A+ A A-

        Komitet obchodów oraz  prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Brantford Adam Sikora przygotowali wszystko, co mogło pokazać historię i wkład koła nr 4 w proces odradzania się naszej Ojczyzny. Pozostali członkowie komitetu to Zdzisław Brzózka, John Król, Jarek Dobrowolski i Zigi Misiak.

        Bankiet zaszczycili swoją obecnością MP Phill Coleman z małżonką, który przyjął patronat honorowy nad obchodami, otrzymał szczere brawa za inicjatywę propagowania polskości na forum kanadyjskim. 

        W swoim wystąpieniu, przedstawił rolę i współpracę rządu kanadyjskiego z Polską w zakresie militarnym i gospodarczym do chwili obecnej. 

        W podziękowaniu MP Phill Coleman otrzymał srebrny medal generała Hallera od koła SPK nr 4 Brantford. MPP Will Bouma wręczył dla koła okolicznościowy dyplom podkreślając wkład organizacji w wielokulturowość i życie w Brantford. 

        Nowo wybrany prezes Janusz Tomczak podziękował, zauważając że jest to jego pierwsze spotkanie w takim gronie. Przekazując gratulacje podkreślił przynależność koła do Kongresu oraz wybitne zasługi dla Polonii. 

        Jerzy Barycki z KPK przywiózł interesującą wystawę w przekroju historycznym w przekroju historycznym, która zainteresowała wszystkich.

        Teresa Szramek, prezes ZGZPWK w krótkim wystąpieniu przekazała gratulacje z życzeniami dalszego rozwoju koła. 

        Okoliczne organizacje zaprezentowały Koła ZPK, Grupy Związku Polaków i Kanadyjskie Legiony. Osiem organizacji przyjechało ze swoimi sztandarami co wzmocniło udział bankiecie. 

        MC Adam Sikora przedstawił trzech żyjących weteranów Bitwy pod Monte Cassino: Pawła Łojko, Leona Dubickiego i Eda Moczulskiego. W dalszej części programu MC Adam Sikora I MC Joanna Wiatr (język angielski) przestawili genezę historyczną, która umożliwiła uzyskanie niepodległości Polski. 

        Attaché wojskowy RP komandor Krzysztof Książek odczytał list gratulacyjny od ambasadora Andrzeja Górnickiego, który przekazał pamiątkowe album dla koła ZPK. 

        Tu trzeba dodać, że w niedzielę 4 listopada komandor miał przemówienie w kościele św. Józefa na życzenie księdza J. Budy. Było wzruszające, gdyż wszyscy wierni usłyszeli czym są słowa tak często używane w organizacjach – Bóg, Honor i Ojczyzna.

        Konsul do spraw Polonii Andrzej Szydło z uznaniem podkreślił zaangażowanie, utrzymanie polskości w duchu patriotycznym oraz organizowanie obchodów narodowych. W części prezentacyjnej sala obejrzała historyczne momenty Polski na dużym telebimie, który przygotowali kolega Sławomir Dobrowolski i Zigi Misiak. Sala przyjęła film aplauzem. Zespół „Hejnał” przy Polskim Towarzystwie Wzajemnej Pomocy pod artystycznym kierownictwem Diany Wdowczyk zaprezentował tańce narodowe. Z okolicznościowym programem wystąpił zespół „Biesiadnicy”. Na zakończenie zespół taneczny „Wisła” zatańczył narodowy taniec poloneza. 

        MC Adam Sikora i MC Joanna Wiatr podziękowali wszystkim gościom, parlamentarzystom, organizacjom, dyplomatom oraz sponsorom, dzięki którym mogła się ta uroczystość odbyć. 

        Szczególne podziękowanie należą się Towarzystwu Wzajemnej pomocy za udostępnienie hali i polskiej kuchni. 

        Na pożegnanie wspólnie zaśpiewano Rotę. A MC zakończył zawołaniem, „Niech żyje niepodległa, suwerenna i demokratyczna Polska”. 

        Foto i opracowanie John Krol.

For nearly 225 years Canada and Poland have had the very best of relations. 

1752 - Dominik Barcz, was the first Pole recorded arriving in Montréal as a fur trader. 

1795 - Poland was occupied and partitioned by Russia, Prussia and Austria. 

War of 1812 -  20 Poles lie buried at Fort Erie, dying in defense of Upper Canada. 

1864 Kashubians -  300 Poles funded via not near Barry’s Bay Ontario. 

1914 World War I Thousands of Canadians of Polish ancestry joined the Canadian expeditionary forces. 

1917 United States - from 1917 to 1919, thousands of Polish Americans came to Canada to train.

Niagara-on-the-Lake Named Camp Kosciuszko  becoming the site training over 21,000 men and women. 28 Poles are buried on the Canadian soil at St. Mark’s cemetery. 

Haller’s Blue Army - General Józef Haller led an army from Niagara-on-the-Lake on the Western front. 

1919 – 1920 Polis-Soviet War - Polish army from the Western front moved into the Eastern front defeating Russia. 

Canada, we stand on guard for Thee -  Had it not been for Canadian opennes and support of the Polish military training camp at Niagara-on-the-Lake this very significant fighting force, Haller’s blue Army, would not have been created.

        This army, joined by tens of thousands of other loyalist Poles in France, was key in regaining the independence of Poland after 123 years of occupation.

Thank you Canada 

1939, World War II - Canada entered this world when Poland was attacked on September 1, 1939 Polish blood mixed with that of Canadian soldiers during the battle of Britain, D-Day, Monte Cassino, Siege of Tobruk, Falaise and many battlegrounds. 

NATO – present - Canadian soldiers, as member states of NATO, are stationed in Poland.  Polish World War II veterans and all other survivors as well as their children and the next generations of Canadians of Polish descent did, do and will cherish and hold steadfast to these words strongly pledging that we are always there for Canada, as canada had and will be for us.... For  „Your freedom and Ours”. 

