Othman Hamdan z Fort St. John, B.C., który na fejsbuku zamieszczał wpisy promujące ISIS i samotne ataki terrorystyczne, ma być deportowany z Kanady, zdecydował Immigration and Refugee Board of Canada. Zdaniem rady mężczyzna stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i dlatego należy mu odmówić prawa do pobytu w Kanadzie. Nic nie wskazuje na to, że Hamdan dokonywał aktów agresji, ale rozpowszechniał instrukcje, jak przygotowywać ataki. Wykazuje fascynację ekstremalną przemocą i posiada nagrania przedstawiające morderstwa popełniane przez ISIS.
Mimo nakazu deportacji nie należy się spodziewać, że Hamdan w najbliższym czasie opuści Kanadę. Na razie jest objęty nadzorem. Pozostaje jednak jeszcze szereg kwestii prawnych do rozwiązania. Zanim mężczyzna zostanie deportowany, należy mu np. odebrać status uchodźcy.
Hamdan pochodzi z Jordanii. Przybył do Kanady za Stanów Zjednoczonych w 2002 roku. Podobno był zastraszany. W 2004 roku Kanada przyznała mu status uchodźcy. Stawiano mu zarzuty związane z terroryzmem, ale w zeszłym roku został uniewinniony przez sąd najwyższy Kolumbii Brytyjskiej. Potem jednak zainteresowały się nim służby graniczne.
Zeznając przed radą ds. imigracyjnych i uchodźców Hamdan twierdził, że jego wpisy są przykładem korzystania z oprawa do wolności wypowiedzi. Członkowie rady nie zgodzili się z tym zauważając, że publikowane materiały zachęcały innych do podejmowania ataków terrorystycznych. Przewodniczący rady zauważył, że trybunał imigracyjny nieco inaczej podchodzi do spraw niż sąd karny, dlatego wcześniej uniewinniony Hamdan musi być deportowany.
Sprawa dotyczyła 85 wpisów na 14 różnych kontach. Hamdan tworzył nowe konto za każdym razem, gdy Facebook blokował poprzednie z powodu promowania terroryzmu. Mężczyzna m.in. pisał o sposobach zabijania w pojedynkę, chwalił Michaela Zehaf-Bibeau, który strzelał w 2014 roku na Wzgórzu Parlamentarnym, i Martina Couture-Rouleau, który potrącił i zabił żołnierza w Quebecu.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!