Rok po spuszczeniu do rzeki św. Wawrzyńca prawie 5 miliardów litrów nieoczyszczonych ścieków władze Montrealu poważnie rozważają otwarcie dwóch nowych miejskich plaż.
Miałyby być zlokalizowane na przedmieściach w Verdun i Riviere-des-Prairies–Pointe-aux-Trembles. Ich otwarcie będzie częścią obchodów 375-lecia miasta.
Pozostaje jednak pytanie, jak Montreal będzie sobie radził w przypadku silnych opadów deszczu i jak szybko będzie w stanie powiadomić plażowiczów, jeśli nastąpi wyciek z oczyszczalni ścieków. Miasto prowadzi cotygodniowe badania jakości wody i wynika z nich, że zwłaszcza po silnych opadach czystość wody w dwóch wymienionych wcześniej miejscach pozostawia wiele do życzenia. W Verdun, gdzie znajduje się 10 punktów upuszczania wód z oczyszczalni, jeszcze nie jest tak źle. Pointe-aux-Trembles położone jest dalej w dół rzeki i jest zanieczyszczane praktycznie każdego dnia.
Jeśli chodzi o alarmowanie plażowiczów problem polega też na długim czasie oczekiwania na wyniki testów – 30-35 godzin. Miasto broni się twierdząc, że cały czas pracuje nad wyborem właściwej metody badania jakości wody i rozwija system ostrzegawczy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!