Prezydent Putin pokazał zabawki i na razie trwa przetrawianie informacji. W global-piaskownicy zapanowała konsternacja.
Jedni twierdzą, że to blef, inni uważają, że "my też takie mamy ale nie pokazujemy", jeszcze inni sądzą, że Rosjanie współpracują ręka w rękę z Chińczykami, by zepchnąć USA ze stołka hegemona, czyli inaczej mówiąc, Moskwa sygnalizuje, że była chętna (reset) do zrobienia z Waszyngtonem dealu, ale już nie jest i nowa opcja szybko się krystalizuje.
Pod względem technologicznym ciekawe są zwłaszcza ponoć nuklearne napędy zaprezentowanych rakiet co daje im nieograniczony zasięg. Byłaby to ciekawa technologia do wykorzystania cywilnego.
Technologia atomowa wykorzystana do napędu dronów podwodnych oraz pocisków manewrujących to największe zaskoczenie. Putin zapewnia również, że rzekome niezwykłe osiągi nowych broni to efekt prac nad nowymi materiałami.
Inna zaprezentowana nowinka, to głowice nuklearne, które po opuszczeniu pocisku balistycznego wchodzą w atmosferę jako stratosamoloty-szybowce, zdolne do samodzielnego manewrowania, a zatem trudniejsze do trafienia jakąkolwiek bronią antybalistyczną.
Trwa więc przetrawianie tych informacji, pod przykrywką tradycyjnego "nie stanowi to dla nas zaskoczenia" z ust rzecznika Białego Domu. Co to znaczy dla Polski? A to, że systemy antyrakietowe, jakie za miliardy Polska właśnie kupuje, mogą się sprowadzić jedynie do wsparcia ameryka.skiego przemysłu, bo ich skuteczność na polu walki będzie wydatnie limitowana, albo rzadka. Drugi wniosek jest wręcz banalny - Polska jest w strefie zgniotu, podgrzewanie "zimnej wojny" między Rosją a Ameryką może w Europie Wschodniej doprowadzić do gorących starć, brak podmiotowej polityki wielobiegunowej czyni z Polaków zakładników globalnych manewrów mocarstw.
Nocne zabawy sfrustrowanej młodzieży w Hamilton
niedziela, 04 marzec 2018 21:01 Opublikowano w Wiadomości kanadyjskieGrupa zamaskowanych wandali określających siebie jako “ungovernables” dokonała zniszczeń w popularnej dzielnicy Hamilton obrzucając kamieniami witryny sklepów, lokali usługowych i restauracji; powodując do 100 000 dol. strat.
Według relacji świadków, grupa około 40 osób szła ulicą Locke rzucając jajkami, uszkadzając samochody, wzniecając niewielkie pożary i wybijając witryny sklepowe. Miało to miejsce w sobotę wieczorem po godzinie 10. Maszerujący trzymali transparent z napisem “We are the ungovernable” i wszyscy byli ubrani na czarno. Z relacji świadków wynika, że grupa zebrała się na Queen Street i Aberdeen Avenue, a następnie maszerowała kilka przecznic w kierunku Locke Street.
Some strange type of gang walking along Locke smashing windows and setting off some sort of flare gun, stay safe everyone! Area is now being safely secured by police. #LockeStreet #HamOnt pic.twitter.com/O2F0fPle8Y
— LD (@lauradavisxo) March 4, 2018
Policja obserwowała całe zdarzenie, ale nie interweniowała. Jak wynika z relacji rzecznika, policjanci rozpoznawszy zagrożenie, zmuszeni byli wycofać się i wezwali posiłki. Aby kontrolować taką grupę musieliśmy zebrać znaczny kontyngent - tłumaczy inspektor Paul Hamilton. Gdy zjawili się dodatkowi policjanci wandale szybko rozproszyli się zrzucając czarne ubrania, pod którymi mijali zwykłą odzież. Inspektor Hamilton tłumaczy, że obecnie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby określić kim są wandale, ale trudno uznać incydent za spontaniczny protest. Zdarzenie było zaplanowane i umyślne. Zajście wzbudziło niepokój mieszkańców zakłócając zabawy sobotniej nocy; niektórzy klienci restauracji kryli się pod stolikami w obawie przed zranieniem przez szkło wybijanych szyb. Szczęśliwie nie odnotowano żadnych obrażeń, Nie jest jasne przeciwko czemu protestowała grupa. Na razie nikogo nie aresztowano.
Calgary pod śniegiem. Rekord opadów
niedziela, 04 marzec 2018 10:53 Opublikowano w Wiadomości kanadyjskieOd godziny 10 rano w niedzielę w Calgary zaczął obowiązywać 72-godzinny zakaz parkowania na trasach do odśnieżania. Jest to już trzeci taki zakaz w minionych tygodniach obowiązujący na ulicach oznaczonych niebieskim znakiem ze śnieżynką.
W sobotę rano kanadyjskiej Instytutu Meteorologii wystosował ostrzeżenie przed opadami śniegu na dużym obszarze Alberty poczynając od Edmonton na północy aż do Crowsnest Pass i Pincher Creek na południowym zachodzie.
Marzec jest najbardziej obfitującym w opady śniegu miesiącem roku tłumaczy starszy klimatolog Instytutu Meteorologii David Phillips, jednak te opady są wyjątkowo obfite. Śnieg padał przez 3 dni na niektórych obszarach bez przerwy od czwartku, co oznacza że spadło 20-30 cm śniegu w ciągu 40 godzin. W piątek w Calgary spadło 13 cm śniegu, co przekracza dotychczasowy rekord w tym dniu roku ustanowiony w 1939 r. który wynosił 10,2 cm. Opady spowodowały olbrzymie trudności komunikacyjne, policja odnotowała mnóstwo stłuczek i większych wypadków wokół miasta i w samej metropolii, niektóre drogi zostały całkowicie zamknięte.