farolwebad1

A+ A A-

Czy warto zatrudnić specjalistę?

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Izabela EmbaloNie jest prawnym wymogiem, by zatrudnić prawnika czy konsultanta, aby pomógł w poprowadzeniu sprawy imigracyjnej. Wiele osób myśli, że załatwianie sprawy samemu lub z pomocą znajomych, może lepiej znających język angielski, jest w zupełności wystarczające. Rzeczywiście, jest możliwość załatwienia sprawy pozytywnie, ale czy zawsze? I jakie jest ryzyko?

Każda sprawa jest inna, gdyż dotyczy zupełnie innych okoliczności i zupełnie innej osoby czy rodziny. Dlatego nie należy porównywać się z innymi, lepiej zasięgnąć informacji u profesjonalistów, chociażby skorzystać ze wstępnej konsultacji. Łatwiej jest bowiem podpowiedzieć coś właściwego na początku, aniżeli potem rozwiązywać problemy, które wyniknęły z braku odpowiednich informacji czy znajomości procedur.

Zatrudnienie fachowej pomocy może przyczynić się do zaoszczędzenia czasu. Pomoże także uniknąć niepotrzebnych błędów, które w następstwie mogą być powodem otrzymania decyzji ODMOWNEJ. Oczywiście od większości decyzji można się odwoływać, ale jest to bardzo kosztowne i długotrwałe.

Należy pamiętać, że podanie właściwych informacji oraz skompletowanie odpowiedniej dokumentacji obowiązkowej i pomocniczej może przyspieszyć czas oczekiwania, gdyż niektóre dokumenty można wysłać do urzędu już na samym początku, zamiast w późniejszym czasie czekać na instrukcje urzędowe.

Niezmiernie istotną kwestią jest odpowiednia interpretacja prawna oraz spełnienie kryteriów programowych, co należy udowodnić już na samym początku sprawy.

Ja osobiście dobieram indywidualne listy dokumentów pomocniczych, które mogą pomóc imigrantom przedstawić swoją sprawę jak najdokładniej. W początkowej fazie procedury urzędnicy widzą nie osobę, a jedynie złożone podanie imigracyjne i załączoną dokumentację. Jeśli są one solidnie i profesjonalnie przygotowane, najczęściej urząd wydaje decyzję zaocznie, czyli zwalniając osobę z rozmowy kwalifikacyjnej, co uważam za bardzo korzystne zwłaszcza w przypadku spraw małżeńskich lub humanitarnych prowadzonych na terenie Kanady. Okres oczekiwania na pobyt stały wydłuża się znacznie, jeśli imigranci będą musieli przejść osobiste rozmowy z urzędnikiem.

Zauważyłam także, że jednym z większych problemów jest dla Państwa dobór odpowiedniego programu imigracyjnego, a jest to spowodowane tym, że z instrukcji opisanych w informatorach imigracyjnych lub w Internecie zapoznają się Państwo z bardzo ogólnymi informacjami, pomijając czystą praktykę.

Instrukcje imigracyjnych formularzy nie zawierają WSZYSTKICH możliwych informacji, gdyż jest ich zbyt wiele. W dodatku instrukcje i porady ogólne nie są przeznaczone do spraw indywidualnych i nie uwzględniają wcześniejszych historii imigracyjnych wnioskodawców. Na przykład inaczej może przebiegać sprawa imigracyjna sponsorowanej małżonki, która ubiegała się wcześniej o azyl polityczny i jest obecnie proszona o opuszczenie Kanady po zakończeniu wszystkich możliwych odwołań. Inaczej odbędzie się sprawa sponsorska żony, którą sponsor sprowadza po raz pierwszy do Kanady. W pierwszym łatwiej udokumentować będzie prawdziwość związku, jeśli małżeństwo zamieszkuje ze sobą i posiada wiele dowodów na wspólne pożycie, trudniej jednak może się sprawa potoczyć ze względu na zaistniały nakaz deportacyjny i wcześniejszą negatywną historię imigracyjną. W przykładzie drugim natomiast może się okazać trudniejsze udokumentowanie związku-pożycia małżeńskiego, gdyż małżonkowie są rozłączeni i żyją na odległość, nie będzie natomiast żadnych prawnych komplikacji administracyjnych lub opóźnień ze względu na brak wcześniejszych negatywnych decyzji imigracyjnych.

I na zakończenie jeszcze jeden przykład. Konsultowałam ostatnio klientkę, która z pomocą koleżanki przygotowała swój wniosek o pobyt stały na terenie Kanady (podanie humanitarne). Wniosek był starannie przygotowany według instrukcji z Internetu i informacji od innych osób, ubiegających się o pobyt w ten właśnie sposób. Sprawa miała naprawdę duże szanse powodzenia, ale jeden mały błąd, wynikający z braku aktualnych informacji na temat zmian prawnych w efekcie był przyczyną otrzymania decyzji negatywnej. Imigrantka podała w swoim podaniu, że obawia się swojego eksmęża w Polsce i powód ten został zinterpretowany przez urzędnika jako kwalifikujący sprawę na program azylu, a niestety, Polacy obecnie nie są obywatelami krajów otrzymujących w Kanadzie azyl. Jedna mała pomyłka wynikająca z nieznajomości najnowszych przepisów zaważyła na całym życiu imigrantki, która w Kanadzie mieszka już ponad pięć lat i nie ma do kogo i do czego powrócić. W dodatku apelacje sądowe od decyzji negatywnej oraz deportacji są bardzo kosztowne, trudne i nie ma gwarancji, że decyzja apelacyjna będzie pozytywna, ponieważ trudno jest podważyć decyzję urzędnika imigracyjnego, który notabene wydał ją zgodnie z istniejącym prawem w Kanadzie.

IZABELA EMBALO
licencjonowany doradca

OSOBY ZAINTERESOWANE UBIEGANIEM SIĘ O POBYT STAŁY LUB WIZĘ IMIGRACYJNĄ INNEJ KATEGORII PROSZĘ O KONTAKT Z NASZYM BIUREM, TEL. 416-515-2022, E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
WWW.EMIGRACJAKANADA.NET

UWAGA! NOWA LOKALIZACJA W MISSISSAUDZE (HURONTARIO I DUNDAS).

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.