Z ostatniego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Forum Research wynika, że ontaryjscy konserwatyści mają szansę na zbudowanie rządu większościowego. 44 proc. z 1120 przepytanych osób zadeklarowało, że oddałoby głos na partię Patricka Browna. Zdaniem 48 proc. to właśnie konserwatyści wygrają następne wybory. Na rządzących liberałów chce głosować 24 proc. badanych, tyle samo deklaruje chęć poparcia NDP. Gdyby głosy rzeczywiście rozłożyły się w ten sposób, liberałowie uzyskaliby jedynie 11 miejsc w parlamencie. Mieliby mniej przedstawicieli niż NDP.
Ankietowani najbardziej niezadowoleni byli z wysokich cen prądu, mówili też o braku zaufania do obecnego rządu. Pięciu na dziesięciu badanych wskazywało te dwa czynniki jako decydujące, jeśli chodzi o ich preferencje wyborcze. Poparcie dla Kathleen Wynne pobiło kolejny rekord – rządy pani premier popiera tylko 11 proc. ankietowanych. Patrick Brown też nie ma się co cieszyć – popiera go 20 proc. badanych, przy czym aż 57 proc. nie wie, co ma o nim myśleć. 28 proc. respondentów stwierdziło, że żaden z trzech liderów największych partii nie nadaje się na premiera. 21 proc. wskazało na Browna, 19 – na Andreę Horwath, a 9 – na Kathleen Wynne.
Praktycznie we wszystkich rejonach Ontario konserwatyści biją liberałów na głowę. Jedynie w strefie 416 partie idą łeb w łeb.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!