Opublikowano w Życie polonijne

        Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada to ważne i piękne święto – święto każdego Polaka. W trosce o pamięć dla tego historycznego wydarzenia oraz kształtując patriotyczne postawy młodego pokolenia szkoła języka polskiego w Maple, ON zorganizowała uroczysty apel upamiętniający 100. rocznicę, kiedy Polska po 123 latach niewoli znów pojawiła się na mapie Europy i stała się wolnym niepodległym państwem.

        Patriotyczny charakter uroczystości podkreśliły barwy narodowe, godło i wspólne odśpiewanie hymnu Polski. Uczniowie oddziału przedszkolnego, wszystkich klas szkoły podstawowej i średniej w ciekawej oprawie scenicznej recytowali wiersze patriotyczne opisujące losy narodu polskiego: kolejne rozbiory,  zrywy niepodległościowe,  tęsknoty i nadzieje Polaków na odzyskanie wolności, wreszcie powrót na mapę Europy jako niepodległy, suwerenny kraj. 

        W krótkim opisie historycznym przypomniano wszystkim, że 100 lat temu 11 listopada cały polski naród rozdarty przez 3 zaborców wołał radośnie: Polska wolna! Polska Niepodległa! Niech żyje wolna Polska! Spełniły się słowa z pieśni śpiewanej przez lud w świątyniach: Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie! Wtedy ludzie padali sobie w objęcia, wywieszali ukrywane przez pokolenia flagi polskie, żeby udokumentować swoją wielką radość. Z gmachów urzędów zaborczych strącono napisy i symbole, a na ich miejscu ukazywały się nowe polskie symbole – Orzeł Polski. W kościołach modlili się wierni, by podziękować Bogu za zmartwychwstanie Polski. Naród „poczuł się wolny.” Radość była spontaniczna i w pełni uzasadniona. 

        Na zakończenie uroczystości uczniowie składali Polsce wzruszające życzenia z okazji Odzyskania Niepodległości oraz odśpiewali radosne sto lat. 

        Uroczysty apel został przygotowany przez panią Marzannę Trzcinka i Agatę Maslowski. 

Opublikowano w Życie polonijne

Nikt nam wolności nie podarował, wywalczyliśmy ją sami

W historii Polski, tak się składa,

Był kiedyś ponad wiek niewoli;

Jedenastego listopada

Nasz kraj z niewoli się wyzwolił.

I wtedy myśl powstała taka,

By przez szacunek dla przeszłości,

Ten dzień na zawsze dla Polaka,

Pozostał Dniem Niepodległości.

       Pomimo, że mieszkamy w Kanadzie, pielęgnujemy nasze polskie dziedzictwo poprzez naukę języka, historii i kultury polskiej. W dniu 10 listopada 2018 r. w największej polskiej szkole w Ontario uczniowie i ich rodziny oraz nauczyciele uczcili 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W uroczystej akademii towarzyszyli nam goście: Konsul RP Andrzej Szydło oraz Vice Principal Dufferin-Peel Catholic District School Board Dorota Jakubowska.

  Dyrektor szkoły, Tamer Botros, powitał wszystkich w języku polskim. Z uznaniem słuchaliśmy coraz lepiej wymawianych przez niego trudnych słów. Następnie Konsul Andrzej Szydło mówił o tym, jak zaborcy próbowali narzucić Polakom swoją kulturę i język, ale nasi przodkowie walczyli o zachowanie polskości. Polska odrodziła się po 123 latach niewoli, bo język polski nie zaginął.

        Odśpiewanie hymnów Kanady i Polski rozpoczęło część artystyczną spotkania.

Opowiedz nam, moja Ojczyzno,

jak matka dzieciom ciekawym,

o latach znaczonych blizną

na wiekach chwały i sławy.

Wytłumacz nam, tak jak umiesz,

skąd czerwień i biel sztandarów.

Niech ludzie żyją tu dumnie,

że taki wydał ich naród.

        Tak uczniowie klas 8a i 8b pod kierunkiem Anny Steckiej i Renaty Zapalskiej wprowadzili nas w klimat wydarzeń, które pozwoliły Polsce na odzyskanie niepodległości. Składając hołd tym, którzy walczyli o wolność Ojczyzny we wszystkich częściach świata, w powstaniach narodowych, w I i II wojnie światowej, młodzież recytowała utwory polskich poetów przy akompaniamencie wspaniałej muzyki i pieśni patriotycznych. Przypomniała też, że 11 listopada to dzień pamięci o tych, którzy walczyli na wszystkich frontach świata – Remebrance Day. Jego symbolem jest czerwony mak. Polakom ten kwiat przypomina o Monte Cassino, jednej z najbardziej zaciętych bitew II wojny światowej, w której “czerwone maki zamiast rosy piły polską krew”. Odzyskana niepodległość w 1918 roku musiała być broniona w 1920 r., w czasie II wojny i później…

        Klaudia Cichy, Alexsander Iwan, Kacper Jedrzejewski, Gabriela Kaczmarczyk, Suzanne Kaniuk, Jakub Kolano, Dawid Kraj, Philip Kus, Martyna Lada, Julia Milewska, Mateusz Mularz, Emilia Murzydlo, Nicole Olszewski, Emilia Ostrowski, Olivia Ostrowski, Maya Paradiuk, Olivia Rogowski, Vernika Rudnicki, Anika Serra, Norbert Soltysik, Monica Stadnik, Nicholas Waclawiak to główni bohaterowie tego wydarzenia.

        Symbolika dekoracji wykonanych przez Ewę Woźniak podkreśliła podniosłą atmosferę spotkania, a oprawa dźwiękowa Pawła Czarnomskiego była dopełnieniem jego artystycznych walorów.

        Przy wejściu do sali, gdzie odbywała się akademia, mogliśmy zobaczyć małą wystawę poświęconą postaci Piotra Drzewieckiego - prezydenta Warszawy w odrodzonej Polsce (1918–1921), działacza społeczno - gospodarczego. Jego prawnuczka, Marta Romaniuk, jest nauczycielką w Polskiej Szkole im. M. Kopernika.

