Abdulahi Hasan Sharif, który zaatakował policjanta i wjechał w przechodniów w Edmonton, był objęty amerykańskim nakazem deportacji. W lipcu 2011 roku Sharif został zatrzymany przez służby graniczne i trafił do aresztu imigracyjnego Otay Mesa w San Diego w Kalifornii. Nakaz deportacji do Somalii wydał amerykański sędzia imigracyjny 22 września 2011 roku. Sharif nie odwoływał się od tej decyzji. Został jednak zwolniony 23 listopada – miał być objęty nadzorem amerykańskiej służby Immigration and Customs Enforcement, a powodem zwolnienia były małe szanse na odesłanie go do ojczyzny w rozsądnie niedługim czasie. Miał się stawić w biurze ICE 24 stycznia 2012 roku, ale tego nie zrobił. Nie udało się go wówczas zlokalizować.
W poniedziałek minister ds. bezpieczeństwa publicznego Ralph Goodale podał, że Sharif przybył do Kanady w 2012 roku. Wjechał do Kanady legalnie i uzyskał status uchodźcy. Minister zaznaczył, że w tamtym czasie nie było nic, co mogłoby budzić podejrzenia (Sharif nie był wcześniej notowany, także przed zatrzymaniem go przez służby amerykańskie), proces kontroli granicznej przebiegł więc prawidłowo. Nic nie przeoczono, system nie zawiódł, zapewnił Goodale.
Pierwsza rozprawa Sharifa odbyła się w Edmonton we wtorek. Sędzia Laura Stevens odroczyła sprawę o sześć tygodni, aby oskarżony mógł postarać się o prawnika, a prokurator – przygotować dowody.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!