Kanada sprzeciwia się izraelskim próbom deportacji lub osadzenia w więzieniach tysięcy uchodźców z Afryki i oficjalnie wyraziła swoje stanowisko. W Izraelu przebywa 37 000 obywateli Sudanu i Erytrei. Większość z nich otrzymała nakaz opuszczenia kraju. Rząd Izraela rozpoczął doręczanie not nakazujących uchodźcom wyjazd w ciągu 60 dni i udanie się do „bezpiecznego” kraju afrykańskiego (nie podano do którego, ale w domyśle chodzi o Rwandę i Ugandę). Oferuje też bilety lotnicze i pieniądze. Tym, którzy nie spełnią polecenia rządu, grozi więzienie. Premier Benjamin Netanjahu wyraźnie dał do zrozumienia, że jego zdaniem Sudańczykom i Erytrejczykom zależy tylko na miejscach pracy, a nie na ochronie gwarantowanej uchodźcom. Część Żydów skarży się na wzrost przestępczości, chociaż nie wszyscy obywatele popierają plan swojego premiera.
Rzecznik prasowy minister spraw zagranicznych Chrystii Freeland oświadczył, że Kanada sprzeciwia się masowym deportacjom uchodźców poszukujących azylu. Prawa uchodźców i azylantów są określone w konwencji genewskiej dotyczącej statusu uchodźców, a Izrael jest jednym z jej sygnatariuszy. Ministerstwo zapewniło, że Kanada pozostaje w bezpośrednim kontakcie z Izraelem.
Były kanadyjski minister sprawiedliwości Irwin Cotler zauważa, że sprawa nie jest w mediach dostatecznie wyjaśniana. Cotlar podkreśla, że rząd Izraela przyjął pewne poprawki, tak że deportacją nie są objęte kobiety, dzieci, rodziny i osoby niepełnosprawne.
Według danych Immigration, Refugees and Citizenship Canada (IRCC) w latach 2016-17 azyl w Kanadzie uzyskało 1880 obywateli Erytrei. Większość z nich została przesiedlona dzięki prywatnym sponsorom. Rząd federalny ma również program pomagający w przesiedlaniu uchodźców z Erytrei, którzy przebywają na terenie innego państwa.
Uchodźcy z Erytrei i Sudanu zaczęli przybywać do Izraela w 2006 roku uciekając przed prześladowaniem i przemocą. Przekraczali granicę nielegalnie na półwyspie Synaj. W końcu w 2014 roku Izrael postawił tam 242-kilometrowe ogrodzenie pod napięciem. Liczba uchodźców spadła do 11 w 2016 roku. W ubiegłym roku już nikt nie próbował przekraczać nielegalnie granicy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!