Aldergrove, B.C.
Matka dziewczynki z zespołem Downa była w szoku, gdy w zeszłym tegodniu zauważyła zdjęcie swojej
córki na reklamie badań prenatalnych pod kątem wykrywania tej wady genetycznej prowadzonych przez
szwajcarską firmę Genoma. Firma deklaruje, że testy prowadzone są wcześnie i gwarantuje dokładność.
Około 90 proc. par, którzy dowiadują się, że ich dziecko z dużym prawdopodobieństwem ma trisomię 21
chromosomu, decyduje się na aborcję. Christie Hoos mówi, że była załamana odkryciem. Jej córka jest
taka dzielna, tymczasem Genoma swoim przesłaniem kwestionuje jej prawo do życia, pisze na blogu So
Here’s Us on Friday. Hoos często pisze bloga, jednak nigdy nie używa imienia córki, bardzo rzadko
zamieszcza zdjęcia. Jednak jedno z tych niewielu zdjęć zostało skradzione, najpewniej przez firmę
zajmującą się gromadzeniem i dystrybucją zdjęć. Hoos dodaje, że to jedno z jej ulubionych zdjęć córki.
Zdjęcie pokazało się na stronie startowej Genomy oraz na bannerze zawieszonym na budynku w
Hiszpanii.
CEO Genomy Frederic Amar publicznie stwierdził, że publikacja zdjęcia związana jest z błędem w
wewnętrznej komunikacji. Wyjaśnił, że zostało pobrane z banku zdjęć, który miał rozpowszechniać
obrazy legalnie na potrzeby publikacji w internecie. Fotografia natychmiast została zdjęta. Amar na
koniec stwierdził, że testy genetyczne ratują życie. Ich badanie pomaga uniknąć wykonania
niepotrzebnej amniopunkcji, która może być szkodliwa dla dziecka.
Na stronie internetowej Genomy znalazło się stwierdzenie, że badanie może być wykonane nawet w 10
tygodniu ciąży – czyli w czasie, gdy aborcja jest prostsza i mniej kosztowna.
Zdjęcie znalazło się na stronie www.FreeLargeImages.com. Domena zarejestrowana jest w Istambule.
Ojciec dziewczynki domaga się, by fotografia została usunięta. Na razie jednak bezskutecznie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!