     Chociaż Polskę wykreślono z mapy Europy, nie wymazano jej z serc Polaków. Teraz naszym obowiązkiem jest uczenie kolejnych pokoleń, żyjących poza granicami, dumy z polskich korzeni. Dzięki takim wydarzeniom młodzi ludzie poznają piękną, choć trudną, historię kraju swoich rodziców, dziadków... Polskość przetrwała czas zaborów bo była pielęgnowana w domach rodzinnych. Uczmy się od naszych przodków i pamiętajmy słowa piosenki Marka Grechuty:

A wolność, to królestwo dobrych słów

Mądrych myśli, pięknych snów,

To wiara w ludzi.

Wolność,

Ją wymyślił dla nas Bóg...

* Zacytowane w tekście fragmenty poezji pochodzą ze scenariusza akademii opracowanego przez Annę Stecką i Renatę Zapalską.

Bożena Szwed

Opublikowano w Życie polonijne

100. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę 11 listopada zgromadziła w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Mississaudze w Ontario w Kanadzie wyjątkowo olbrzymią liczbę Polaków. O godzinie 11.00 została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji naszej Ojczyzny, Polski. W słowie Bożym proboszcz parafii o. Janusz Błażejak OMI podkreślił, że to modlitwy Polaków bardzo pomogły w uzyskaniu niepodległości po 123 latach zaborów. Nadmienił, że w tym czasie mieliśmy największą liczbę świętych i błogosławionych z ziem polskich zagarniętych przez Rosję, Prusy i Austrię. Wyjątkowość tej rocznicy podkreślały przepiękne szaty liturgiczne ojca Błażejaka, z polskim Orłem Białym ze złotym napisem "Bóg, Honor, Ojczyzna".

Po przemarszu z kościoła pod pomnik Patrioty odbyły się uroczystości zorganizowane przez Kongres Polonii Kanadyjskiej Okręg Mississauga. Przemawiali politycy federalnego rządu i rządu Ontario oraz przedstawiciel Konsulatu Rzeczpospolitej Polskiej w Toronto, a także przedstawiciele organizacji polonijnych, zabrakło jednak osobiście mera Mississaugi Bonnie Crombie, był jedynie przedstawiciel miasta.

Po odegraniu „Last Post” przez Polonia Brass Band i wciągnięciu flag państwowych na maszty odbyło się składanie wieńców przez oficjalne delegacje oraz polonijne organizacje w otoczeniu weteranów harcerzy, Rycerzy Kolumba i bardzo licznie zgromadzonej Polonii. 100. rocznica odzyskania niepodległości zobowiązuje, Polacy z Kanady nie zawiedli.

Andrzej Jasiński

Opublikowano w Życie polonijne

        Co te 3 rzeczy mają ze sobą wspólnego? Odpowiedź jest prosta, choć, wymaga wyjaśnienia. Polska stała się niepodległym państwem bez udziału Polonii Brass Band i KPK. Obchody stulecia odzyskania polskiej niepodległości odbyły się z udziałem KPK. To dobrze. Natomiast niewytłumaczalne jest to, że ta organizacja, wciąż jeszcze reprezentująca Polonię kanadyjską (jakkolwiek jej działalność powoli przechodzi do historii) nie uwzględniła Polonii Brass Band. Brak orkiestry na uroczystościach, które bądź co bądź, winny promować Polaków, świadczy o braku perspektywy, percepcji i braku respektu. 

        Nie chodzi tu tylko o fakt, że przeciętny Kanadyjczyk, któremu wszystko jedno jaka grupa etniczna co świętuje, akurat może zapamiętać uroczystość dzięki przemawiającej do wszystkich muzyce. Nie chodzi nawet o to, że na całym świecie tego typu uroczystości (harcerze z werblami to za mało) odbywają się przy asyście dętych orkiestr, co jest niemalże obowiązującym protokołem, chodzi o to, że Polonia Brass Band jest jedyną tego typu polską orkiestrą w Ameryce Północnej, a to zobowiązuje. Zobowiązuje orkiestrę do uczestniczenia w życiu polonijno – kanadyjskim, i zobowiązuje polskie organizacje, zwłaszcza KPK do zapewnienia orkiestrze stałego udziału we wszystkich oficjalnych i mniej oficjalnych uroczystościach prezentujących Polonię na Forum kanadyjskim. 

        Ponadto nie mamy do czynienia z nowicjuszem. Orkiestra założona przez zmarłego w tym roku Mariana Pietruszewskiego istnieje od ponad 20 lat. Od 5 lat prezesem jest Leszek Pikula, grający w orkiestrze od początku. Orkiestra w pełnym składzie liczy 22 muzyków, w tym piątkę studentów. Członkowie orkiestry są wykształconymi muzykami, często grającymi na kilku instrumentach. Mają swoje prace, rodziny, a mimo to znajdują czas na publiczne występy i cotygodniowe próby. To wszystko wymaga pasji, dyscypliny i poświęcenia. Polonia Brass Band jest profesjonalna. Świadczą o tym m.in. logo i uniformy. (Akcja rozpoczęta przez pierwszego prezesa, a sfinalizowana przez obecnego). Prezes Pikuła jest też znany z tego, że jeśli nie może skompletować odpowiedniego składu orkiestry, odmawia udziału na forum publicznym. Ale jeśli już godzi się na występ, to orkiestra przy ogromnym udziale dyrygenta, pana Zbigniewa Antoniaka, pokazuje kunszt. Muzyka ma pokazać nie tylko techniczne przygotowanie, ma respektować audytorium. Nawet jeśli są to przechodnie na ulicy, a nie słuchacze w sali koncertowej. 

