jest możliwe
Wędkarskim wydarzeniem ubiegłego tygodnia były czwarte zawody Perchin for MS w łowieniu okoni spod lodu, które odbyły się w sobotę, 1 marca, na jeziorze Simcoe, Sibbald Provincial Park.
W zawodach wystartowało ponad 460 wędkarzy z wielu miast południowego Ontario. Chętnych było znacznie więcej, ale lista startowa została zamknięta kilka dni przed terminem zawodów.
Tylko na pierwszych zawodach Perchin for MS w 2011 r. wystartowała jedna polska drużyna. Na każdych późniejszych było ich coraz więcej. Byli to głównie wędkarze z Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego z Toronto i Hamilton.
W zawodach wygrywa drużyna, która złowi 10 okoni o największej wadze. Ryby innych gatunków się nie liczą.
Sobotnie zawody trwały od godz. 8.00 do 13.00 i odbyły się jak do tej pory przy najlepszej pogodzie. W poprzednich latach z pogodą bywało różnie, albo padał deszcz, albo przez całe zawody wiał huraganowy wiatr.
Zwycięzcami edycji 2014 zawodów Perchin for MS okazała się polska drużyna Ice Fish, numer startowy 121, w składzie Roman Runo i Janusz Kawalec, którzy złowili 10 okoni o wadze 7,16 lbs – prawie 3,25 kg. Średnia więc ponad 30 dag każdy okoń. Wszystkie okonie złowił dla drużyny Ice Fish Roman Runo.
Z niewielką stratą drugie miejsce zajęła miejscowa drużyna Ram Rod – w składzie Rob Spragg i Jesse Burdin z Sutton i Jackson's Point z wagą 7,085 lbs. Trzecie miejsce zajęła drużyna Slab Slayers – Chris Liddle i Chuck Hopkins z wagą 6,63 lbs.
W historii zawodów Perchin for MS po raz pierwszy przekroczona została waga 7 funtów 10 okoni. Dla porównania, w 2006 r. podczas zawodów podlodowych Fish Trap Attack, które odbyły się niemal na tym samym obszarze jak Perchin for MS, padł następujący wynik. Zwycięzcy zawodów Wil Wegman i Greg Klatt złowili 15 okoni, które ważyły 9,80 lbs.
Roman Runo i Janusz Kawalec wygrali więc zawody Perchin for MS po raz drugi z rzędu. W 2013 r. zajęli 1. miejsce z wagą 6,09 lbs. Druga drużyna tegorocznej edycji Rob Spragg i Jesse wygrali Perchin for MS w 2012 r., uzyskując wtedy wagę 6,980 lbs.
Za zdobycie 1. miejsca polska drużyna Ice Fish otrzymała 2 tys. dol. od firmy Jack Link's. Druga drużyna 1,2 tys. dol. i trzecia 900 dol. Nagrody pieniężne przyznawane były do 10. miejsca. Wśród pozostałych uczestników rozlosowano wiele atrakcyjnych nagród rzeczowych.
Największego okonia zawodów złowiła drużyna Perch Commanders – Jesse King i Mike Parma. Ich jumbo okoń ważył 1,33 lbs, długość 14,5 cala i w obwodzie 9,75 cala. W nagrodę otrzymali wyjazd do ośrodka Chaudiere Lodge oraz replikę okonia, którą wykona Advanced Taxidermy.
Nagrodę za tajemniczą wagę w tym roku otrzymała tylko jedna drużyna – Fat Joe Jiggers. Była to sonda firmy Humminbird.
Nagrodę wartości 1 tys. dol. – Rapala Mystery 36 otrzymała drużyna Get the Net. Drużyna Rev 'N' Hank zrobiła sobie zdjęcie, świadczące, że podczas zawodów używali sprzętu Rapala – Show Us Your Gear i została wynagrodzona przez firmę sprzętem wartości 1 tys. dol.
Nie zawsze trzeba być najlepszym, aby dostać wartościową nagrodę na Perchin for MS. Nagroda HT Anything Possible została przyznana drużynie z najmniejszą wagą. Było to spalinowe wiertło do lodu – Polar Ice Power Auger.
Nie wszystko jest o zwycięzcach i nagrodach. Celem zawodów Perchin of MS jest przede wszystkim zbiórka pieniędzy na walkę ze stwardnieniem rozsianym – MS, oraz zwrócenie uwagi…
Organizator zawodów Doug Poirier, oficer ochrony przyrody, zapalony wędkarz i myśliwy, został zdiagnozowany w 2009 r. W październiku 2010 przebywał między innymi na leczeniu w Polsce w AMEDS Centrum. Obecnie jego stan zdrowia się ciągle pogarsza. Nie przestaje jednak walczyć. Jak może próbuje wesprzeć innych i pokazać, że kiedy człowiek jest bardzo chory, nie oznacza to, że jego życie już się zatrzymało.
