Najcenniejsza dla katolików relikwia św. Franciszka Ksawerego – jego prawa ręka, którą ochrzcił dziesiątki tysięcy nawróconych – przyjechała do Kanady. Rozpoczęła peregrynację po kraju w środę w Quebec City. Trafi do 14 innych miast, m.in. do Antigonish, N.S., gdzie mieści się St. Francis Xavier University. Zobaczy ją około 75 000 Kanadyjczyków.
Relikwia jest przewożona w wyściełanej torbie, a jej strażnikiem jest D'Arcy Murphy. Organizatorzy w obawie przed zaginięciem cennego bagażu zdecydowali, że poleci samolotem jako bagaż kabinowy. Torba nie mieści się jednak do schowków nad fotelami, dlatego też ramię świętego podróżuje na własnym siedzeniu. Jest ubezpieczone od zniszczenia lub kradzieży na nieujawnioną kwotę.
Relikwia jest przechowywana w rzymskim kościele Il Gesu. Opuściła to miejsce tylko pięć razy, w Kanadzie będzie po raz pierwszy. Św. Franciszek Ksawery zmarł w 1552 roku niedaleko Chin, a jego ciało nie uległo rozkładowi. Na życzenie generała jezuitów w 1614 roku prawe ramię świętego zostało sprowadzone do Rzymu. Reszta ciała spoczęła w Goa w Indiach. Ramię św. Franciszka Ksawerego będzie wystawione również w Mississaudze, gdzie zobaczy je 12 000 Kanadyjczyków pochodzących z Goa.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!