Nowe mieszkanie
Po ponad 20 latach czekania moja żona, pracująca w Bibliotece Narodowej Białorusi, dostała przydział dwupokojowego 50-metrowego mieszkania, ze sporą kuchnią oraz oszkloną dwumetrowej powierzchni loggią, gdzie będzie można składać wiele rupieci. Dom jest między dwoma lasami, czyli jest dobre powietrze.
Jest to mieszkanie na zasadach "komercyjnych" i będziemy płacić z 250 dolarów kanadyjskich, czyli tyle ile ona zarabia na pół etatu, i 35 proc. tego, co płaciliśmy niesympatycznemu synowi żydowskiego kagiebisty za trzy pokoje o 5 metrów większego mieszkania dwa przystanki metra bliżej centrum. Dodam, że gdyby nam przydzielono mieszkanie "komunalne", tobyśmy płacili za wszystko ze 100 dolarów kanadyjskich. Ale teraz już takich przydzielają bardzo mało.
W Mińsku (10/2015)
W Mińsku
Po prawie miesiącu wróciłem do stolicy Białorusi. Tu też zimy w lutym nie było i nadal nie ma. Kilka razy spadło po centymetr śniegu i wiadomo, zaraz znikło, bo stale temperatura koło zera.
Niewiele się stało, a kurs dolarów i euro ustabilizowały się na poziomie sprzed mego wyjazdu.
Obrady w sprawie pokoju na Ukrainie zwane Mińsk II doprowadziły do kolejnego przerwania walk. Ciężki sprzęt obie strony odsuwają z linii przerwania ognia, ale mało kto wierzy, że konflikt się zakończył. Na ogół wszyscy przewidują, że Rosjanie uderzą za miesiąc – dwa, by zająć port Marianopol, który jest wygodny do zaopatrywania Krymu.
Dziwny luty
Dziwny luty
W Toronto zima jak za dawnych lat, a praktycznie wiosna w Polsce. Cały miesiąc nie było nawet 4 stopni mrozu i tylko pytanie, czy nie będzie zimy w maju?
Zlot patriotów
W sobotę, 21 lutego, organizatorzy Krucjaty Różańcowej zwołali do Częstochowy rodaków, którzy chcą uczciwych wyborów. Zebranie powołało Ruch Kontroli Wyborów, który będzie robił, co się tylko da, by wyborów prezydenta i parlamentarnych nie fałszowano.
Ost Front: Dziwna zima
Dziwna zima
Gdy w Toronto ponad 20 stopni mrozu, śniegu po łydki, w Warszawie i reszcie Polski słonecznie, ciepło, rzadko dochodzi do minus jednego.
Jaki z tego morał? Pewnie będzie znów zima na Wielkanoc.
Kiedy wreszcie… kontratak
Profesor Żaryn, jeden z dyrektorów Instytutu Pamięci Narodowej, wydał w grudniu książkę pt. "Polacy ratujący Żydów, historie niezwykłe", której recenzja ukazała się ostatnio w tygodniku "Do rzeczy".
Wspomina się tam też o organizacji Komitet dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, który współpracuje z Archiwum Akt Nowych. Niestety, mimo upływu dwóch miesięcy książki nie udało mi się znaleźć w księgarni w Krakowie.
Czerpiąc wiedzę o niej z samej recenzji, jest to kolejna książka mówiąca, ile dla Żydów zrobili Polacy.
Kto na prezydenta
Kto na prezydenta
W środę prezydent Komorowski ogłosił datę wyborów prezydenckich. Mają się one odbyć 10 maja i już wiadomo, że do walki staną oprócz imć Komorowskiego: Janusz Korwin-Mikke, Andrzej Duda z ramienia PiS-u, Adam Słomka z KPN-u, Anna Ogórek z SLD.
Co ciekawe, żaden z tych kandydatów nie prowadzi jeszcze naprawdę ostrej kampanii wyborczej.
Święto chrztu Pańskiego
Święto chrztu Pańskiego
Cerkwia prawosławna 19 stycznia obchodzi rocznicę chrztu Pana Jezusa w Jordanie. Kapłani nad przeręblami święcą wodę, a moc ludzi zanurza się po trzy razy w lodowatej wodzie, a zawsze tego dnia jest co najmniej lekki mrozek.
Sukces… niebywały
Sukces… niebywały
Co najmniej cztery lata temu odwiedziłem biuro Fundacji Kościoła Opatrzności Bożej, która zajmuje się finansowaniem budowy tego kościoła.
Zaproponowałem im, by rozpoczęto zbieranie funduszy poprzez sprzedaż "cegiełek" w postaci medali i nawet załączyłem do mego listu taki "medal".
W świątecznym numerze "Idziemy" był apel o datki na dokończenie budowy tego kościoła, co kosztuje około 14 mln złotych, a kto przyśle na ten cel co najmniej 30 złotych, dostanie taki "medal".
Zapomniano niestety o elemencie mej propozycji sugerującym, by zbierano też datki wśród Polonii USA i Kanady.
Cieszę się niezmiernie, że moja propozycja, choć po tak długim czasie, trafiła do przekonania możnym z tej fundacji.
Noworoczna Warszawa
Od Starego Miasta hen za Belweder i na innych głównych ulicach jest bardzo odświętnie. Na latarniach wiszą spore girlandy z małych żarówek przypominające parasole, a nad ulicami banery świetlne, na dodatek jest mnóstwo światełek na różnych drzewach. Moc ludzi spacerowało po Trakcie Królewskim wieczorami przed Nowym Rokiem i po Nowym Roku, a kawiarnie wszędzie na nim były pełne.
Telewizja publiczna nadawała programy noworoczne, występy na wielkich scenach w Krakowie, Wrocławiu i innych miastach, gdzie darli się różni śpiewacy. Pokazano też fragmenty uroczystości noworocznych, gdzie Gomułka całował się z... Moczarem, a Gierek z kimś tam innym.
Potem przyszedł koniec starego roku, ale nie odegrano na Nowy Rok hymnu narodowego. Nie wiem też, czy odegrano go w TV Trwam i TV Respublika.
Muszę przyznać, że wolałem imprezy noworoczne, jakie transmitowała TV w Moskwie, gdzie przed północą z zasady występował na tle Kremla Putin, a potem grano hymn Rosji. Podobnie zresztą było godzinę potem, gdy Nowy Rok zbliżał się do Mińska, o godzinę później niż w Moskwie.
Wpadka
Życzenia
Przede wszystkim, drodzy czytelnicy, MOC, MOC wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i oczywiście na Nowy Rok, który może przynieść wiele, wiele zmian. Oby jak najlepszych.