        Orkiestra jest dobrze znana Polonii Toronto i okolic. Przede wszystkim dzięki włodarzom parafii świętego Maksymiliana Kolbe orkiestra korzysta z darmowej sali  na próby.  Obecny  proboszcz ks. J. Błażejak kontynuuje te tradycje. Prezes jest wdzięczny, gdyż jak mówi -”bez tego nie byłoby Orkiestry”.

        Przez te wszystkie lata Polonia Brass Band nie tylko bierze udział w religijnych uroczystościach, których ukoronowaniem jest wyjazd do Midland oraz coroczny udział w uroczystościach poświęconych zmarłym. 28 października orkiestra wystąpiła na cmentarzu Assumption. Tu warto wspomnieć, że Polonia Brass Band ma w swoim repertuarze 22 marsze pogrzebowe. W tym te wszystkie, w identycznej aranżacji, które były grane na pogrzebie prezydenckiej pary Kaczyńskich. Proszę kiedyś posłuchać ich interpretacji “W mogile ciemnej” i przygotować pudełko klinexów.

        Łącznie, orkiestra ma w repertuarze około 200 utworów zaaranżowanych przez profesjonalistów z Polski. Są wśród nich oczywiście marsze patriotyczne, ze sztandarową “Warszawianką”, marsze wojskowe, tanga, trochę rozrywkowej muzyki. Orkiestra stara się iść nawet w kierunku trochę jazzowo-swingującym. 

        Polonia zawsze doceniała orkiestrę. Bardzo przychylny jest orkiestrze oddział KPK w Mississaudze. Ludzie doceniają występy orkiestry. Nieraz widziałam reakcje ulicy, i to tej kanadyjskiej, na występy. A prezes Pikula do dziś z rozrzewnieniem wspomina, jak kiedyś po koncercie przed Copernicus Lodge na scenę wskoczyły młode dziewczyny i całusami wyraziły swoje uznanie dla występu. 

        Orkiestra nie myśli o zarobkowaniu, ale chociaż prezes Pikula wypowiada się wstrzemięźliwie, jest rozżalony brakiem sponsorowania ze strony polskich organizacji. I jak tu nie być rozżalonym? Przechodząc niedawno przez Roncesvalles, zauważyłam reklamy informujące o tym jakie to polskie biznesy i organizacje sponsorują (wśród nich figurował dobrze ustawiony Starsky) muzyków grających disco-polo. Disco-polo stało się już częścią kultury muzycznej i na pewno na imprezach typu Polish Festival jest mile widziane. Ale skandaliczne jest to, że organizatorzy festiwalu, który notabene coraz mniej ma wspólnego z akcentami polskimi, nie zaprosili Polonii Brass Band. Jeszcze bardziej skandaliczny jest fakt, że prezes Pikula usiłował skontaktować się z organizatorami festiwalu i nikt nawet nie raczył oddzwonić. Już trochę lepiej zachował się oddział KPK Toronto, kiedy prezes oddziału Mississauga usiłował uzyskać jakąś dotację dla orkiestry. Przynajmniej wysłuchali, chociaż mowa była może o 200 dolarach. Trochę lepiej, co nie znaczy, że nie skandalicznie. Po pierwsze prywatne składki od Polonii w przeszłości bywały większe. Po drugie, inne etniczne orkiestry, Włosi, Niemcy, Filipińczycy dostają za występy od 2000 – 4000 dolarów. I to jest standard. Ale pan Pikula nawet o tym nie myśli. Wszystko, co chciałby to zapłacić muzykom honorarium w wysokości 50 dol. i zwrócić koszty benzyny i parkingu. A niektórzy muzycy dojeżdżają z Keswick, Milton, St.Catharines. Mowa raptem o 600 – 700 dolarach. Kwota, która rozśmiesza kolegów z innych etnicznych orkiestr. Brak zainteresowania ze strony polskich sponsorów, w tym KPK Toronto i Zarządu Głównego jest niewytłumaczalny. Przecież wszystko można odjąć od podatku lub uzasadnić większy grant. Przykładowo też, jeśli nawet kolejny polski konsul lub ambasador RP nie jest zaznajomiony z istnieniem Polonia Brass Band (chociaż od tego jest attaché kulturalny), to obowiązkiem KPK jest dotarcie do przedstawicieli RP. 

        W końcu Polski rząd ma ustalony program współpracy z Polonią na świecie, nie powinno więc być żadnego problemu z uzyskaniem naprawdę małego grantu. Ale jak widać, panie i panowie z KPK Toronto i Zarządu Głównego wolą koncentrować się nie na promocji życia polonijnego, ale na frazesach i zdjęciach z mniej lub bardziej ważnymi posłami lub przedstawicielami kanadyjskich organizacji. Od kogo, jak od kogo, ale od KPK w Kanadzie musi się wymagać mądrej dalekowzrocznej akcji ugruntowującej miejsce Polonii w kanadyjskim życiu politycznym, społecznym, kulturalnym. Może w końcu znajdzie się ktoś kto to potrafi? 

Ewa Bednarska

Opublikowano w Życie polonijne
piątek, 02 listopad 2018 18:11

1 listopada w Brampton, Mississaudze i Toronto

1 listopada znicze zapłonęły przy polskich kościołach i pomnikach w Brampton, Mississaudze i Toronto.

Opublikowano w Życie polonijne

        21 października 2018 r. PTWP, pierwsza i najstarsza organizacja polonijna w Brantford, obchodziła 91. rocznicę swego założenia. Jest to jedna z najstarszych etnicznych organizacji w Kanadzie. 

        Komitet Obchodów, a raczej MC John Wdowczyk, przygotował specjalny program a John Krol wygłosił referat – historię organizacji. Jubileusz zaszczycili swą obecnością MP Phil McCuleman, major miasta Chris Friel, obecni byli także przedstawiciele lokalnych organizacji polonijnych i klubów. Całość uroczystości prowadził John Wdowczyk, a krótkie przemówienie wygłosił i perspektywy rozwoju Towarzystwa przedstawił Ed Chrzanowski, obecny prezes. 

        W dalszej części poseł McCuleman przekazał list gratulacyjny oraz wyraził uznanie za wkład organizacji w wielokulturowość życia Brantford. Major miasta Chris Friel z uznaniem mówił o żywotności towarzystwa w mieście Brantford i okolicach. Podczas uroczystości Prezes Ed Chrzanowski wręczył stypendium dla Alanah Spieran, zaznaczając, że młodzież co roku otrzymuje stypendia. John Wdowczyk w imieniu Komitetu obchodów serdecznie podziękował za wkład pracy w organizację i za obecność. 

 

Trochę historii 

        27 lutego 1927  roku Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy otrzymało tzw. charter i zostało oficjalnie zarejestrowane, jako stowarzyszenie, którego statutowym zadaniem była troska o zachowanie polskiej kultury języka i tradycji oraz prowadzenie działalności pomocowej w lokalnym środowisku polskich emigrantów. To historyczne, inauguracyjne spotkanie, przeprowadzili: Jan Nizioł – prezes, Bronisław Spychaj – skarbnik, Piotr Wiącek – organizator oraz Michał Nizioł i Andrzej Mróz, jako członkowie Zarządu. 

        Zgodnie z mandatem o utrzymanie języka polskiego, nauczanie historii i zachowanie kultury, zorganizowana została w następnym roku polska szkoła, w której kolejno uczyli: pani W. Wiącek, pan W. Waleszczyk i pani M. Juźwik. Ostatnimi nauczycielami była pani K. Gotkowska i pan Ryszard Jankowski. 

        Równocześnie zostało zaproszone Polskie Grono Młodzieży. 25 listopada 1934 roku po latach przebudowy i niezliczonych godzinach pracy, ofiarowanych przez ówczesnych członków, oficjalnie oddany został do użytku Dom Polski przy 154 Pearl St. w Brantford. 

        Wiele wysiłku i ofiarności wykazali członkowie Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy w okresie II wojny światowej, w wyniku czego w czerwcu 1941 roku organizacja przekazała ambulans na potrzeby armii polskiej, a kilkunastu członków wstąpiło w szeregi wojska. W latach 1939 – 1946 rozdysponowano z konta Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy 2500 dol. dla polskich żołnierzy, ludności cywilnej i uciekinierów politycznych z państw totalitarnych. Dodatkowo po 1945 roku Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy ofiarowało dla Polski 5000 dol., co stanowiło wysoką sumę pieniędzy w ówczesnym czasie. 

        W latach powojennych przybyły w rejon Brantford liczne rzesze polskich emigrantów, z których wielu wstąpiło do PTWP i zostało jego czynnymi działaczami. W latach 1957 – 1979 istniejący budynek towarzystwa został unowocześniona i powiększony. 

        Ze względu na fakt, że większość Polaków jest wyznania rzymskokatolickiego, PTWP w 1966 roku szczególnie uroczyście świętowało obchody Millenium – Tysiąclecia Chrztu Polski. W 1967 roku klub razem z resztą Kanady obchodził 100. rocznicę kraju. W 1969. roku Dolna sala – bar - otrzymała nowoczesne wyposażenie i meble. Klub był jednym z pierwszych posiadających klimatyzację. W 1974 roku PTWP, było jedną z głównych sił w organizowaniu Brantford Bell Centennial. To wydarzenie zadziałało jako twórczy imperatyw w stworzeniu Brantford International Villages Festival. W tej wieloletniej imprezie kulturalnej klub nasz bierze czynny udział od samego początku. 

        Pamiętając p statutowych zadaniach utrzymania i propagowania kultury polskiej, języka i tradycji został utworzony zespół Pieśni i Tańca “Hejnał”. Stało się to możliwe dzięki wsparciu finansowemu udzielonemu przez Katolicką Ligę Kobiet przy kościele świętego Józefa, Stowarzyszenia Polskich Kombatantów – Koło nr 4, Weteranów,  miejscowych Legionów i polityków oraz społeczności etnicznych: wietnamskiej ukraińskiej, estońskiej i innych organizacji. Nasz wiec protestacyjny z 1982 roku był także symbolem akceptacji programu społeczno-niepodlegościowego “Solidarność”. 

        Mając na względzie dobro użytkowników, budynek i pomieszczenia socjalne Towarzystwa są poddawane systematycznie odnowie. Wejście, sala główna i scena została odrestaurowane w 1980 roku. Bar, wejście do baru i winda odnowione zostały w roku 1990. Główne renowacje sali, urządzeń kuchennych nastąpiły w latach 1994 – 1996, a sala główna ostatecznej renowacji poddana została w roku 2003. W 1989 roku dzięki szczodrej dotacji Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy w kwocie 15 tys. dol. zespół Pieśni i Tańca “Hejnał” brał udział w festiwalu Zespołów Polonijnych w Rzeszowie. Ponadto w roku 1992 członkowie zespołu Pieśni i Tańca “Hejnał” wystąpili w filmie “Deadly Matrimony”. 

        Przez cały okres swej aktywnej działalności PTWP współpracowało i w dalszym ciągu współpracuje z różnymi organizacjami polonijnymi, społecznymi, parafią świętego Józefa w Brantford. 

        Wśród organizacji działających w obrębie PTWP wymienić należy – Klub Polskich Weteranów, Polską Szkołę, Polski Klub Socjalny, Zespół Pieśni i Tańca “Hejnał”, Polski Klub Seniorów, Stowarzyszenie Polskich Kombatantów – grupa numer 4 i Klub Kobiet. 

