W poniedziałek w Szkocji aresztowano dwóch pilotów Air Transat, którzy mieli lecieć do Toronto. Znajdowali się w stanie nietrzeźwym. Zachowanie 37-letniego kapitana i 39-letniego pierwszego oficera wzbudziło niepokój załogi, która zawiadomiła służby lotniskowe. Na lot numer TS725 z Glasgow do Toronto oczekiwało około 250 pasażerów.
Air Transat nie komentuje sprawy do czasu zakończenia dochodzenia. Dodaje, że bezpieczeństwo pasażerów jest dla linii sprawą priorytetową. Pasażerom zapewniono noclegi w hotelach, wszyscy polecieli do Kanady we wtorek.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!