Dzięki ostatnim zawodom Perchin for MS Doug zebrał na walkę ze stwardnieniem rozsianym prawie 15 tys. dol. Trzy poprzednie edycje przyniosły dochód ponad 31 tys. Pieniądze są przekazywane organizacji Multiple Sclerosis Society of Canada.
W tym roku zawody były sponsorowane przez prawie sto firm i osoby prywatne.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=160#sigProId75c84617fb
Kto chciałby poznać nowe miejsce na okonie na Simcoe i przy okazji zmierzyć się z dwukrotnymi zwycięzcami zawodów Perchin for MS i przewodzącymi w klasyfikacji generalnej PKZW wędkarzami Romanem Runo i Januszem Kawalcem, ma szansę już w sobotę podczas zawodów na okonie. Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski (PKZW) zaprasza na zawody w łowieniu okoni, które odbędą się 8 marca na jeziorze Simcoe. Zbiórka przed zawodami o godz. 5.45 w Timie Hortonsie przy Hwy 400 North lub na miejscu przy motelu Inn on the Lake – 15 Lake Dr. North o godz. 7.00. Z okazji Dnia Kobiet wstęp na zawody dla pań wolny.
Klasyfikacja generalna PKZW
(Miejsce / Zawodnik / Pkt)
1. Roman Runo 83
2. Janusz Kawalec 71
3. Waldemar Weselak 69
4. Marian Mulas 62
5. Zdzisław Calik 58
6. Zbigniew Gabrel 54
Krzysztof Arsiuta 54
Grzegorz Krupa 54
7. Mirosław Arsiuta 48
8. Wojciech Bak 42
9. Michał Nimcz 41
10. Wojciech Chańko 37
11. Jerzy Nimcz 29
12. Stanisław Zapała 28
13. Mariusz Robak 27
14. Marcin Gilas 26
15. Damian Zielonka 24
16. Michał Zielonka 22
17. Arkadiusz Dembiński 21
18. Oktawian Olejnik 18
19. Wacław Dobrowolski 15
20. Dariusz Hadziewicz 14
21. Roman Mikucewicz 12
22. Joann Krupa 11
23. Marek Grodecki 10
24. Aleksander Pietrasow 7
25. Andrzej Potz 6
26. Edward Moćko 5
Józef Malec 5
Daniel Malec 5
Wyniki top 10:
(Miejsce / Nr drużyny / Nazwa drużyny / Waga (lbs))
1. 121 Ice Fish 7,16
2. 143 Team Ram Rod 7,085
3. 180 Slab Slayers 6,63
4. 103 Team Big Will Lee 6,28
5. 20 Team BONK 6,185
6. 37 721IRONWORKERS 5,95
7. 181 Fish On 5,93
8. 131 Team Gerard 5,81
9. 98 Niagara Buck Boys 5,695
10. 13 Thunder Perching 5,53
Trzy ryby
W niedzielę, 23 lutego 2014 r., na jeziorze Simcoe – Oro Line 7, odbyły się zawody Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu siei i palii jeziorowych spod lodu. W zawodach wzięło udział 22 wędkarzy. Zwyciężył Marian Mulas, łowiąc palię jeziorową (lake trout) o wadze 3,27 kg. Drugie miejsce również z palią zdobył Janusz Kawalec – 2,17 kg. Jedyną sieję złowił Roman Runo – 1,36 kg, co ostatecznie wystarczyło na zajęcie trzeciego miejsca.
Po zawodach na sieje i palie, pierwsza trójka w klasyfikacji generalnej PKZW przedstawia się następująco:
1. Roman Runo 83 pkt
2. Janusz Kawalec 71
3. Waldemar Weselak 69
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=160#sigProIde6048dcdd7
W ubiegłym roku, 17 lutego, w zawodach na sieje i palie na Oro Line 7, ryby złowiło tylko dwóch wędkarzy: Roman Runo, który wygrał zawody, i Janusz Kawalec.
Były to już czwarte z kolei zawody podlodowe PKZW w sezonie 2014. Do zakończenia zimowego sezonu PKZW pozostały jeszcze zawody na okonie i Ice Polonica.
Stare czasy...
Zawody PKZW na sieje i palie jeziorowe zawsze odbywały się na Simcoe, ale w różnych miejscach. Była to Alcona – 8th Line, 6th Line, Big Bay Point czy jak ostatnio Oro Line 7. Nie zawsze były to udane zawody. Czasem dopisywała frekwencja, gorzej było z rybami.
W 2001 r. podczas zawodów "na ósemce" – 8th Line, żadnemu z wędkarzy nie udało się złowić siei. W kategorii palii jeziorowej sklasyfikowano zaledwie pięciu zawodników. W sumie złowiono jedynie 6 "lejkerów". Pierwszym zawodnikiem, któremu dopisało wtedy szczęście, okazał się Dariusz Dulat z Hamilton. Już po 10 sekundach od momentu spuszczenia przynęty miał branie, które wykorzystał i pierwsza palia zawodów wylądowała na lodzie.