        W ostatnich latach PTWP przeznaczyło 1000 dol.  na dotację dla kościoła św. Józefa, na potrzeby lokalnej instytucji, szpitali, drużyn sportowych i stypendia dla studentów, a także dla charytatywnych organizacji w Polsce. Trzeba też wspomnieć, że organizacja nasza przekazała 5000 dol.  na fundusz Katedry Historii przy Uniwersytecie Torontońskim. Również 5000 $ PTWP przesłało dzięki kanadyjskiemu Czerwonemu Krzyżowi na pomoc poszkodowanym przez powódź w Polsce. Od 1987 roku do chwili obecnej dotacje z naszego Klubu i Nevada Fund przekroczyły 750 000 dol.. Trudno jest wymienić wszystkich aktywnych członków których ofiarna praca i poświęcenie przyczyniły się do świetności polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy przez minionych 91 lat. Nie dość, że posiadali oni tak chlubne cechy, jak uczciwość i bezinteresowność, to jeszcze dzieci wychowywali w tym samym duchu, wierze katolickiej i znajomości języka, kultury i obyczajów. Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy jest członkiem Kongresu Polonii Kanadyjskiej. W ostatnich latach odznaczenia otrzymali; medal stulecia ZPWK John Styś i Frank Wdowczyk, złotą odznakę KPK John Styś i John Krol. Frank Wdowczyk otrzymał medal na 150-lecie Kanady. 

        Podczas bankietu Mary Zuber i Stanley Kukła otrzymali dyplomy za 50 lat przynależności do organizacji. Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w jubileuszowym roku 91- lecia swej działalności zamierza kontynuować chlubne tradycje pracy społecznej dla dobra Polonii i mieszkańców Brantford, a także dla dobra Kanady. 

        Zapraszamy w nasze szeregi – zapraszamy do PTWP Brantford. 

Foto i opr. John Krol

Opublikowano w Życie polonijne
piątek, 26 październik 2018 16:30

Cud na plazie Wisła…

        Bliżej nas Polaków mieszkających z Mississaudze działa dzisiaj Katolickie Radio Rodzina, które przeprowadziło się z dotychczasowej siedziby przy ulicy Roncesvalles w Toronto na plazę Wisła u zbiegu Brunhamthorpe i Dixie. Dyrektor Radia o. Marian Gil OMI podkreślał pomoc, jakiej udzieliły polonijne firmy, a także sympatię właścicieli plazy i wielu indywidualnych ochotników. Radio Rodzina czyli dawniej Katolickie Studio Młodych to rozgłośnia jedyna w swoim rodzaju powstał z inspiracji Ojca Świętego Jana Pawła II, dlatego też oficjalne poświęcenie studia i siedziby odbyło się 22 października, w dzień liturgicznego wspomnienia tego świętego.

O. Marian Gil: Katolickie Radio Rodzina wystartowało 25 lat temu, 25. rocznicę będziemy obchodzić akurat 6 stycznia 2019 po Światowych Dniach Młodzieży, kiedy z grupą młodych ludzi tutaj z Mississaugi i Toronto byliśmy w Denver w Kolorado w 1993 r. kiedy wracaliśmy to wtedy pojawiła się ta inicjatywa; co robić, w jaki sposób odpowiadać na potrzeby również młodego pokolenia.

        Wtedy wystartowaliśmy z programem, który miał 0,5 h na stacji 100.7 FM, a potem poprzez AM 1320 przeszliśmy na program, który jest nadawany codziennie. (...)

        Nasz program i nasze wejście tutaj na tę plazę nie jest jakąś konkurencją dla nikogo, a raczej będziemy promować produkty, które będą ekskluzywne, które będą niepowtarzalne, mam nadzieję że nasi słuchacze przychodząc tutaj będą czuli się jak u siebie w domu, a jednocześnie korzystali z biznesów, które są wokół nas. To jest również taki jeden z takich celów. 

        Na przestrzeni lat Katolickie Studio Młodych przeobraziło się właśnie w radio poświęcone całej rodzinie, dlatego też chcemy, w bardzo konkretny, dynamiczny sposób odpowiadać na potrzeby współczesnej rodziny. 

        Zauważyliśmy, szczególnie w ostatnich latach, jak bardzo ważne jest, żeby być taką ostoją solidnych, zakorzenionych bardzo w chrześcijaństwie treści  i nade wszystko przekazywać świadectwo małżeństw, rodzin. Myślę że stało się to naszym wyzwaniem, ale z drugiej strony ogromną inspiracją dla wielu rodzin, dla wielu słuchaczy. Naszym zadaniem i odpowiedzialnością jest żeby promować dobro, promować to co jest piękne, szlachetne i dlatego też chcemy wyłapywać takie wydarzenia i zachęcać naszych słuchaczy i biznesy, żeby dzwonić, powiedzieć, co fajnego wydarzyło się w naszym życiu. 

        Tak, jak na przykład, kiedyś Dariusz, który reprezentuje Supreme Pieroges - dziękuję ogromnie, bo oni są naszym wiernym sponsorem od lat od samego początku - powiedział mi niedawno, o tym co wydarzyło się na Kubie. Tak że, jeżeli ktoś chce posłuchać tego świadectwa, to w sekcji świadectwa na naszej stronie internetowej można powrócić do tych wydarzeń, które ludzie praktycznie codziennie opowiadają. (...)        

         Innym aspektem naszej działalności będzie promocja chrześcijańskiej sztuki i mam nadzieję że tutaj znajdziemy coś bardzo ambitnego, oryginalnego, niepowtarzalnego ponieważ są to prace wykonane przez konkretnego artystę, który żyje pośród nas, panią Kingę Faściszewską...

*** 

Goniec: Ojcze Marianie, jaki jest powód przenosin na plazę Wisła? 

o. Marian Gil OMI: Kiedy dowiedzieliśmy się, że budynek na Roncesvalles, w którym byliśmy od 2002 roku jest sprzedawany, zaczęliśmy szukać jakiejś nowej lokalizacji. 

        Były propozycje Brampton, Etobicoke, Mississauga i dzięki życzliwym biznesom, które powiedziały nam, że na pewno plaza Wisła to dobra lokalizacja; tutaj jest dużo Polaków, stąd jest blisko parafia Maksymiliana Kolbego, blisko Polonia, która zgromadzona jest w Mississauga no i oczywiście na tej plazie jest sporo polskich biznesów, stąd też decyzja, żeby tutaj być. 

