farolwebad1

A+ A A-

Pieszo byłoby szybciej

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Adriane Franklin, która mieszka w Mississaudze przy Deer Run, mówi, że samochodem zawozi swoje dzieci do szkoły publicznej przy Queenston Drive w sześć minut. Tymczasem autobus szkolny, który je przywozi i odwozi, potrafi się spóźnić o 75 minut. Ostatnio jeden autobus był tak spóźniony, że dzieci straciły dwie lekcje. Franklin mówi, że początki roku szkolnego zawsze są ciężkie, ale tym razem czas leci, a sytuacja się nie poprawia. Autobus odwożący dzieci po lekcjach przeważnie jest spóźniony o 45 minut. Z 480 uczniów podstawówki, 350 korzysta z autobusów szkolnych. Problem jest tak poważny, że pracownicy nadzorujący uczniów podczas lunchu zostają również po południu i dbają o bezpieczeństwo dzieci czekających na autobus.

Na 16 tras autobusowych w ogóle nie ma kierowców, a na 50 kolejnych jeżdżą kierowcy zastępczy. Brakuje chętnych, którzy chcieliby podjąć się tej pracy. Praca kierowcy jest słabo płatna, pracuje się na dzielone zmiany, w nietypowych godzinach, a do tego dochodzi odpowiedzialność za życie dzieci. Wielu kierowców to seniorzy, którzy na zimę wyjeżdżają.

Przewodnicząca rady kuratorium regionu Peel Janet McDougald przyznaje, że nie widać długoterminowego rozwiązania problemu. Rząd musi podjąć interwencję. Zmiany podobno mają nadejść jesienią.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.