1. Jerzy Haluszka 16,70 2
2. Ireneusz Lazowski 5,20 1
3. Roman Mikucewicz 4,4 1
4. Janusz Kawalec 2,7 1
5. Dariusz Dulat 1,9 1
W kategorii palii jeziorowej triumfował wtedy Jerzy Haluszka, łowiąc dwie ryby o wadze 16,70 funta. Największą rybę zawodów złowił również Jerzy Haluszka. Jego palia ważyła 9,11 funta. Przez wiele lat Jerzy Haluszka uważany był za eksperta w łowieniu pstrągów jeziorowych. O panu Jurku mówiło się, że jest "czarodziej lejkerów".
Oto co o łowieniu palii spod lodu mówił Jerzy Haluszka: "Przede wszystkim ważna jest znajomość łowiska. Przed zawodami warto więc wybrać się na trening oraz zaczerpnąć języka od miejscowych wędkarzy, którzy od lat łowią na Simcoe i mogą udzielić porad, gdzie można się spodziewać najlepszych brań. Poza tym dobrej klasy echosonda będzie nam pomocna w lokalizacji ryb. Używam »fishfindera« Lowrance X 75, który dokładnie pozwala mi obserwować, na jakiej głębokości znajduje się nawet żywiec i czy w pobliżu pojawiły się już inne ryby.
W łowieniu siei i palii ważne jest również umiejętne nęcenie na dużych głębokościach. Do tego celu używam własnej konstrukcji »karmnika«, który zapewnia dokładne zanęcenie. O ile sieje nęcę martwymi rybkami, to palie należy zanęcać dużymi, żywymi 2-3-calowymi minnowsami. W zimowym wędkowaniu pomocne jest również ski-doo, które pozwala na szybką zmianę miejsc".
Na Big Bay Point, 15 lutego 2003 r., Krzysztof Chmura złowił tylko jedną palię jeziorową – 4 funty i 10 uncji. Na 30 wędkarzy nikt nie złowił wtedy siei.
Jak do tej pory w historii PKZW w połowie palii jeziorowych największą rybę tego gatunku złowił Jan Kaspryk. Wydarzenie to miało miejsce 7 marca 1998 podczas zimowych zawodów na Simcoe na słynnej "szóstce" – 6th Line, w Innisfil. Okazały pstrąg Janka Kaspryka ważył 15 funtów i 9 uncji. Obok Jana Kaspryka najlepszymi wędkarzami w tych zawodach byli Gustaw Chmura i Jerzy Haluszka.
Przez całe zawody na "szóstce" padał deszcz i lód był już dość miękki, ale był wciąż gruby. W pewnym momencie na brzegu pojawił się policyjny radiowóz. Policjant wysiadł i zaczął przez megafon krzyczeć, żeby zejść z lodu. Nikt z wędkarzy PKZW nie posłuchał i wszyscy łowili dalej, a policjant się poddał i odjechał.
Okonie spod lodu
Tej zimy nie można narzekać na brak lodu na jeziorach, bo jest go wszędzie gruba pokrywa. Gorzej bywa z trafieniem na dobrą pogodą na wyjazd na ryby i braniami.
Nie za ciekawie jest z braniami okoni w tym sezonie, szczególnie po zachodniej stronie Cook's Bay. Okonie ciężko jest znaleźć. Jeśli jednak je się odszuka, nie biorą tak jak powinny.
W ostatnim czasie brania okoni są niezwykle delikatne. Ryby są mało agresywne i słabo zainteresowane jakimikolwiek przynętami.
Crappie na Binbrook
23 wędkarzy wzięło udział w zawodach Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu crappie spod lodu, które odbyły się 8 lutego 2014 r. na jeziorze Niapenco, na terenie Binbrook Conservation Area.
Zawody PKZW na St. John
W niedzielę, 26 stycznia 2014 r., na jeziorze St. John, które położone jest na północ od Orilli, odbyły się zawody Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu szczupaków spod lodu. W zawodach wzięło udział 24 wędkarzy. W niedzielę rano na St. John było –28 stopni. Na szczęście wędkarzy, nie było prawie wiatru.
Najlepszym wędkarzem okazał się Zbigniew Gabrel, który złowił dwa szczupaki o łącznej wadze 3,50 kg. Drugie miejsce również z dwoma szczupaki zajął Waldemar Weselak – waga – 3,37 kg. Warto dodać, że rekord życiowy Waldemara Weselaka, szczupak 20 funtów, pochodzi właśnie z jeziora St. John.
Szczupaki na St. John
Położone ok. 150 km od Toronto, jezioro St. John zimą jest dość atrakcyjne.
Spod lodu można złowić okazałe szczupaki, olbrzymie crappie, duże okonie i sandacze.
Co prawda o szczupakach z St. John mówi się, że są "kropkowane". Czarne kropki łatwo można zauważyć na płetwach i łuskach. Podobnie jest z okoniem.
Crappie na MacLean
W sobotę, 11 stycznia 2014 r., na MacLean Lake odbyły się zawody w łowieniu crappie spod lodu. Zawody te były inauguracją nowego sezonu Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego.