Kryterium rasowe wraca do łask
Toronto Władze prowincji Ontario zamierzają zbierać i analizować dane na temat pochodzenia rasowego i etnicznego uczniów w szkołach. Ma to na celu poprawę poziomu nauczania. Poinformowała o tym w czwartek minister oświaty Ontario, Mitzi Hunter (fot.).
Jest to jeden z kilku nowych programów wyrównawczych, jakie prowincja będzie wprowadzać w życie. Analizowanie danych na temat rasy i pochodzenia etnicznego ma poprawić ukierunkowanie programów oświatowych. Prawie połowa uczniów wydalanych ze szkół podległych kuratorium torontońskiemu to Murzyni. Zdaniem działaczy społecznych, jest to rezultatem „kultury strachu” i “systemowej dyskryminacji”.
Z opracowania sporządzonego na York University wynika, że podobna sytuacja jest w szkołach w całej aglomeracji torontońskiej, gdzie uczniowie czarni są o wiele częściej zawieszani w prawach ucznia, a także kierowani do programów mających im dać wykształcenie zawodowe, a nie akademickie.
Jest trochę chłodniej, nie ma tragedii
Toronto Rynek nieruchomości na obszarze aglomeracji torontońskiej w minionym miesiącu nadal ulegał schłodzeniu. W porównaniu z sierpniem 2016 r. sprzedano mniejszą liczbę domów i mniej domów wystawiono na sprzedaż. W środę Toronto Real Estate Board opublikowało dane za poprzedni miesiąc, z których wynika, że w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku liczba sprzedanych domów spadła o 34,8 proc.; w samym Toronto liczba sprzedanych domów zmniejszyła się o 40 proc. w stosunku rocznym.
Mimo to sytuacja nie jest tak zła jak by się mogło wydawać, przeciętna cena domu wzrosła nieznacznie do wysokości 732 292 dol., co stanowi trzyprocentowy wzrost w porównaniu z sierpniem 2016. W kwietniu bieżącego roku rząd Ontario wprowadził szereg zmian w obrocie nieruchomościami, w tym 15-procentowy podatek dla kupujących z zagranicy. Ma to ustabilizować ceny.
Cena przeciętnego domu na obszarze aglomeracji spadła od kwietnia do lipca o 175 000 dol. i ta tendencja utrzymywała się w sierpniu, w którym przeciętna cena zmniejszyła się o dalsze 15 000 dol. w porównaniu z lipcem 2017 r.
Ludzkie hieny znów na żerowisku
Mississauga Policja regionu Peel ostrzega ponownie przed oszustami, którzy żerują na emerytach, wyłudzając pieniądze „na wnuczka”. Niedawno ofiarą złodziei padł starszy mieszkaniec Ontario, od którego wyłudzono 40 tys. dol. Najnowsza wersja oszustwa polega na tym, że złodzieje zwracają się do ofiary, aby zakupiła drogi zegarek Rolex, aby pokryć rzekome zadłużenie wnuczka. Proszą również, aby nie rozgłaszać tego i nie informować innych członków rodziny. W niektórych przypadkach osoba dzwoniąca przedstawia się jako policjant albo prawnik. Policja apeluje, aby wszystkie takie prośby natychmiast weryfikować z innymi członkami rodziny, informacje na temat defraudacji i oszustw można znaleźć na stronie www.antifraudcentre.ca.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!