Ostatni weekend upłynął w Mississaudze pod znakiem festiwalu kultur Carassauga. To największa tego typu impreza w Ontario. Rozpoczęła się jak co roku paradą narodów oraz występami muzycznymi i tanecznymi. Przez trzy dni można było zwiedzać 31 pawilonów w 9 lokalizacjach i poznawać kulturę Afryki, Brazylii, Bułgarii, Kanady, Karaibów, Chin, Chorwacji, Cypru, Egiptu, Grecji, Hawajów, Indii, Indonezji, Iraku, Irlandii, Korei, Ameryki Łacińskiej, Libanu, Macedonii, Nepalu, Pakistanu, Filipin, Polski, Portugalii, Rumunii, Serbii, Hiszpanii, Sri Lanki, Turcji, Ukrainy i Wietnamu. Tegoroczną nowością była wystawa Nepalu, który zaprezentował się jako atrakcja turystyczna dla podróżnych z całego świata. Twórcy pawilonu starali się, by każdy odwiedzająct go zapamiętał, że Nepal to kraj narodzin Buddy oraz państwo, na terenie którego znajduje się najwyższa góra świata – Mount Everest. Można było zobaczyć, jak wyglądają namioty bazowe, a także spróbować wspinaczki.
Mimo deszczowego piątku organizatorzy festiwalu na brak gości nie mogli narzekać.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!