Toronto Naukowcy badający ryby z rzeki Niagara wykryli w ich mózgach pozostałości leków używanych przez ludzi. Chodzi głównie o zmetabolizowane resztki antydepresantów, takich jak Zoloft, Celexa, Prozac czy Sarafem. Leki te są coraz częściej przepisywane przez lekarzy na kontynencie północno-amerykańskim. 10 gatunków ryb, jakie żyją w rzece miały podwyższone stężenie tych chemikaliów.
Diana Aga, profesor chemii na uniwersytecie w Buffalo, mówi że środki te znajdują się w ludzkim moczu, są wydalane, a następnie przechodzą przez oczyszczalnie ścieków w nienaruszonym stanie.
Nie jest wykluczone, że mogą one prowadzić do zmiany zachowania ryb, tym bardziej, że koncentracja tych środków znajdowana w mózgach jest wiele wyższa niż w samej rzece. Może się okazać że zakłócają one instynkt samozachowawczy ryb i niektóre nie będą okazywały strachu w obecności drapieżników.
Rzeka Niagara łączy Jezioro Erie z jeziorem Ontario, w połowie drogi znajdują się słynne wodospady.
Resztki różnych środków chemicznych używanych przez człowieka coraz częściej trafiają do wody pitnej w Ontario, tym bardziej że jest ona w dużej mierze pobierana z jeziora Ontario, do którego odprowadzane są również ścieki. I tak z badań przeprowadzonych przez krajowy ośrodek na rzecz statystyki zdrowia okazało się że woda pitna zawiera śladowe ilości kokainy i innych nielegalnych narkotyków. Istniejące oczyszczalnie ścieków nie usuwają tego rodzaju związków, koncentrując się na usuwaniu azotu, czy zanieczyszczeń organicznych.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!