Gdyby wybory do parlamentu federalnego odbywały się w tym tygodniu, konserwatyści mieliby niewielką przewagę nad liberałami. Z ankiety przeprowadzonej przez Forum Research wśród 1350 Kanadyjczyków wynika, że partia konserwatywna mogłaby liczyć na głosy 39 proc. wyborców, a liberalna – 35. Badanie uwzględniało również tych, którzy nie są jeszcze do końca zdecydowani. 15 proc. poparłoby NDP, 5 proc. – Bloc Quebecois, a 4 proc. – Zielonych. Wyniki procentowe przełożyłyby się na następujący rozkład mandatów w Izbie Gmin: konserwatyści – 169 (rząd mniejszościowy), liberałowie – 130, NDP – 26, BQ – 12, Zieloni – 1.
Wyniki badania pokazują również, że spada poparcie dla premiera Trudeau. Jego poczynania aprobuje 43 proc. ankietowanych – o 6 proc. mniej niż w sierpniu. Krzywym okiem patrzy na premiera 47 proc. obywateli (w sierpniu – 42 proc.).
Lider konserwatystów Andrew Scheer pozostaje raczej mało wyrazista postacią. 26 proc. badanych wyraża się o nim pozytywnie, 30 proc. – negatywnie, a aż 44 proc. w ogóle nie wie, co o nim myśleć.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!
