Rosyjska agencja kosmiczna Roscosmos podała, że następna misja załogowa na Międzynarodową Stację Kosmiczną najprawdopodobniej wystartuje się 3 grudnia. Siergiej Kirkalow z Roscosmosu mówi, że rakieta mogłaby wystartować w połowie grudnia, ale Rosja będzie się starać to przyspieszyć, by stacja nie musiała przechodzić na tryb autopilota z powodu chwilowego braku załogi. Będzie to pierwszy start rakiety po awarii, która miała miejsce 11 października. Dwaj kosmonauci – z Rosji i Stanów Zjednoczonych – musieli przerwać misję i lądować awaryjnie z powodu wady czujnika. W grudniu jednym z członków załogi będzie Kanadyjczyk David Saint-Jacques. Dwaj pozostali to Rosjanin Oleg Kononenko i Anne McClain z NASA. Obecnie na stacji kosmicznej pracują trzy osoby, które powinny wrócić na ziemię 20 grudnia. Właśnie na 20 grudnia był planowany start nowej załogi i kanadyjska agencja kosmiczna mówi, że nie wie nic o przyspieszeniu misji.
Październikowe niepowodzenie było pierwszym od 1983 roku poważnym problemem misji załogowej Sojuz, który wystąpił podczas startu. 35 lat temu doszło do wybuchu rakiety nośnej na wyrzutni.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!