        - Rynek mediów bardzo się zmienia, jeśli chodzi o gazety, ale też jeśli chodzi o radio i telewizję, jak to jest z tymi nowymi wyzwaniami, jak Katolickie Radio Rodzina sobie z tym radzi? 

        - Pomimo że wchodzą media społecznościowe i te cyfrowe media stały się dzisiaj, jakby taką powiedziałbym mainstreamową formą przekazu, to mimo wszystko, jeżeli chodzi o Polonię, patrząc na różne nasze próby i testowanie rynku, wciąż ta zasadnicza forma przekazywania programu na falach radiowych jest czymś bardzo istotnym i bardzo ważnym, szczególnie dla starszych osób, ale nie tylko dla starszych osób; ci, którzy podróżują, trakowcy, ci którzy wieczorem wracają z pracy - mówią, że słuchają naszego programu przez regularne fale. 

        Dlatego też chociaż sprawdzaliśmy ile osób słucha nas w Internecie, ile ściąga podcasty, to jednak jest zasadnicza grupa ludzi, która słucha nas przez regularne fale 

        - W dzisiejszych czasach rodzina jest przedmiotem ataku, jest to czas pełen wyzwań dla każdej rodziny, jak Ojciec by określił, czego się trzymać jakby Ojciec określił to gdzie szukać tej siły, żeby uratować własną rodzinę i uratować rodzinę jako taką? 

        - Myślę że w prawdzie jest umiejscowiona  cała siła, bo do prawdy dołączona jest łaska, więc jeżeli rodzina żyje w prawdzie, jeżeli rodzina przeżywa również autentycznie swoje wartości, to nie musi się martwić nie musi się w ogóle kłopotać, w jaki sposób przekazać swoim dzieciom również wartości chrześcijańskie. Łaska Boża działała w czasach Imperium Rzymskiego, działała również w czasach komunizmu i przeróżnych zawieruch historycznych i ta Łaska działa również dzisiaj, dlatego też cała siła jest w przeżywaniu prawdy, czyli odkrywaniu tego kim człowiek jest. 

        I tak, jak Jan Paweł II często mówił, że nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa i w tym kontekście człowiek musi się przeglądać i każda rodzina musi w tym kontekście odwiecznych praw sprawdzać swoją tożsamość, swoją drogę, i tam odnajdzie wiele mocy, wiele mądrości i odnajdzie szczęście. 

        Ojcze Marianie dziękuję bardzo, gratuluję jeszcze raz no i miejmy nadzieję że to miejsce tutaj umocni nas wszystkich, bo to jest serce naszej społeczności. 

        - Ktoś powiedział, że przeżywamy 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, wspominamy również Cud nad Wisłą, a my mówimy, że przeprowadzając się na plazę Wisła zrobił się też cud na plazie Wisła, cud, że jesteśmy tutaj.

Opublikowano w Życie polonijne

        21 października, 2018 roku w Millenium Garden Banquet Center w Brampton, odbył się Bal Jubileuszowy pod patronatem  Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Konsulatu Generalnego RP w Toronto dla upamiętnienie 25 rocznicy powstania Szkolnego Punktu Konsultacyjnego. 

        Obchody rocznicy rozpoczęły się Mszą świętą w kościele  p.w. św. Eugeniusza de Mazenod. W uroczystej mszy świętej w intencji szkoły oraz w balu wziął udział Konsula Generalny Pan Krzysztof Grzelczyk wraz z małżonką Panią Jolantą Grzelczyk. Bal został zorganizowany przez Radę Rodziców SPK  Toronto. W części oficjalnej balu głos zabrał Pan Konsul Krzysztof Grzelczyk podkreślając  rolę i znaczenie SPK Toronto, jak również składając  życzenia  dalszych owocnych lat działalności placówki. Podczas balu odczytano także list Kancelarii Prezydenta RP Pana Andrzeja Dudy zawierający gratulacje jubileuszowe dla SPK Toronto. Kierownik szkoły, Pani Sylwia Krupa podsumowała 25 lat działalności szkoły dodając na zakończenie: „Najlepsze dopiero przed nami!”.  

        Jubileusz był także okazją do złożenia podziękowań  Gronu Pedagogicznemu, Uczniom oraz Rodzicom. 

        Po przemówieniach przyszła kolej na ciekawą część artystyczną, w tym pokaz tańca towarzyskiego oraz loterię fantową a także zabawę z muzyką zespołu „Impuls”. Na zakończenie „wjechał”  jubileuszowy tort.

        Uroczystość 25-lecia Szkoły  stanowiła wspaniałą okazję do wzruszających wspomnień, podsumowań i refleksji.

        Szkolny Punkt Konsultacyjny w Toronto jest jednostką podlegającą polskiemu Ministerstwu Edukacji Narodowej. Pracę szkoły koordynuje Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy ul. Kieleckiej 43 w Warszawie. Bezpośredni nadzór nad działalnością Szkoły w Toronto sprawuje Konsulat Generalny RP w Toronto. 

        Szkoła mieści się w Bishop Allen Academy, 721 Royal York Road w Toronto. SPK Toronto to placówka edukacyjna o wieloletniej tradycji i dużym prestiżu w środowisku polonijnym. Szkoła została założona w 1993 roku.

