Nowy rząd w Quebecu utworzy Coalition Avenir Quebec. Prawicowa partia, która powstała zaledwie 7 lat temu, burzą weszła do systemu, w którym od pół wieku liczyły się tylko dwa ugrupowania, czyli liberałowie i Parti Quebecois. Wyborcy pokazali, że naprawdę chcą zmiany, i w 74 ze 125 okręgach dali szansę kandydatom Coalition Avenir Quebec. Na drugim miejscu znalazła się partia liberalna (32 mandaty), a na trzecim Quebec Solidaire (10 mandatów), a na czwartym Parti Quebecois, która zdobyła 9 mandatów, mimo że procentowo wypadła nieco lepiej niż QS.
W związku z osłabieniem nastrojów separatystycznych można powiedzieć, że Parti Quebecois przeżywa obecnie kryzys egzystencjalny. Partia rządziła przez 20 z ostatnich 48 lat, ale od jakiegoś czasu poparcie dla niej stale spada. W tym roku po raz pierwszy od dziesięcioleci obietnice wyborcze dotyczące referendum niepodległościowego praktycznie nie miały znaczenia. PQ deklarowała, że w czasie pierwszej kadencji referendum nie będzie, liberałowie i Coalition Avenir Quebec w ogóle nie interesowali się tą sprawą.
Francois Legault, lider CAQ, został wybrany w okręgu L’Assomption, dotychczasowy premier Philippe Couillard utrzymał się jako reprezentant Roberval (około 250 km na północ od Montrealu), do parlamentu dostała się też liderka QS, Manon Masse, która startowała w jednym z okręgów w Montrealu. Z porażką będzie się musiał natomiast pogodzić lider Parti Quebecois, Jean-Francois Lisee.
Liberałowie rządzili prowincją od 2003 roku z 19-miesięczną przerwą w latach 2012-14, kiedy to PQ sformowała rząd mniejszościowy. Teraz przed rozwiązaniem parlamentu partia liberalna miała 68 posłów, Parti Quebecois – 28, Coalition Avenir Quebec – 21, a Quebec Solidaire – 3. Pięciu posłów było niezależnych.
Podczas kampanii Couillard chwalił się zbilansowanymi budżetami i spadkiem bezrobocia, a był krytykowany za obniżenie wydatków na zdrowie i edukację. Legaultowi z kolei wytykano kontrowersyjny plan wydalania imigrantów, którzy w ciągu trzech lat od przybycia nie zdadzą testu z języka i „wartości”.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!
