Torontońska policja rozpoczęła kampanię reklamową, w której informuje mieszkańców miasta, że zapach marihuany unoszący się z mieszkania sąsiadów czy dostrzeżenie u kogoś w mieszkaniu kilku sadzonek konopi to nie powody, by dzwonić na 911. Plakaty zniechęcające do korzystania z linii alarmowej w sprawach, które nie stanowią poważnego zagrożenia i nie są przestępstwem w świetle Cannabis Act zostały przedstawione przez szefa policji Marka Saundersa, który tłumaczył również, dlaczego policjanci muszą odczekać 28 dni po użyciu marihuany zanim zgłoszą się na służbę.
Na dole znajduje się dopisek informujący, że konsumpcja marihuany jest dozwolona w przypadku osób pełnoletnich w miejscach, gdzie dopuszczalne jest palenie tytoniu (jednak nie w pojazdach mechanicznych) oraz każde gospodarstwo domowe może hodować cztery rośliny.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!