        Jest miejscem, gdzie nowe pokolenia dzieci i młodzieży zdobywają wiedzę na poziomie zbliżonym do szkół w Polsce i poznają polskie dziedzictwo kulturowe przekazywane im przez zespół  wykwalifikowanych nauczycieli o dużym doświadczeniu zawodowym. Uczniowie uczęszczający do  szkoły mają takie same przywileje jak uczniowie uczęszczający do szkół w Polsce. Uczeń kończący naukę w danym roku szkolnym otrzymuje świadectwo szkolne według zasad i wzorów obowiązujących w systemie oświaty Rzeczpospolitej Polskiej. Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Konsulacie Generalnym RP w Toronto prowadzi zajęcia na poziomie  Szkoły Podstawowej oraz Czteroletniego Liceum z możliwością zdawania polskiej matury. Zajęcia lekcyjne odbywają się w soboty w godzinach od 9:00 rano do 14:25. Nauczanie obejmuje przedmioty ojczyste, w tym: język polski oraz wiedzę o Polsce (historia i geografia Polski) toronto.orpeg.pl

        Szkolny Punkt Konsultacyjny współpracuje ściśle z  lokalnym środowiskiem polonijnym oraz instytucjami w Polsce; w tym  m.in.: ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego oddział Mississauga, katedrą polską University of Toronto, lokalnymi polskimi sekcjami bibliotecznymi, Komitetem Pamięci Rotmistrza Pileckiego, miesięcznikiem „Biblioteka w szkole”, itp.

Dyrektorzy Szkoły

Lech Mastalerz                      1993-1998

Witold Mańkowski               1998- 2002 

Joanna Skupiewska              2001- 2003

Ewa Janik                               2003 - 2006

Julia Konowrocka                  2006-2008 

Beata Jankowska                  2008- 2010

Marzena Baranowska          2010- 2012 

Piotr Rogulski                        2012-2016

Sylwia Krupa                          2016- obecnie

Honorowi  Goście  SPK Toronto  

Do chwili obecnej szkołę odwiedzili  /wpisali się do Księgi Gości :

Minister Edukacji Narodowej, pani Anna Zalewska

Minister Adam Kwiatkowski , Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP

Minister Andrzej Dera, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP

Minister Anna Maria Anders , Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Ambasador RP w Kanadzie, pan Andrzej Kurnicki

Konsula Generalny RP w Toronto, pan Krzysztof Grzelczyk

Grono Pedagogiczne SPK Toronto

1.Krupa Sylwia

2.Kulikowska Bożena

3.Lepla Agnieszka

4.Mancewicz Krystyna

5.Miszewska Irena

6.Ostrowska Joanna

7.Para Elżbieta

8.Pestka Paweł

9.Popko-Łęcka Lidia

10.Sójka Krzysztof

11.Stachnik Irena

12.Styczeń Grażyna

13.Walczak Lidia

14.Krupa Sylwia

Opublikowano w Życie polonijne

        W dniu 21 pażdziernika odbył się w Domu SPK  IV- ty Koncert Młodych Talentów organizowany przez ZG Federacji Polek w Kanadzie.

        Wystąpiło 14 młodych artystów od lat 12 do 24 w dwóch kategoriach : wokalna i instrumentalna. Były dwie grupy wiekowe : junior i senior.

Nagrody otrzymali:

Juniorzy vocal:. 

1 nagroda – Adam Jan Przyjemski.  $600.

2 nagroda – Adrian Kroczak  $400.

3 nagroda – Jessica Malek  $200.

Juniorzy instrumental:

 2 nagroda - Adam Górski  $400.

 3 nagroda - Andrzej Ośko  $200.

 Seniors vocal:

 1 nagroda -Matylda Błąkała  $600.

 2 nagroda - Ania Leszonska $400. + została wybrana do występu 11 listopada na koncercie  “ Droga do Niepodległej “w JPII Centre Mississauga.

 Seniors instrumental:

 2 nagroda - Adam Wojdecki  $400.

        Jury pod przewodnictwem dyrygenta Macieja Jaśkiewicza w składzie: Maria Leśniak, , Bartosz Hadala, Katarzyna Konstanty.

        Wszyscy uczestnicy Konkursu otrzymali Dyplomy uczestnictwa od Federacji Polek oraz książki i albumy  wręczone przez Konsula Generalnego RP Krzysztofa Grzelczyka, który także dał patronat nad Koncertem w ramach Polish Heritage Days - 100 letniej rocznicy Niepodległości Polski. Zaznaczone to zostało przez utwory muzyki polskiej granej przez występującą młodzież.

        Dziękujemy sponsorom fundującym nagrody: Fundacja Charytatywna KPK, Fundacja im. Jadwigi Dobruckiej Federacji Polek, Związek Polaków w Kanadzie, Polish Parishes Credit Union, Fundacja im. W. Reymonta, Związek Polaków w Kanadzie-Hamilton, KPK -Hamilton; Koło Pań “Nadzieja”

        Fundacja Dziedzictwa Polskiego (Ottawa); firma Supreme Pierogi, Grand Health Academy (Hamilton), Federacja Polek w Kanadzie - Ogniwo nr 8 (Ottawa), Ogniwo nr. 13 ( Mississauga); Ogniwo nr 18 (Hamilton), Ogniwo nr 21 (Toronto); Ogniwo nr 24 (Mississauga), Helen Głogowski, Polish Canadians.ca. Dziękujemy wszystkim mediom polonijnym drukującym wiadomości o Koncercie a szczególnie Polish Studio TV za nagrywanie całości koncertu. Dziękujemy osobom występującym gościnnie Anna Wojcik i Karolina Podolak oraz firmie Euroflowers za kwiaty dla członków Jury i za ciastka ze Staropolskich Delikatesów z Hamilton.

        Komitet Organizacyjny: Katarzyna Grandwilewska, Iwona Bogorya- Buczkowska, Anna Wolochacz

        Od Przewodniczącej: 

        Pragnę serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom Konkursu Młodych Talentów za udział w Konkursie i wysoki poziom artystyczny, który zaprezentowali na Koncercie.  Decyzje o przyznaniu nagród należały do Jury, ale zarówno jurorzy jak i organizatorzy doceniają talent wszystkich uczestników oraz ich świetne przygotowanie programu konkursowego.  Zapraszamy uczestników, którzy nie otrzymali nagród, do udziału w kolejnym Konkursie organizowanym przez Federację Polek w Kanadzie. Życzę dużo sukcesów. 

                Katarzyna Grandwilewska

Opublikowano w Życie polonijne
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.