Ottawa Minister transportu Lisa Raitt w poniedziałek przyznała, że poczta ma problemy z dostarczaniem
korespondencji. Ministerstwo jednak ni e zobowiązuje się do interwencji. Wiele osób skarży się
na opóźnienia w otrzymywaniu listów i przesyłek. Do niektórych listonosz nie przychodzi od kilku
tygodni.
Jakiś czas temu CityNews opublikowało list od internauty z Malvern, który skarżył się na problemy
z pocztą. Po tym na redakcję spadła lawina podobnych zgłoszeń. Wydaje się, że poczta stara się
zaradzić kłopotom – mieszkańcy Malvern donoszą, że teraz otrzymują listy codziennie. Pracownik
Canada Post, który wcześniej mówił o konieczności brania nadgodzin pod groźbą zwolnienia,
przekazał ostatni, że poczta zatrudniła dodatkowych pracowników czasowych. Pytanie tylko, jak
długo takie rozwiązanie będzie zdawało egzamin.
Związek listonoszy mówi o słabej obsłudze w sprawach kadrowych. Canada Post zaprzecza, twierdzi,
że związkowcy przesadzają.
Zgodnie z regulaminem poczty uchwalonym w 2009 roku doręczanie przesyłek i listów powinno
zajmować od 2 do 4 dni roboczych.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!