farolwebad1

A+ A A-

Goście świąteczni

Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Izabela EmbaloZbliżają się święta, więcej turystów z Polski odwiedzi Kanadę. Zapewne wielu z Państwa obawia się różnego rodzaju perypetii swoich bliskich, znajomych na lotnisku, dlatego chciałabym przypomnieć, co może pomóc, a co może zaszkodzić polskim turystom, chcącym przekroczyć bezwizową kanadyjską granicę.

Łatwiej jest turystom posiadającym rodzinę w Kanadzie, a zatem proszę podać swoim "gościom" z Polski wszelkie informacje kontaktowe, adres. Spotykałam się z odmową wizy turystycznej – czasowy pobyt, przyznawany na granicy, tylko dlatego, że podróżujący nie pamiętał adresu czy numeru telefonu swojej rodziny lub przyjaciół w Kanadzie. Od razu wzbudza to podejrzenie, że turysta nie jest albo w najlepszej relacji z rodziną, albo zwyczajnie takiej nie posiada. Podanie samego imienia i nazwiska nie jest wystarczające. Można je przecież spisać na przykład z Internetu, chociażby z fejsbuka... Zalecałabym posiadanie listu gwarancyjnego, do którego zapraszający krewny dołączy dokumenty o posiadaniu statusu w Kanadzie oraz zatrudnieniu.


Łatwiej jest także turystom posiadającym fundusze na podróż, a zatem, jeśli sytuacja finansowa osoby zapraszanej jest dobra, warto wziąć ze sobą zaświadczenia z banków, także okazać się na przykład czekami podróżnymi itp.
Osoby zamożne są mile widziane, by wydać fundusze na turystykę w Kanadzie, ponadto turyści ci w oczach urzędników są mniejszym zagrożeniem złamania prawa imigracyjnego – pozostania nielegalnie lub zatrudnienia bez autoryzacji pracy w Kanadzie. Pomocne jest, jeśli odwiedzający Kanadę wykaże intencję powrotu, czyli posiada bilet powrotny.
Nie jest prawdą, że Polacy mogą tylko przebywać na terenie Kanady przez trzy miesiące. Jeśli nie ma żadnych adnotacji urzędowych w paszporcie, jedynie pieczątka z datą wlotu/wjazdu – taka osoba może pozostać na terenie Kanady przez sześć miesięcy, jest to ustalone prawem.
Zalecam także, by dokładnie zapoznawać się z dokumentami wydanymi na lotnisku. Niekiedy urząd oprócz adnotacji paszportowych wydaje dodatkowy wpinany w paszport dokument.
Zgłosił się do nas ostatnio młody mężczyzna, którego obecnie poszukuje urząd imigracyjny. Na lotnisku urzędniczka wydała mu czasowy pobyt (temporary residency) na okres sześć miesięcy, ale z restrykcją. Turysta miał się obowiązkowo stawić na lotnisku w urzędzie imigracyjnym przed wylotem – dostał do rąk własnych na lotnisku pismo, ale nie zapoznał się dokładnie z jego treścią. Dość rzadko urząd wydaje podobne restrykcje podróżującym i jeśli w takiej sytuacji osoba taka nie pojawi się na meldunek przed odlotem, urząd może wystawić list gończy i wszcząć akcję porządkową, aresztować.
Wizy czasowego pobytu, także te z restrykcją, można przedłużyć, a zatem lepiej jest złożyć podanie o przedłużenie odpowiednio wcześniej, by informacja o przedłużeniu statusu wizytującego była odczytana z głównego systemu imigracyjnego, także przez urzędników na lotnisku, którzy anulują obowiązek meldunku przed odlotem. Pozostawanie nielegalnie i niezgłoszenie się na meldunek nie jest najmądrzejszym rozwiązaniem.
Jeśli turysta chce opuścić Kanadę wcześniej, przed datą ważności wizy czasowego pobytu w powyżej opisanej sytuacji, powinien poinformować władze imigracyjne na lotnisku, by dokonano odpowiednich urzędowych formalności i anulowano datę stawienia się na meldunek. Niedopełnienie formalności może doprowadzić do wielu nieprzyjemnych komplikacji, także do odmowy przekroczenia granicy w czasie następnej podróży.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny

OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ – POBYTEM STAŁYM, SPONSOROWANIEM, PRAWEM PRACY, STUDIAMI, PROSIMY O KONTAKT Z NASZYM BIUREM, TEL. 416 515 2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
STRONA INTERNETOWA:
WWW.EMIGRACJAKANADA.NET.
PRZYJMUJEMY TAKŻE WIECZORAMI I W WEEKENDY.

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.