Podróż premiera Trudeau i jego rodziny na wyspę Agi Khana kosztowała kanadyjskich podatników 215 398 dol. Liczby pochodzą z zestawienia RCMP udostępnionego CBC News na podstawie prawa o dostępie do informacji. W podanej kwocie mieszczą się koszty RCMP, DND, Global Affairs Canada i Privy Council. Jest ona o 70 proc. wyższa niż ta podawana wstępnie przez Ottawę (pierwotnie miało być 127 187 dol.). RCMP w marcu w parlamencie podawało kwotę 71 988 dol. zaznaczając, że proces rozliczeniowy jeszcze trwa i suma może się zwiększyć – zwiększyła się do 81 515 dol. Menedżer biura premiera ds. kontaktów z mediami odpowiada krótko, że biuro nigdy nie komentuje kosztów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa premierowi. O takie rzeczy należy pytać RCMP. RCMP powtarza, że różnica wynika z zakończenia rozliczeń. Nie podaje dokładnego rozbicia kosztów ani nie tłumaczy, z czego wynikają różnice w długości podróży funkcjonariuszy RCMP i premiera Trudeau. Podsumowuje, że wszystko jest ściśle związane z zapewnieniem bezpieczeństwa premierowi i jego rodzinie. Przepisy wymagają, by podczas każdych wakacji premierowi towarzyszyła grupa funkcjonariuszy RCMP. Każdy urlop premiera nakłada więc na podatników jakieś koszty.
W sprawie wakacji Trudeau trwa śledztwo prowadzone przez parlamentarną komisję ds. etyki. Badana jest kwestia konfliktu interesów.
Trudeau zwrócił 4895 dol. za przelot swojej rodziny i niani samolotem CC-144 Challenger należącym do departamentu obrony narodowej. DND szacuje jednak, że koszt lotu wynósł 32 000 dol. plus 1720 dol. na posiłki i napoje.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!