Komisja, która zajmowała się sprawami odbierania dzieci w związku z wynikami zdyskredytowanych testów Motherisk stwierdziła, że w oparciu o niewiarygodne wyniki ponad 50 dzieci zostało odebranych rodzicom. Niewielu rodziców mogło potem liczyć na odpowiednie zadośćuczynienie. Motherisk Commission zbadała ponad 1200 spraw rozpatrywanych przez sądy w latach 1990-2015, w których materiał dowodowy stanowiły wyniki badań prowadzonych w Hospital for Sick Children w Toronto. Badaniom poddawano włosy matek i starano się określić, czy kobiety używały narkotyków i alkoholu.
W 56 przypadkach wynik badania był jednym z głównych argumentów, które zaważyły na wyroku sądu i rzutowały na dalszy los dzieci. Zwrócono uwagę, że z 56 wymienionych wcześniej przypadków aż siedem (czyli 12,5 proc.) dotyczyło ludności rdzennej, która stanowi tylko 2,8 proc. mieszkańców Ontario.
Tylko 7 rodzin otrzymało zadośćuczynienie prawne, w czterech z nich dziecko zostało oddane rodzicom. Do nich należy dziecko kobiety, która chce pozostać anonimowa, ale mówi, że badanie Motherisk sugerowało w jej przypadku, jakoby wypijała co najmniej 18 drinków dziennie. Poddała się testowi, by udowodnić, że to, co zarzucał jej były mąż, było nieprawdą. O zwrot córki walczyła przez 6,5 roku.
Reszta spraw jest w toku. Komisja dała rodzinom skierowania do prawników i zapewniła o pokryciu kosztów mediacji. Wyniki postepowań mogą być różne, w zależności od stopnia zaawansowania spraw. Sąd może uznać, że zwrot dziecka jego biologicznym rodzicom wcale nie jest w jego najlepszym interesie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!