Samochód jest nowoczesny – oferuje całą gamę elektronicznych gadżetów – technologię Apple CarPlay lub Android Auto jako standard, a jako opcję ostrzeżenia przed zderzeniem, zmianą pasa ruchu i pojazdem jadącym w martwym punkcie. Do tego Teen Driver – technologia zachęcająca do bezpiecznego prowadzenia oraz wysyłająca raport z jazdy na smartfon rodzica. Chevrolet uważa, że hatch będzie funkcjonalną usportowioną alternatywą dla sedana, atrakcyjną zwłaszcza dla ludzi młodszych.
Wnętrze jest eleganckie – miękkie plastyki, matowa czerń, do tego czterocalowy wyświetlacz umieszczony między zegarami. Chevrolet tłumaczy, że w hatchu mamy na nogi dodatkowo pięć centymetrów w porównaniu z konkurencją – fordem focusem czy hyundaiem elantrą GT.
Turbodoładowany niewielki silnik dostarcza 153 KM mocy, przy 177 stopofuntach momentu zamachowego. Przekładnia jest sześciobiegowa, tak ręczna, jak i automatyczna. Standardowe wyposażenie to 7-calowy wyświetlacz główny połączony z możliwością łączy 4G LTE; jako opcję mamy 8-calowy wyświetlacz z możliwością wyświetlania ekranu smartfonowego.
Po złożeniu tylnych siedzeń uzyskujemy przestrzeń bagażową o pojemności 42 stóp sześciennych (bez złożenia 18,5). Auto jest o 200 funtów lżejsze od wcześniejszej wersji – a nadwozie jest sztywniejsze. Sam silnik jest chudszy o 44 funty (20 kg). Cruz hatch ma tę samą odległość między osiami jak sedan – 2,7 metra, ale budowa tyłu nadwozia jest zupełnie inna. Bezpieczeństwa pasażerów strzeże 10 poduszek powietrznych i klatka kabiny ze stali o podniesionej wytrzymałości.
Cruz jest najlepiej sprzedającym się samochodem Chevroleta; koncern sprzedał ich od roku 2008 3,5 mln egzemplarzy. Co ciekawe, 35 proc. nabywców nie miało wcześniej chevroleta.
W Kanadzie cena cruza hatch zaczynać się będzie od 22 190 dol.
Wygląda to wszystko całkiem rozsądnie. Chevrolet dorzuca do tego gwarancję na 60 tys. km lub trzy lata obejmującą również opony, plus pięcioletnią lub 150 tys. km na zespół napędowy. Czyli standard, bo poprzeczkę gwarancyjną bezustannie podbijają Japończycy i Koreańczycy, zwłaszcza Hyundai.
Czy kupiłbym hatcha zamiast elantry GT, której cena wyjściowa zaczyna się od 18,5 tys. dol. – nie wiem, musiałbym się przejechać. Ale ostatnie auta Hyundaia czy Hondy są trudne do pobicia. Moc elantry GT jest o 20 KM wyższa niż cruza, choć przyznać trzeba, że przy wyższym spalaniu.
Tak czy owak, cruz to dobre auto dla młodej rodziny – nawet takiej, w której już zaczynają się rodzić dzieci. W tym segmencie jest dosyć tłoczno i jest w czym przebierać, dlatego warto wybrać się do kilku dilerów dla porównania, tak by auto rzeczywiście leżało nam w ręce.
A co najważniejsze, byśmy mieli zaufanie do jego niezawodności.
Do czego namawia Wasz Sobiesław.