Dolar kanadyjski jest na najlepszej drodze, by pobić swój pokryzysowy rekord w słabości wobec
amerykańskiego. W ciągu roku loonie stracił na wartości 8,7 proc. i kosztuje obecnie około 86 centów
amerykańskich. Jest to najgorszy wynik od 2008 roku (18 proc.). Tendencja spadkowa ma się utrzymać
co najmniej do trzeciego kwartału 2015 roku. Na wartość dolara wpływają przede wszystkim 3 czynniki:
polityka banku centralnego, ceny ropy i wzrost gospodarczy.
Zdaniem ekonomistów bank centralny będzie niechętny, by ruszyć stopy procentowe. Taka polityka
wydaje się być obecnie, gdy tanieje ropa, bardziej uzasadniona. Dlatego pod koniec przyszłego roku
dolar kanadyjski może kosztować tylko 83 centy. Zyskają na tym gałęzie przemysłu bazujące na
eksporcie, a bankowi właśnie na rozwoju eksportu zależy.
Według Statistics Canada wzrost gospodarczy w październiku był wyższy niż się spodziewano – 0,3 proc.
zamiast 0,1. Najlepiej wypadły sektory naftowy, wydobywczy i produkcyjny. Wszystko wskazuje na to,
że wzrost w 2014 roku może wynieść 2,4 proc. To nienajgorszy wynik, biorąc pod uwagę, że w 2012 GDP
wzrósł o 1,9 proc., a 2013 – o 2 proc.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!